Eksperyment

[semiramida]

EKSPERYMENT

zrobiłam eksperyment
w parku na ławce
zostawiłam książkę
tomik wierszy

patrzyłam z ukrycia

przyszła matka z dzieckiem
i nic
przyszedł pan pieskiem
i nic
przyszła dziewczyna z chłopakiem
i nic
przyszedł chłopak z laptopem
i nic
przyszła staruszka z laseczką
i nic
przyszedł staruszek z fajeczką
i nic

i deszcz w międzyczasie spadł
i gołąb nabrudził na okładkę
i liść się przykleił
do jednej ze stron

pod koniec dnia
przyszedł menel
pociągnął z dykty

o w du... w du... w dupę
jeża!

od słowa
do słowa
przysypiając
tulił

a więc to
właśnie tak

zdążę jeszcze
zrozumieć
ten pierdolony
cymbergaj świata

[lczerwosz]

Widać nie ma zapotrzebowania społecznego na takie tam nasze pierdoły.

[Dorota Karin]

Udany eksperyment Ważne, że na portalach nas czytają. Pozdrawiam.

[Sede Vacante]

Sprawdzona poezja Semiramidy, rewelacja, jak zawsze.
Nie przestajesz mnie zadziwiać. Mam wrażenie, ze już czytałem ten wiersz, albo jakieś deja vu, ale w każdym razie, wyśmienity.

[coobus]

zdążę jeszcze
zrozumieć
ten pierdolony
cymbergaj świata

Jeśli chodzi o mnie myślę, że nigdy nie nadążę... Ale ten sceptycyzm jest paradoksem, bo jest dla mnie wyjściem optymistycznym. Wiersz ciekawy, również

[anastazja]

Semi - rewelka wprost, ale powiem, że to smutne. Taka prawda.

Pozdrawiam

[ono]

początek nieco "opowiadaniowy", ale potem wporzo