Międzystan

[Ewa Włodek]

Dlaczego stoisz samotnie o trzeciej nad ranem,
pod wodą, w której się kłębi rozlany atrament,
i stapiasz się w czarną jedność z tężejącą lawą.

Popatrz! To zalśnił srebrny kurz. Delikatnie spada,
jakby chciał ci nową drogę oświetlić. Pokazać
horyzont - zimny złoty pas. Szósta. Życie - wstało.



Fot. Maciej Szempliński (Autor uprzejmie prosi o niekopiowanie zdjęcia)

[lczerwosz]

Mówisz, szósta. Czasem jest tak, że chciałoby się jeszcze dłużej oglądać jakby film, choć wcale nie komfortowo jest przecież. Dość łatwo akceptujemy niewygody psychiczne, nawet ból. Własny, swojski. A jednak idzie dzień. Zmiana. Nie wiem, czy na lepsze.

[Henryk VIII]

Brawo, nie wiem, czy do końca jesteś świadoma tego co uczyniłaś, ale tu, w tym wierszu ... złapałaś czas za rogi ( konkretnie od trzeciej do szóstej) , a to niebywałe
Ponadto fotografia w klimatach mojej epoki - cacuszko - sama zrobiłaś to niesamowite zdjęcie?

[misza]

I wiersz, i fotka

Ech! Ten nastrój

[Ewa Włodek]

Zmiana. Nie wiem, czy na lepsze.

ano, Leszku, tego nigdy nie wiadomo, dopóki się nie doświadczy. Czasem się wydaje, że każde "inaczej" może tylko oznaczać "lepiej"...

Brawo, nie wiem, czy do końca jesteś świadoma tego co uczyniłaś, ale tu, w tym wierszu ... złapałaś czas za rogi ( konkretnie od trzeciej do szóstej) , a to niebywałe

nie wiem, Henryku, czy teraz będziemy mówić o tym samym, ale ja całkiem świadomie wybrałam właśnie ten czas - jest to nawiązanie do "godziny wilka" - tak terminologia medyczna nazywa godziny między mniej więcej drugą a czwartą po północy, kiedy to notuje się najwięcej zgonów i pogorszeń w chorobie, to czas samobójstw i sennych koszmarów. To zdjęcie, jego nastrój wydał mi się jak najbardziej "z tej bajki", stąd te trzy godziny: trzecia nad ranem - jeszcze się mieści w "godzinach wilka", jeszcze nie wiadomo co się zdarzy, a szósta rano - to już świt, poranek, dzień, już zla energia "godziny wilka" zostaje przełamana. Żyjemy...

sama zrobiłaś to niesamowite zdjęcie

nie, Henryku, nie moja, ja nie fotografuję. Drobną czcionką wpisałam dane Autora - to doskonały fotografik z wieloletnim, bogatym dorobkiem artystycznym, niestety, znany i ceniony na zachodzie, w Polsce - nie, bo wyjechał za granicę w połowie lat 80-tych. Szkoda dla naszej sztuki - niebywała. Znamy się od ho, ho, kiedy, a zdjęcie mi przysłał ostatnio (jeszcze "ciepłe"), bo wie, że jest to to, co szczególnie lubię, głównie pod względem kolorystyki (jestem bezdyskusyjną zwolenniczką fotografii czarno-białej, taką np. "uprawiał" kiedyś mój ś.p. Mąż). Cieszę się w imieniu Maćka, że doceniłeś...

I wiersz, i fotka

ooo, Miszko, to się Autor fotki ucieszy z oklasków...



Moi Panowie, najpiękniej Wam dziękujemy - oboje z Autorem zdjęcia - za obecność, za dany nam czas i za dobre, serdeczne słowa...
moc uśmiechów posyłam...
Ewa

[Henryk VIII]

Ewo, wszystko gra, jednak godzina wilka to nie to samo co konkretne " od" i " do" , może ona zacząć się np. o 3 . 02 i trwać np. do 5.55. Tu się nie patrzy przez lupę na cyferblat , bo idzie o coś innego ---- ważniejsze jest właśnie to, o czym wspominasz wyżej, zaś gdy podajesz godzinowo, to masz 2 w jednym, jak kawa - no , to kawka dla Ciebie:) !!! , acha raz jeszcze patrzę na to niesamowite zdjęcie, pisze tam drzewo - więc tytuł, i nic więcej. Nie szkodzi. Ale pozdrów z łaski swej autora Artystę , bo świetne ma oko, może ... zostawisz mu pół Twej literackiej kawki?

Dodano -- 11 lis 2013, 18:51 --

Rety!, Ewo - zaiste pisze! Ale nadrobiłaś tak niedostrzegalnie....

[Ewa Włodek]

Rety!, Ewo - zaiste pisze! Ale nadrobiłaś tak niedostrzegalnie....

ano, faktycznie, Henryku, naściubione było nieczytelnie, więc - powiększyłam czcionkę

Ale pozdrów z łaski swej autora Artystę , bo świetne ma oko, może ... zostawisz mu pół Twej literackiej kawki?

pozdrowię, Henryku, rzetelnie! Fakt, ma Chłop oko i rękę! I kawką się z Nim podzielę, i winkiem...
A Tobie:

i serdeczność...
Ewa

[Leon Gutner]

I fotka i wiersz

Z uszanowaniem L.G.

[coobus]

Świetny wiersz. Potrafisz malować obrazy. Mam znajomych plastyków, też malują z fotografii, wcale się nie krępują. Też podejmowałem takie wyzwania. Ze skutkiem różnym.
Za Twoją próbę

[Ewa Włodek]

I fotka i wiersz

ooo, Leonie, Autorowi fotki będzie miło, jak mu napiszę...

Potrafisz malować obrazy.

staram się, Coob, staram...

Mam znajomych plastyków, też malują z fotografii, wcale się nie krępują.

też takich znam, nieraz im fajnie wychodzi...


Drodzy Panowie, bardzo się cieszę z Was u siebie, dziękuję Wam za chwilę u mnie spędzoną, i za dobre, serdeczne słowa...
moc serdecznego posyłam...
Ewa