Niedzielą

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Niedzielą

#1 Post autor: Sokratex » 01 gru 2011, 13:48

  • Buchnie w szklanicy słodka lemoniada,
    gaz w nos uderzy, zmruży małe ślipki;
    "No? - pij, pij smyku" - ojciec się rozgada,
    czarne wąsiska wzniosą wiejskie typki:

    "Ta... zdrowie mały!" - kufle uniesione
    piwo nasączą letnią, złotą chwilą;
    wargi rozsuną pienistą koronę,
    nad papataczem głowy się pochylą.

    A potem drogą wszędzie przystawanie:
    rozmowy, śmichy, pożegnalne ploty;
    uszy nastroszą w łbach wielkich jak banie

    rozleniwione, wbite w słońce koty.
    I gwar, aż po noc - jak to i w Niedzielę
    z gospody starej zaraz przy kościele.


JSK
Posty: 361
Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28

Re: Niedzielą

#2 Post autor: JSK » 01 gru 2011, 16:35

Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 11:33 przez JSK, łącznie zmieniany 1 raz.

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Niedzielą

#3 Post autor: Sokratex » 01 gru 2011, 17:15

JSK pisze:<span><a class="linkclass" href="http://mojekucharzenie.blox.pl/2008/03/ ... </a></span>

żeby "wykładów" uniknąć.
Wykładów? Chyba nie czytałeś tego, co napisano np. o kilkusylabowych haiku
Co do Twojego linka... papatacz to nie tylko cukier i bakalie, jego wyrób zaczyna się... od Królowej Bony ;)
Stąd i nie bez przyczyny te "czarne wąsiska", ale co tam, przemilczę niuanse :)

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Niedzielą

#4 Post autor: Leon Gutner » 02 gru 2011, 21:33

Nie lirycznie ale muszę przyznać ze ciekawie i gwarnie.

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Mariusz
Posty: 89
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:54
Lokalizacja: Końskie

Re: Niedzielą

#5 Post autor: Mariusz » 02 gru 2011, 23:22

Jak to drzewiej w niedzielę bywało a i we współczesnym świecie nie zanikło:)..dobre:)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Niedzielą

#6 Post autor: Sokratex » 02 gru 2011, 23:51

Leon Gutner pisze:Nie lirycznie ale muszę przyznać ze ciekawie i gwarnie.

Z ukłonem L.G.
Czemu nie lirycznie, Leo? Wydaje mi się, że wiersz spełnia w tym kierunku wszystkie podstawowe wymogi:


"Liryka (gr. λυρικóς, lyrikos – odnoszący się do liry) – jeden z trzech rodzajów literackich, obok dramatu i epiki.
Obejmuje utwory, których głównym przedmiotem przedstawienia są przeżycia wewnętrzne, przekazywane za pośrednictwem wypowiedzi monologicznej (rzadziej dialogu), odznaczającej się subiektywizmem, podporządkowanej funkcji ekspresywnej oraz funkcji poetyckiej języka. Centralnym elementem utworu lirycznego jest tzw. podmiot liryczny. Niezależnie od gatunku język liryki oznacza się (w porównaniu z dramatem i epiką) wysokim zmetaforyzowaniem."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Liryka

Mariusz pisze:Jak to drzewiej w niedzielę bywało a i we współczesnym świecie nie zanikło:)..dobre:)
Masz rację, jeden z tych obrazków, które warto ocalić od zapomnienia.

Dziękuję za podzielenie się uwagami i pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”