Odszedłem bom musiał...

[Abi]

szekspirowsko podeszłaś, Julio

:-) A.

[Gloinnen]

ile ty masz chłopie lat? Dzieci mi z zabawek do piaskownicy wyrastają...odstąpić Ci?

To już zdecydowanie nie jest uwaga na temat wiersza.

Jestem jak najbardziej za rzetelną i obiektywną krytyką (a nie słodzeniem) natomiast weź pod uwagę, że ilu czytelników, tyle odbiorów wiersza. Jak każdy komentujący, jesteś jednym z wielu. Możemy się nie zgadzać, mogą nam się nie podobać nawzajem nasze komentarze, możemy się nawet nie lubić, ale taka uroda każdego forum dyskusyjnego. Ataki ad personam są naprawdę niepotrzebne.

Glo.

[Julka]

Abi

do wiersza czy do komentarza ?

Glo

No i czy nielepiej mi pisać na początkujących, tam mam święty spokoj...
A tu

[Abi]

Abi

do wiersza czy do komentarza ?

a który komentarz masz na myśli?

[Nilmo]

Nilmo w pierwszym komentarzu napisał:

Pewnie wiersz jest dobry, skoro tyle osób chwali, niemniej wybacz że pozwoliłem sobie wyrazić własną opinię. Pozdrawiam.

Gloin:

natomiast weź pod uwagę, że ilu czytelników, tyle odbiorów wiersza.

Może nie mi to powiedz, bo coś Ci się chyba adresat pomylił. Chcesz TWA to go miej, ale bądź obiektywna, co? Delikatniejszej krytyki chyba już nie można napisać jak napisałem. A że księżniczkę fasolka gniecie...

[Gloinnen]

Nilmo, nie o Twojej krytyce mówię. Jestem jak najbardziej za tym, żeby oceniać utwory rzetelnie i cenię sobie Twoje wpisy za ich bezkompromisowość i szczere podejście do tematu, bez wazeliny. Potrafię nawet zrozumieć to, że denerwuje Cię "mizianie buzianie". Moja wypowiedź odnosi się do złośliwości pod adresem konkretnych osób, a nie do Twoich poglądów na temat sztuki komentowania. Co innego napiętnować jakieś negatywne zjawisko, krytykować wiersz, co innego szydzić sobie z interlokutora.

[Gloinnen]

tam mam święty spokoj..

Święty spokój, czyli po prostu nikt nie zagląda, nikt nie czyta, nikt nie komentuje, to i szansa na to, że jakiś bezduszny walec drogowy przejedzie się po tekście, jest znikoma.

[Nilmo]

Gloin...niestety " bezkompromisowość i szczere podejście do tematu, bez wazeliny" jest i u mnie na wyczerpaniu. Od jakiegoś czasu unikam na tym forum zwrotów - grafomaństwo, patos itp, choć jak wiesz lubię nazywać rzeczy po imieniu. Nie musi to być wyrocznią i nigdy nie jest, jednak uważam że człowiek powinien mieć prawo na takim forum, napisać szczerze co o utworze uważa, nie obawiając się że ktoś się obrazi i zacznie imputować pozjadanie wszystkich rozumów, czy zarzucając przesadną krytykę. (Po przesadnej, to autorka chyba by się targnęła na życie, skoro taki komentarz uważa za przesadny)
Zacytowany tu przed chwilą fragment mojego pierwszego wpisu, przyznasz że kojarzy się z obchodzeniem się z autorem jak z osobą nieobliczalną tj, na zasadzie "przepraszam że żyję, przepraszam że się ośmielam...to jest pewnie piękne, jednak mi się nie podoba" itp.
Jeżeli na forum literackim dochodzi do tego, że nawet tak antyterrorystyczny komentarz, budzi oburzenie ( a co za tym idzie daje do zrozumienia że jest niepożądany) to chyba najlepszy dowód że forum zmienia swój profil na kawiarenkę towarzyską. To zresztą potwierdził coobus podając przykłady na "sympatyczność". Ja wiem że krytyczny komentarz nigdy nie był i nie będzie sympatyczny, zwłaszcza dla osób które nie potrafią godzić się z niepowodzeniami czy czyimś odmiennym gustem lub zdaniem.
To co nazywasz szydzeniem z z interlokutora, szydzeniem nie było. Było moim szczerym zapytaniem, bo naprawdę zwątpiłem czy mam do czynienia z ludźmi dorosłymi i poważnymi czy z bandą rozwydrzonych dzieciaków, które rozdzierająco płaczą bo jakiś Nilmuś zepsuł im zabawkę. Zwłaszcza że jej nie zepsuł. Obejrzał, powiedział że mu się nie podoba, przeprosił że ją dotykał i podziękował.

Swoją drogą moglibyście(Admini) pomyśleć aby użytkownik miał możliwość zaznaczania sobie nicków do których nie chce zaglądać , czy komentowanie im uważa za stratę czasu. Teraz sobie przypominam że chyba kiedyś już tej Pani coś komentowałem i reakcja była podobna. Gdybym to pamiętał czy miał zaznaczone w jakiś sposób, to i autorka by była w błogostanie nadal, administratorka by nie musiała łagodzić sporów, a i ja nie marnowałbym nerwów i czasu. Nie mówię o banach. Wystarczyłaby możliwość postawienia przy danym nicku fajki (widocznej tylko dla fajkującego użytkownika) co ułatwiłoby zaznaczenie sobie np. że tego autora lubię czytać, lub że powinienem go omijać szerokim kołem. Ciężko spamiętać te wszystkie zmieniające się nicki.

[Julka]

Abi

Pogubiłam się już w tym wszystkim, ale że do wiersza,
bo któż od Ciebie lepiej zrozumiałby treść.

[skaranie boskie]

Ludzie!
Wyluzujcie.
Julka napisała piękny i słaby zarazem wiersz.
Piękny, bo wzbudził wiele pozytywnych emocji w odbiorcach, słaby, bo odbiegający od współczesnych kanonów.
Nilmo napisał uczciwy komentarz, o co na tym forum zabiegamy od samego początku i...
No właśnie. Dostał wirtualnego kopa od Autorki i innych Userów.
Czy to ma sens?
Co? - zapytacie - Kop, czy uczciwe pisanie?
Odpowiem, że i jedno i drugie. Ostatnio zaczynam zauważać, że nasz portal przepoczwarzył się w zamknięte towarzystwo, rodzaj kółka różańcowego, które modli się wzajemnie do swoich wierszy.
Chyba pora zamykać portal, bo już nic dobrego polskiej literaturze współczesnej nie przyniesie.
Julka napisała, że traci ostatnio radość pisania.
Nie martw się, Julko - ja już ją dawno straciłem. Ale znalazłem na to panaceum. Po prostu przestałem pisać. Definitywnie.