znicze

[anastazja]

Zatrzymałam się cobusku, nad życiem i śmiercią, jak widać można też pięknie pisać.

Wpadłam na chwilkę, dopadłam równeż na chwilę kompa sanatoryjnego, już mi się dłuży pobyt. Tęsknię za ósmym? - a może za niektórymi z Was/ wierszami?
Pozdrawiam ciepło wszystkich, tych którzy mnie nie lubią również.

[coobus]

Kamil, Pietrek, Bożena, Anastazja - i Wam dziękuję za pobyt wraz ze mną w świetle płomyków

Gajka patrząc na awatar myślałem, ze zostałaś kosmitką, ale po tym, jak mnogością kwiatów założyłaś u mnie ogródek, stwierdziłem, że to robota żabki. Zielono Ci... a ja dziękuję serdecznie za ten ogródek

[Dorota Karin]

Faktycznie, warto było tu zajrzeć

[Abi]

korelując strofy
w pierwszej bardziej przypuszczam poniższą wersyfikację:

• • [...]
    poodsłaniamy na wielkich płytach
    [...]

dalej...

po zadumanie...

/A\

[coobus]

poodsłaniamy na wielkich płytach

Chyba masz rację, choć zapis treści czytelny i myśl nie zgubi się w takim zapisie, ale Twoja wersja może zapobiec nieporozumieniom.

więc z :

poodsłaniamy
na wielkich płytach
(przytaczam dla możliwości konfrontacji po zmianie)

zmieniam na proponowany przez Ciebie. Dzięki