chciałem powiedzieć Wam to wszystko
nie mając nic do powiedzenia
tworzę więc wiersz o rykowisku
jako grafoman dla jelenia
orgazmem iskrzy klawiatura
jeleń do ziemi już się kłania
chociaż nie czytał bo akurat
napisał własny wiersz o łaniach
wiersz głodny glorii i owacji
więc w biegu chwali kogo może
tratując trawę wszelkich racji
byle by rosło mu poroże
Jelunek
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Jelunek
To najfajniejsza najlepiej złożona strofa tego wiersza .Nilmo pisze:orgazmem iskrzy klawiatura
jeleń do ziemi już się kłania
chociaż nie czytał bo akurat
napisał własny wiersz o łaniach
Zatrzymała Leona .
Poza tym oczywiście nie moje to klimaty .
Tym niemniej z ciekawością .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: Jelunek
"Najfajniejsza" nie pasuje tu do żadnej strofy.
To moje klimaty.
Bez ciekawości.
Z uszanowaniem.
Nie wyjaśniono kto to "jelunek".
No i dobrze.
To moje klimaty.
Bez ciekawości.
Z uszanowaniem.
Nie wyjaśniono kto to "jelunek".
No i dobrze.
Andrzej Bonifacy Fudali
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Jelunek
oj, faaajnie! U nas "leleń" na rykowisku i insze myśliwsko-leśne tematy stały się symbolem kiczu i bezguścia, a takie na przykład Szwaby czy inni Flamandowie całkiem inaczej podchodzili do tego zagadnienia. I malowali bardzo dobre obrazy w tej tematyce, pamiętam kilka takowych na ścianach pewnego "powinowatego" pokoju myśliwskiego. Jako szkrab lubiłam na nie patrzeć, miały w sobie "coś". Tak, jak Twój wiersz - który odebrałam jako żart, jako perskie oczko w naszym kierunku...
poczytałam z przyjemnością...
uśmiechy posyłam...
Ewa


poczytałam z przyjemnością...
uśmiechy posyłam...
Ewa