Jak kotka
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Jak kotka
ocierała się o mężczyzn
nie kryjąc tajemnic
w przedsionku sukni
zadowolona rolą
grzała się blaskiem sławy
z tymi co na czasie
on nie odbijał się
w jej oczach
jak ona w jego
nie kryjąc tajemnic
w przedsionku sukni
zadowolona rolą
grzała się blaskiem sławy
z tymi co na czasie
on nie odbijał się
w jej oczach
jak ona w jego
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Jak kotka
Witaj
kilka drobiazgów - razi mnie:
serdecznie
Leszek
kilka drobiazgów - razi mnie:
- płynąć z prądem - wiadomo, że prąd (rzeki, elektryczny) płynie, łatwiej z prądem rzeki niż z wysokim napięciem
- w blasku pochlebstw - tak sobie myślę, czy komplimenty (wg starej nomenklatury) to pochlebstwa, pięknej kobiecie nie mówi się pochlebstw a właśnie komplementuje się ją
- nie blask, pochlebstwa nie błyszczą; flesze, reflektory błyszczą, też złote bransolety, diamenty - zwłaszcza one; na wybiegu, albo na rurze; oczy, kobiety też dają blask
- odbijanie się w oczach - wyszukaj coś innego, naprawdę, w tym jest jedynie ciekawsze samo zestawienie tej jednostronności odbijania, asymetria
- tytuł - nic nie przebije kocicy i jej pobytu na rozgrzanym dachu, nie wiem, jak uda się kiedykolwiek i komukolwiek lepiej porównać pewnych zachowań młodych kobiet
a to miłe skojarzenie, i owszem, na pewno z punktu widzenia kocuraanastazja pisze:nie kryjąc tajemnic
w przedsionku sukni
serdecznie
Leszek
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Jak kotka
płynęła z prądem - mi się akurat wydaje w porządku, bo można przecież
płynąć także pod prąd lub w poprzek;)
generalnie mi się podoba - to znaczy min środków - max efektów
właściwie to esencja kociej natury;)
Pozdrawiam:)
płynąć także pod prąd lub w poprzek;)
generalnie mi się podoba - to znaczy min środków - max efektów
właściwie to esencja kociej natury;)
Pozdrawiam:)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Jak kotka
Leszku - za diabła, nie wiem, jak ostatnią przerobić (i nie chce mi się) stary z lamusa wiersz.
Ale dziękuję, za wnikliwość.
Pozdrawiam.
Dziękuję Alku - pozdrówka.
Ale dziękuję, za wnikliwość.
Pozdrawiam.
Dziękuję Alku - pozdrówka.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Jak kotka
Myślałem już, że zeszłaś na koty, a tu ,widać, jest przyczyna.
Sugeruję, pisz nowe, są o niebo lepsze, o dwa nieba!
Sugeruję, pisz nowe, są o niebo lepsze, o dwa nieba!

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Jak kotka
Myślisz
pocieszyłeś.
Dzięki.

Dzięki.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Jak kotka
to jest ciekawe - mówi o powierzchowności peelki, o tym, że jej kontakty z mężczyznami były - bez emocji, bez zaangażowania, takie - okazjonalne, jak przygoda. Ale mogę źle interpretować.anastazja pisze: on nie odbijał się
w jej oczach
jak ona w jego
I w tym kontekście nie bardzo pasuje mi tytuł - kot, jeśli nie czuje głębszej, wewnętrznej potrzeby, nie będzie się do nikogo łasić. Przeciwnie - nie zbliży się, ominie. Nie jest powierzchowny. Więc - między tytułem a ostatnią strofą dostrzegam sprzeczność. Ale może się tylko czepiam?


uśmiechy posyłam...
Ewa
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Jak kotka
(ramionach)anastazja pisze: nie odbijał się
w jej oczach
jak ona w jego
Masz dar do ujmowania wiele by o tym mówić w kilku słowach.
Podkreślałem to już dziś przy Twojej miniaturce

Warto usunąć "on", wystarczy po prostu "nie odbijał się".
Pozdrawiam.
Re: Jak kotka
Trzy krótkie, acz wnikliwe spostrzeżenia, widziane jakby z zewnątrz. Dobrze że bez "mądrych" wniosków, bo to pozostawia odbiorcy dowolność czy zostanie przy samym obrazie, czy zechce wnikać głębiej. Mount Everest poezji, to może nie jest, niemniej mi ta oszczędność w słowa się podoba. No i nie przekraszone ozdobnikami, to też ważne. Dziękuję.