już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
figa
Posty: 201
Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31

już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

#1 Post autor: figa » 04 paź 2013, 7:20

opadły ręce kawałki gałęzi
na żer płomieniom
wystawiłam jęzor

nic już nie powiem jak Levittoux
chociaż kaganek nie wzywa do ciszy

słyszysz ją - czy ją słyszysz
trudno powstrzymać usta i pióro
pieszczotą obejmie wolno i dokładnie
the pillow book

smutek zapamiętasz cyjanitowo
w skałach nisza skulić się można
oddychać trzeba płytko bo przecież cisza

w moim zegarze zwiotczał czas

popatrz na krople które potrafią
tyle powiedzieć
nie będzie niczego
więcej

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

#2 Post autor: Mirek » 04 paź 2013, 12:18

figa pisze:popatrz na krople które potrafią
tyle powiedzieć
ka kap ... drążą granit ... tylko ten czas w zegarze psuje nam życie
leprze już kap kap
sorry ale tak mi się zadumało po przeczytaniu

ono

Re: już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

#3 Post autor: ono » 04 paź 2013, 19:00

figa pisze:w moim zegarze zwiotczał czas
gdyby nawet w całym wierszu byłby ten jedyny wers to i tak ode mnie :bravo: :bravo: :bravo: :rosa: :rosa: :rosa:


pzdr

figa
Posty: 201
Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31

Re: już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

#4 Post autor: figa » 08 paź 2013, 7:56

Mirku :)
Kamilu :rosa:

Kamilu - popatrz na obraz Salvadora Dali "Trwałość pamięci" zobaczysz jak potrafi wiotczeć czas
:)

Pozdrawiam serdecznie

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

#5 Post autor: Henryk VIII » 17 lis 2013, 13:18

Bardzo ciekawy wiersz - intertekstualny:) , piszesz: " nic już nie powiem jak Levittoux
chociaż kaganek nie wzywa do ciszy" - no tak , ale tam, w celi, płomień pod deską zanim strawił pryczę i Levittoux, musiał jednak wzywać( do ciszy), bo jak to inaczej tłumaczyć? Piszesz: " na żer płomieniom
wystawiłam jęzor" i jeszcze " smutek zapamiętasz cyjanitowo" . Także odniesienia do miękkich zegarów, ale o tym już inni. :vino:

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

#6 Post autor: pietrek » 17 lis 2013, 18:58

z wielką przyjemnością :vino:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

figa
Posty: 201
Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31

Re: już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

#7 Post autor: figa » 02 sty 2014, 9:21

Henryku - dziękuję :)
pietrek - Pozdrowczyk

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

#8 Post autor: Bożena » 02 sty 2014, 19:12

figa pisze:w moim zegarze zwiotczał czas
- najbardziej :ok:
figa pisze:nie będzie niczego
więcej
- a niektórzy mają nadzieję że jednak coś będzie :)

podoba mi się wiersz- pozdrawiam :rosa:

figa
Posty: 201
Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31

Re: już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book

#9 Post autor: figa » 08 lut 2014, 19:22

Bożeno - pozdrawiam również :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”