Dura sex sed sex

[zimny grog]

_____________

[Gloinnen]

Czy to tekst raperski?

[zimny grog]

trafiony, ztopiony

[skaranie boskie]

briaąnsa

A cóż to takiego i jak to przeczytać?

[zimny grog]

zimny grog pisze:
briaąnsa

J Tuwim napisał Grande Valse Brillante, tu fonetycznie zniekształcone określenie walca, jako tańca nie trendy, przebrzmiałej staroci.


Dodano -- 23 wrz 2013, 7:51 --

jak tu wykasować dwie skopiowane odpowiedzi, bo wyjdzie na to że jestem zarozumiały i arogancki.

[Sede Vacante]

Niestety, mi się nie podoba.
Miało być ostro i bezpruderyjnie, jak mniemam, ale brakuje mi czegoś, co nada temu tekstowi wydźwięk poezji. To dla mnie wulgarna, w pierwszej zwrotce wręcz niesmaczna, rymowanka, ale nie na poziomie dobrej poezji, a raczej skleconego na potrzeby wyrzucenia z siebie myśli wyznania rymowanego.
Wybacz drogi autorze, ze tak bezpośrednio, ale wolę szczerość, niż kłamstwo, ty chyba też.

Brakuje mi metafor, brakuje mi tajemnicy, na pewno trzymania w napięciu, jakiejś myśli przewodniej, mądrości, "muzyki", którą czuje się w poezji. Wiele mi brakuje.
Zapamiętałem coś o obciąganiu fiuta i kurwach - niestety.

[zimny grog]

Sede Vacante

Dzięki za szczere słowo. Cenię takie. Jak na rap to tekst w sumie pruderyjny. T.z.w. codzienność nie jest niestety podobna do codzienności, powiedzmy sprzed dwudziestu lat. Z chwilą kiedy będzie się zbliżał do poezji "wartościowej" "elitarnej" będzie to śmierć rapu. Tylko że, wszystko wskazuje na to, świat zawsze da pożywkę takim tekstom. Będą inne nazwy, przypuszczam, dopiero kiedy stara ziemia stanie się rajem, zniknie podglebie tejże poetyki. Jeszcze raz dzięki za szczerą wypowiedź.

Dodano -- 23 wrz 2013, 13:16 --

Sede Vacante

Dzięki za szczere słowo. Cenię takie. Jak na rap to tekst w sumie pruderyjny. T.z.w. codzienność nie jest niestety podobna do codzienności, powiedzmy sprzed dwudziestu lat. Z chwilą kiedy będzie się zbliżał do poezji "wartościowej" "elitarnej" będzie to śmierć rapu. Tylko że, wszystko wskazuje na to, świat zawsze da pożywkę takim tekstom. Będą inne nazwy, przypuszczam, dopiero kiedy stara ziemia stanie się rajem, zniknie podglebie tejże poetyki. Jeszcze raz dzięki za szczerą wypowiedź.

[Sede Vacante]

Znaczy, w rapie jest tez tak, ze wiele tekstów to kompletnie gotowa poezja. Ostry, czy ten koleś, który wydał taki strasznie "mroczny" album (chyba Eldo, ale nie jestem pewien), to naprawdę dobrzy poeci. Właśnie, nawijają metaforami tak, ze czasem zawstydzają mnie totalnie.
Ale ja rapu tylko czasem posłucham, nie znam się.
A też i podszedłem do tekstu jak to wiersza, a nie rapu - może i moja wina. Ale fajnie, ze się nie unosisz i już nie piszesz "dissa" w odpowiedzi

[Gloinnen]

O tak, Eldo!!!
Nie wiem, czy mamy na myśli ten sam album, ale rzeczywiście, jak generalnie rap to zupełnie nie moja bajka, to akurat Eldo mogę słuchać godzinami, kilka kawałków mnie rozwala na kawałki za każdym razem, np. "Granice" chociażby.



Mnie w tym tekście nie tyle słownictwo, wulgarność czy też "ostrość" przeszkadzają, bo to immanentna cecha gatunku, poza tym słowo pisane to zawsze lusterko epoki. Więc język uliczny - jak najbardziej. Natomiast zdecydowanie warto - moim zdaniem - pracować nad czymś innym, nad prostotą języka.

W pokłonie kurdebalansa

To już jest chyba przekombinowane.

To będzie z intymnością bal

To też. Wszelkie "ości" brzmią pretensjonalnie, a w sumie raperskie teksty - tak mi się wydaje - powinny być zrozumiałe od razu, walić po emocjach. Słuchacz musi chwytać wszystko na bieżąco, a nie potykać o udziwnione sformułowania.

z bez ruchania

z bezruchania ---> neologizm fajny, ale zapisałabym łącznie.

Zetknęłam się na kilku portalach z tekstami raperskimi, bardzo słabymi, Twój na ich tle wyróżnia się, ma "to coś", chociażby właśnie słownictwo - kontrowersyjne, ale ciekawe i niektóre obrazy też.

Utwór przenoszę do działu z piosenkami.

http://www.osme-pietro.pl/piosenka-dobr ... ystko-f92/

Pozdrawiam,


Glo.

[skaranie boskie]

jak tu wykasować dwie skopiowane odpowiedzi, bo wyjdzie na to że jestem zarozumiały i arogancki.

Wystarczy tylko raz kliknąć na "wyślij".
A skoro już poszło dwa razy, skorzystaj z opcji "zmień" u dołu, po prawej.
Na razie sam Ci wysprzątałem.