słońce dostaje kręćka
dokładnie nie wiem o co chodzi
o czym mówią ale jedno jest pewne
chcą nas bez mydła
udało mi się połknąć wcześniej
miałam być czysta wewnętrznie odciąć się
żeby wyjść ze skóry wyć przed remontem
odpięłam ścięgna i drapakiem haczę kości
zardzewiałe płuca od nadmiaru smoły
czyszczę tłuszczem
terpentyna i nabłyszczasz na twarz zaciągam zasłony
odpadają łuski z oczu
horda wrogów znika w tempie kołomyjki
ubrałam zbyt luźną skórę agrafką spinam na pośladkach
odnalazłam znamię
symetrycznie ułożone kikuty po skrzydłach
dokładnie wytarte wypustki
na czole pod grzywką mierzwi się myśl
ile jeszcze będę kręcić ze słońcem
maskowatość twarzy na każdą okazję
worek lśniąco-czarny z zawartością
za godzinę wszystko ustanie
rosnąć będą tylko włosy i paznokcie
lekko fioletowe wypakuj z walizki
ziąb zafundowałam sobie mata Beniowskiego
teraz fobie wyszły na spacer
odwrażliwianie musi się skończyć
śmiercią
zugzwang
Re: zugzwang
ogólnie podoba mi się wiersz, jednak czasami rażą mnie tzw "skróty myślowe" pod potrzeby (tak mi się wydaje) "anorektycznych " odbiorców = tylko po co to robić skoro wszystko jest oki. jednak ogólnie
pzdr


pzdr
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Re: zugzwang
Mocny i oryginalny, jest trochę watosłowia, ale są emocje i energia. Podoba mi się, obrazowy - krzyczy do nas.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: zugzwang
dużo dobrych pomysłów, ale i do ściachania też chyba sporo...
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31
Re: zugzwang
Samooczyszczanie bywa bolesne - dziękuję Wam, że zechcieliście poczytać
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie