gorszosłaby

[Intarsja Lumiere]

znów ci pękły zajady
nienawiści
a przecież smarowałeś
miodem pochlebstwa
chyba zbyt cienko
i teraz tabliczka z napisem
nienadążający za lepszymi
wrośnie w skórę
wycieranie gumką
pozorów
zaledwie rozmaże adres przypisanej
szufladki
skołtunione myśli uformowały
znak zapytania
zapięte było na ostatnią
dziurkę
a jednak nie wytrzymał guzik
przygotowań
może to wina mocno wygórowanego paska
na brzuchach
naszych roszczeń
bo apetyt rośnie w miarę
przypasowania do innych
choć tak bardzo
pragniemy być indywidualistami

[Arti]

dałbym ciut inny zapis - drażnią pojedyńcze wersy, powodują takie trochę durne czytanie typu: raz-dwa-trzy-raz...oczywiście to nie jest błędem, po prostu dziwnie się czyta

wiersz spoko, taką cię lubię
tytuł: do bani

hej

[NathirPasza]

Tak. Zdecydowanie inna wersyfikacja ułatwiłaby czytanie. Przydałyby się ze trzy - cztery entery. Treść też całkiem nieźle, chociaż znowu nic nadzwyczajnego.

nienadążający za lepszymi

Tu by się przydała kursywa. Bo odczytuję to jako napis na tabliczce, więc warto to podkreślić innym pismem.

Czytam któryś raz już ten wiersz i cały czas mam wrażenie, że od szufladki coś się w wierszu zmieniło. Od tego momentu gorzej mi się czyta. Może warto się przyjrzeć.

Pozdrawiam
NP

[Intarsja Lumiere]

Witam Dziękuję za wizytę i wyrażenie opinii

Wersyfikacji nie zmienię, bo zastosowałam inwersję w wiadomym celu, zatem albo ma się wiersz łatwo czytać, albo ma zawierać element zaskoczenia.

Dziwne, że nikt z Was owego zabiegu nie zauważył Wyjaśnię zatem na przykładzie co to jest inwersja w wierszu wolnym:

Pomalowałam jaja


umrzykowi


Pomalowanie jaj raczej się kojarzy z kurzymi, nieprawdaż?


Hmmm ciągle czekam na krytyka, potrzebny do dalszego rozwoju Podobasię, niepodobasię, źleczytasię w niczym mi nie pomoże

[NathirPasza]

Jeśli czegoś w tekście nie widać, to nie z winy nieświadomego czytelnika, tylko kiepskich umiejętności autora.

Tak. Chyba warto podkreślić, że komentujemy, ale jako czytelnicy, nie zaś krytycy. Za tymi drugimi musisz niestety się sama porozglądać, albo wysłać teksty do kogoś znanego.

[Intarsja Lumiere]

Jeśli czegoś w tekście nie widać, to nie z winy nieświadomego czytelnika, tylko kiepskich umiejętności autora.

Tak. Chyba warto podkreślić, że komentujemy, ale jako czytelnicy, nie zaś krytycy. Za tymi drugimi musisz niestety się sama porozglądać, albo wysłać teksty do kogoś znanego.

Chcesz powiedzieć, że to moja wina, ze Ty inwersji nie dostrzegasz?

Nie, Wy nie komentujecie, wy krytykujecie i nie wiecie co To portal literacki nie jest miejscem, gdzie ludzie znają się na poezji?

[NathirPasza]

Wiem czym jest inwersja w wierszu. Ale nie muszę znać intencji autorki. Do tego przy takim zapisie jaki zastosowałaś, nie musi mi się rzucać w oczy Twoje zamierzenie.

[Intarsja Lumiere]

Wiem czym jest inwersja w wierszu. Ale nie muszę znać intencji autorki. Do tego przy takim zapisie jaki zastosowałaś, nie musi mi się rzucać w oczy Twoje zamierzenie.

No właśnie zastosowany zapis wyraźnie ją wyłuszcza

[NathirPasza]

No właśnie nie. Wręcz przeciwnie, Twoje inwersje giną w tekście, albo wręcz dodatkowo go niszczą. Poza tym, im dłużej bronisz tych inwersji, tym gorzej wypada Twój tekst.

Ale to moja opinia. Może inni Cię lepiej ocenią.

Pozdrawiam :piwo:
NP

[Intarsja Lumiere]

No właśnie nie. Wręcz przeciwnie, Twoje inwersje giną w tekście, albo wręcz dodatkowo go niszczą. Poza tym, im dłużej bronisz tych inwersji, tym gorzej wypada Twój tekst.

Ale to moja opinia. Może inni Cię lepiej ocenią.

Pozdrawiam :piwo:
NP

Poważnie? A jak się zapisuje inwersję? Jaki się stosuje zabieg w wierszu?

Hmmm no ok Napijmy się piwka