to cóż że nie dla mnie

[Liliana]

nie dla mnie te astry
co sterczą jak wiecheć
nie dla mnie blask pasty
na twoim parkiecie

nie dla mnie i krawat
z figurą panienki
nie dla mnie się starasz
poetą być wielkim

nie dla mnie rymujesz
aniołki z fiołkami
i ciało już moje
nie jak ten aksamit

tak rzekłeś lecz zazdrość
mnie wcale nie zżera
a chodź sobie za nią
i niech cię cholera

[Stepanian]

Suuuper. Podkradłaś Jeremiemu Przyborze? Przyznaj się! Dla mnie bomba.

[Leon Gutner]

Bo i bomba .
I pomysł i wpisanie go w taką formę .

Z przyjemnością L.G.

[Gloinnen]

Pogratulować peelce dystansu, poczucia humoru i zdrowego rozsądku.
A wiersz miło się czyta. Rzeczywiście, idealny do wersji śpiewanej. Delikatny, romantyczny humor, pod lampkę wina i brawurowy akompaniament fortepianu. Aż szkoda, że nie naprawdę...

Pozdrawiam,


Glo.

[Liliana]

Stepanian, zgadłeś, przyznaję się bez bicia, że piosenka z Kabaretu Starszych Panów była inspiracją. Dzięki za komentarz.

Leo, bardzo się cieszę.

Glo, Twoje słowa balsamem na moją duszę, dziękuję.

[skaranie boskie]

I ja skojarzyłem z Przyborą.
Szkoda, że to nie w Radosnej.
Ale może w ogóle warto radosną zlikwidować, przenosząc wszystko do tradycyjnych...
To już temat na inną bajkę. Tymczasem i

[Ewa Włodek]

faaaajne! Kabaret Starszych Panów - pasuje, jak ulał!

pozdrawiam serdecznie...
Ewa