Przypominanie.

[misza]

Zegar gadał do siebie i powoli liczył
minuty, które kradła nadchodząca zima.
Chłodno teraz w mieszkaniu. Obraz się zatrzymał
na śliskiej tafli lodu lustrzanej granicy.

Krajobraz podwojony mirażem zwierciadła
pod bladym słońcem grudnia, białym niby hostia,
czekając na odkrywcę we mgle się rozpostarł.
Można przejść szklany limes. Brama się otwarła.

Pomylone ulice biegły w drugą stronę,
kręciły alejami na ziemię niczyją.
Wiatr dotykał gałęzi i sprawdzał czy żyją,
wyprzedzał cień człowieka o nieznaczny moment.

Horyzont stał się cienką, niewyraźną kreską.
Czas przemienił równinę w pomarszczoną kartę,
zapisaną na liściach brunatnym inkaustem,
mokrym śniegiem na polu - wszystkim, co odeszło.

[Leon Gutner]

Wszystko co odeszło w wiersze zmienić trzeba . I to w takie jak ten najbardziej i najlepiej . Choćby zegary i niechby i zima .

Pięknie Miszka .

Z uszanowaniem L.G.

[misza]

Czołem, Leo
Poczułem, zbliżający się sezon jesienno - zimowy

[Ewa Włodek]

lustra - specyficzne przedmioty, wielce speczyficzne. Pomijając wykorzystywanie ich w praktykach magicznych - te nasze, zwykłe, mają ponoć zdolność kumulowania otaczającej je energii, przechowywania jej i "oddawania" w najmniej oczekiwanych momentach. Mam takie - prawie 200-letnie lustro. Ma niesamowitą historię, w której przewinął się nawet dominikanin-ezgorcysta. Są ludzie, którzy boją się go... A Twój wiersz, Miszko, nasunął mi tę refleksję, bo widzę Twojego peela idącego drogą bez powrotu przez kryształowe drzwi, w głąb lustra. Super!

uśmiechy posyłam...
Ewa

[misza]

Chciałbym mieć takie lustro.
Chociaż nigdy nie wiadomo, co się w nim zobaczy

Pozdrowienia i uściski

[coobus]

Czas przemienił równinę w pomarszczoną kartę,
zapisaną na liściach brunatnym inkaustem,

Ładna wizja jesieni. Wiersz też ładny, dziewczyny będą mogły go zaśpiewać. Cały czas Ci zazdroszczę tych dziewczyn, szczęściarzu.
Z uznaniem dla wiersza

[Nilmo]

Ładne

[misza]

Coobus

Dziewczyny same decydują, co chcą śpiewać.
Pozdrawiam (śpiewająco)

Nilmo

Dzięki

[atoja]

Zaczytałam się Miszo i zapatrzyłam w obraz który namalowałeś ....aż zawiało chłodem i wspomnieniem...

[misza]

Dziękuję, Atojo
Chłodne wspomnienia, chłodne dni, chłodny czas