to stacja końcowa bez imienia

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

to stacja końcowa bez imienia

#1 Post autor: iTuiTam » 24 sie 2013, 23:06

      • to stacja końcowa bez imienia
        (siostrze)


        to stacja końcowa bez imienia,
        tutaj ślady się może spotkają
        duże żale, radości, cierpienia
        wszystkie sierpnie i stycznie i maje.

        to stacja bez nazwy przy końcu,
        naszych dróg i ścieżek splątanych,
        poprzez nieba, przez nadzieje gorące
        zamazane łzą, deszczem spłakane.

        to stacja z pewnością bez nazwy
        i dotrzemy tu wszyscy jak cienie
        bez walizek, pieniędzy, bez prawdy
        w jednej chwili podróż z "ja" we wspomnienie.

        to stacja bez nazwy, bez imienia,
        jakby strach ukradł wszystkie słowa,
        w jednej chwili odebrał natchnienie,
        nieskończona, bez puenty rozmowa.

        bez imienia, bez nazwy, na końcu
        wysiadamy z nadzieją jak dzieci,
        że w tym tłumie na nieznanym dworcu
        iskra oczu znajomych zaświeci.

        to stacja bez nazwy, bez imienia.
        konduktora nie spotkał nikt wcześniej.
        zawiadowca toczy w zapomnienie
        czas, uczucia i myśli - jak we śnie.

        tutaj proszę zostawić nazwisko.
        a tu imię. nie, nie będzie potrzebne.
        a tu, proszę jest miejsce na wszystkie,
        każde inne, już zbyteczne zdrobnienia.

        zabrać? zabrać można niewiele.
        tylko to, co pomieszczą dwie dłonie.
        zezwolenie na jedno wspomnienie.
        jakie chcesz, ale jedno - Déja vue -

        i koniec.


        © iTuiTam 2007.09.29
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: to stacja końcowa bez imienia

#2 Post autor: P.A.R. » 25 sie 2013, 7:21

bez formy dogasa tak szybko, że aż szkoda...

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: to stacja końcowa bez imienia

#3 Post autor: iTuiTam » 25 sie 2013, 17:33

P.A.R. pisze:bez formy dogasa tak szybko, że aż szkoda...
Trudno się mówi i... żyje się dalej :)

Wiersz jest wiekowy i mam do niego sentyment. Mogłabym popracować nad nim, ale ze względu na sentyment poprawkom mówię "nie".

Dziękuję za komentarz.
serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: to stacja końcowa bez imienia

#4 Post autor: coobus » 25 sie 2013, 23:04

Ta stacja końcowa... Ona ma nazwę, choć nie ma tabliczki z tą nazwą. Pięknie towarzyszysz siostrze (lub towarzyszysz jej w odprowadzaniu kogoś bliskiego) w drodze na końcową stację. Przyznam, że wzruszająco i pięknie oddałaś ten smutek. :kwiat:
Samą formą zaskoczyłaś, nie zdążyłem Cię poznać z tej strony. Jeśli masz więcej podobnych wierszy, wrzuć czasami coś do zapoznania. Masz we mnie czytelnika.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: to stacja końcowa bez imienia

#5 Post autor: Leon Gutner » 26 sie 2013, 12:05

Rozumiem doskonale .
Sam mam sentyment poprawkowy.
Czasami zacinam się przy czytaniu i jak dla Leona wiersz jest zbyt długi .

Urzekł mnie jednak nostalgiczno - smutny nastrój tych strof i znacząco usprawiedliwił obszerność tekstu .
Smutek wymaga wypisania .

Z dużą przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: to stacja końcowa bez imienia

#6 Post autor: iTuiTam » 26 sie 2013, 19:55

coobus pisze:Ta stacja końcowa... Ona ma nazwę, choć nie ma tabliczki z tą nazwą. Pięknie towarzyszysz siostrze (lub towarzyszysz jej w odprowadzaniu kogoś bliskiego) w drodze na końcową stację. Przyznam, że wzruszająco i pięknie oddałaś ten smutek. :kwiat:
Samą formą zaskoczyłaś, nie zdążyłem Cię poznać z tej strony. Jeśli masz więcej podobnych wierszy, wrzuć czasami coś do zapoznania. Masz we mnie czytelnika.
Nazwa stacji jest inna dla każdego z nas, to prawda. Jest naszą wyłącznością i tylko my ją poznamy, każdy swoją.

Za miłą ocenę przesyłam uśmiechy.

Czasami popełniam wiersze quasi-rymowane, quasi, bo wiem że nie są to utwory dla purystów. Ostatnio wciągnęła mnie w swoje posiadanie biała poezja i - jak sam wiesz - s-tworzenia foto-graficzne, w których trudno mi samej powiedzieć, co było pierwsze: słowo czy 'ciało'.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: to stacja końcowa bez imienia

#7 Post autor: iTuiTam » 26 sie 2013, 19:57

Leon Gutner pisze:Rozumiem doskonale .
Sam mam sentyment poprawkowy.
Czasami zacinam się przy czytaniu i jak dla Leona wiersz jest zbyt długi .

Urzekł mnie jednak nostalgiczno - smutny nastrój tych strof i znacząco usprawiedliwił obszerność tekstu .
Smutek wymaga wypisania .

Z dużą przyjemnością L.G.
Dziękuję, Leonie za komentarz.
Wspomniałam wcześniej, wiersz nie jest dla purystów, wiem o tym doskonale. Dlatego się 'zacinasz'...

Smutek? wymaga wypisania, wypłakania, serca...
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: to stacja końcowa bez imienia

#8 Post autor: Ewa Włodek » 27 sie 2013, 15:54

ooo, Elżbieto! Dedykowany, więc wypada pomilczeć. Albo powiedzieć tyle, że dosłownie chwilę temu rozmawiałam z Kuzynką, której Brat właśnie wysiadł na tej stacji...
:rosa: :rosa:
serdeczność posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: to stacja końcowa bez imienia

#9 Post autor: iTuiTam » 10 wrz 2013, 21:37

Ewa Włodek pisze:ooo, Elżbieto! Dedykowany, więc wypada pomilczeć. Albo powiedzieć tyle, że dosłownie chwilę temu rozmawiałam z Kuzynką, której Brat właśnie wysiadł na tej stacji...
:rosa: :rosa:
serdeczność posyłam...
Ewa
Dedykacja dedykacją, Ewo, ale myślę, że może być... uniwersalna.

Dziękuję pięknie za komentarz.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: to stacja końcowa bez imienia

#10 Post autor: anastazja » 11 wrz 2013, 20:48

iTuiTam pisze:bez imienia, bez nazwy, na końcu
wysiadamy z nadzieją jak dzieci,
że w tym tłumie na nieznanym dworcu
iskra oczu znajomych zaświeci.

to stacja bez nazwy, bez imienia.
konduktora nie spotkał nikt wcześniej.
zawiadowca toczy w zapomnienie
czas, uczucia i myśli - jak we śnie.
Popłakałam się, tak myślisz o siostrze, jak ja o mamie - przytulam Cię - iTuiTam
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”