Dwadzieścia pięć słów o zmywaniu naczyń

[misza]

martwa natura
jest nieładna
w zlewie
z lewa
z prawa
a środek nie pomaga
nie pójdę na układ
nie poukładam
nie dojdę do ładu
niedojda

[skaranie boskie]

Dobre!
To jest, k***, dobre!
Wytypuję Cię do nagrody Nobla w dziedzinie zmywakowej.


PS. Temat idealny do radosnej twórczości.

[misza]

W dziedzinie zmywakowej dosłużyłem się
stopnia "starszego garnkotłuka"

[anastazja]

Ależ wy mężczyźni boicie się garów mój mąż mówi: umyję ale tylko talerze, bo te gary z tłuszczem masakra. Ot, podobał mu się Twój wiersz misza

Pozdrawiam.

[misza]

My faceci, nie jesteśmy stworzeni do garów
Właściwie, to nie bardzo wiadomo w jakim celu

[lczerwosz]

kiedyś pracowałem za granicą, zmywałem
Mówili mi - disk-dżokej

[misza]

Tak. Jako DJ - owszem

[Henryk VIII]

To tekst, jaki mnie porusza dogłębnie i b. osobiście, traktując o czynności ... straszliwej. Kiedyś, dawno temu, bodaj w " Twórczości", zamieszczono wiersz, który się zaczynał jakoś tak;" o góro garów/ nie zwyciężę cię dzisiaj..."
Ech... lepiej ... albo

[misza]

Henryku VIII,
podzielam Twoją opinię na temat tych okropnych czynności,
będących istną torturą.
Rzeczywiście. Czy nie lepiej tak?

[em_]

Ooo..
bardzo fajnie pomyślane