tchnienie
tchnienie
tchnienie
dusza jest tylko żartem
wszak poczucie humoru
czy nie znika z ostatnim oddechem?
pomimo tylu chorób
dopóki śmiejesz się nie umarłeś
wciąż jesteś klaunem
gamą kolorów balansem
obwieszonych dzwoneczkami butów
błaźnie!-
jedynie na ustach trupów
staje się obelgą
popatrz na dziecko
klaszcze
jeszcze jedno
i jeszcze jedno
dusza jest tylko żartem
wszak poczucie humoru
czy nie znika z ostatnim oddechem?
pomimo tylu chorób
dopóki śmiejesz się nie umarłeś
wciąż jesteś klaunem
gamą kolorów balansem
obwieszonych dzwoneczkami butów
błaźnie!-
jedynie na ustach trupów
staje się obelgą
popatrz na dziecko
klaszcze
jeszcze jedno
i jeszcze jedno
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: tchnienie
Hmmm, rozgoryczenie, mooocne. To nie opinia,a ni ocena - tylko zauważam, ze rzuca się w oczy mocna dawka życiowego zawiedzenia.dusza jest tylko żartem
wszak poczucie humoru
czy nie znika z ostatnim oddechem?
Ale potem...
Mogłem od razu cały czytać

Wszystko zmienia się o sto osiemdziesiąt procent:)
Jednak to nie jest wiersz o rozgoryczeniu życiem, a o tym, że trzeba się nim cieszyć, choćby nie wiem co, bo jest!!
Dałem się złapać na szybkie opisywanie emocji tym pierwszym cytatem

Dobry, bardzo dobry, bardzo się podoba, zaintrygował mnie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: tchnienie
Święta prawda w strofie, jak i cały wierszu. Choć jesteśmy klaunami, trzeba czerpać zycie, takim jakim jest, dopóki uśmiech.Nilmo pisze:pomimo tylu chorób
dopóki śmiejesz się nie umarłeś
wciąż jesteś klaunem
gamą kolorów balansem
obwieszonych dzwoneczkami butów
Kapitalnie się czyta - Nilmo.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: tchnienie
Jakiś chochlik barwi niektóre wyrazy na zielono i podkreśla. Czy to się dzieje na Ósmym piętrze, czy tylko u mnie? Nie wiem.
Tak pracuj Nilmo. W poezji, nie w polityce. Szkoda talentu.
Wiersz trafia, podoba się. Mogę napisać - jestem na tak.
Tak pracuj Nilmo. W poezji, nie w polityce. Szkoda talentu.

Wiersz trafia, podoba się. Mogę napisać - jestem na tak.

Re: tchnienie
Bardzo Wam dziękuję. Od dość dawna pracuję nad stylem i cieszą mnie uwagi, że zaczyna się to dobrze czytać.
A że tekst zrozumiały i dociera, to tym bardziej.
Krab...ostatnio czytałem, że niewiele możesz czasu spędzać przy kompie. Tym bardziej jestem Ci wdzięczny za komentarz. Co do chochlika, to być może masz w przeglądarce włączoną funkcję korekcji błędów (choć mi kiedyś zaznaczało na czerwono). Na ósmym nic mi takiego nie wyświetla. To raczej u Ciebie. Może sprawdź czy na innym jakimś forum też tak masz.
Zdrówka wszystkim życzą.
A że tekst zrozumiały i dociera, to tym bardziej.
Krab...ostatnio czytałem, że niewiele możesz czasu spędzać przy kompie. Tym bardziej jestem Ci wdzięczny za komentarz. Co do chochlika, to być może masz w przeglądarce włączoną funkcję korekcji błędów (choć mi kiedyś zaznaczało na czerwono). Na ósmym nic mi takiego nie wyświetla. To raczej u Ciebie. Może sprawdź czy na innym jakimś forum też tak masz.
Zdrówka wszystkim życzą.
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: tchnienie
Szukam rozgoryczenia w pierwszej zwrotce i nie widzę.
Widzę za to przekonanie sprzeczne z powszechnym poglądem.
Widzę też pogodę ducha, przyjmowanie życia takim jakie jest i
odnajdywanie radości w nim.
Dla mnie trzecia zwrotka mówi o żyjących trupach.
Widzę za to przekonanie sprzeczne z powszechnym poglądem.
Widzę też pogodę ducha, przyjmowanie życia takim jakie jest i
odnajdywanie radości w nim.
Dla mnie trzecia zwrotka mówi o żyjących trupach.
Andrzej Bonifacy Fudali
Re: tchnienie
Nie ma rozgoryczenia. Pogląd zaś...Szukam rozgoryczenia w pierwszej zwrotce i nie widzę.
Widzę za to przekonanie sprzeczne z powszechnym poglądem.
ludzie bezduszni
nawet śmiech dziecka
tłumią obrazem traumatycznych posągów
kąciki ust na na przylepcach
w dni odświętne z uszami łączą
bo żart jest dla nich boleścią
a radość ością w gardle
tak naprawdę jesteśmy pasieką
a beczka śmiechu
to jedyne w nas
na czym Puchatkowi zależy
Thx, i pzdr.
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Re: tchnienie
Mam wiersz o takim samym tytule 
