Krótka historia

[Malwina]

Raz plemnik spotkał komórkę,
jajową rzecz oczywista,
czarował, mamił, oznajmił,
że chciałby przyjrzeć się z bliska.

Komórka była ciekawa,
co robi jego ogonek
i wpadła jak śliwka w kompot,
on szybko przystąpił do niej.

Złączyli się już na stałe,
po wielu sprytnych przemianach,
powstało o dziwo dziecko,
może to zabrzmi jak banał.

Tym dzieckiem, sama nie wierzę,
byłam przed laty ja sama
i dzisiaj tak sobie myślę,
komedia, nie żaden dramat.

[Leon Gutner]

Aż dziw że nowe życie powstaje w tak banalny sposób prawda ?
Komedia - żaden dramat .

Z ciekawością L.G.

[coobus]

Dopiero wróciłem z działki. Więc dopiero teraz składam Ci życzenia z okazji rocznicy tego faktu, który opisujesz w wierszu. Wybacz opóźnienie. Czy komedia, czy dramat... chyba samo życie. Albo przynajmniej komedia romantyczna.
Kwiatuszek ode mnie z tej okazji

[Malwina]

Dziękuję obu Panom za przeczytanie wierszyka.Historia jakich wiele, z pomyślnym zakończeniem, chociaż mogło być różnie.

Dodano -- 25 sie 2013, 22:46 --

Coby, Ty zawsze szarmancki, dziękuję za życzenia

[Ewa Włodek]

fajnie, Malwinko, że się kiedyś te gamety spotkały były...

serdeczność posyłam...
Ewa

[Malwina]

Całuski Ewuniu i serdeczności:)