villanella sans sourire

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

villanella sans sourire

#1 Post autor: Miladora » 03 gru 2011, 12:27

krainę bez uśmiechu poznałam ostatnio
stanęłam zaskoczona że taka istnieje
jakby ze skrzydeł ptaka barwne pióro spadło

to właśnie które lotom nadawało gładkość
i jakby ktoś z nim zabrał ostatnią nadzieję
w tym dziwnym pustym kraju poznanym ostatnio

cóż mogłoby zaprzeczyć tak dobitnym faktom
jest kraina są ludzie i nikt się nie śmieje
ze skrzydeł ptaka właśnie barwne pióro spadło

i nagły smutek pętlą zacisnął mi gardło
bo chociaż noc minęła a za oknem dnieje
owa ziemia bez ciepła poznana ostatnio

zdaje się być macochą – nie prawdziwą matką
gdyż brak uśmiechu sprawia że słońce nie grzeje
jakby ze skrzydeł ptaka barwne pióro spadło

i jakby wszystkie inne istniały na darmo
bo gdy kolor błękitu w oczach wypłowieje
niebo jest bez uśmiechu – poznałam ostatnio
krainę z której skrzydeł barwne pióro spadło

Intarsja Lumiere
Posty: 40
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:06

Re: villanella sans sourire

#2 Post autor: Intarsja Lumiere » 03 gru 2011, 13:12

Witam :) Czapką do ziemi za treść i warsztat :)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: villanella sans sourire

#3 Post autor: Leon Gutner » 03 gru 2011, 15:00

A tak . Czapka do ziemi . Nie dość że villa to jeszcze z klimatem i nastrojem rodem zdartym z Leona . :ok:

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: villanella sans sourire

#4 Post autor: Ewa Włodek » 03 gru 2011, 15:17

super, Miladoro, na prawdę... I przesłanie, i wykonanie...
:bravo:
:rosa: :rosa: :rosa:

Całą masę serdeczności dołączam
Ewa

Nilmo

Re: villanella sans sourire

#5 Post autor: Nilmo » 03 gru 2011, 15:37

Tak. Wyrabiasz się w tej formie. Nie kłóci się z treścią, a zachowanie reguł i sensu to jest dopiero villanella. :ok:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: villanella sans sourire

#6 Post autor: e_14scie » 03 gru 2011, 16:17

cóż rzec, skoro villanellka bez zarzutu i na dodatek urokliwa :rosa: :rosa:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: villanella sans sourire

#7 Post autor: Miladora » 03 gru 2011, 23:02

Dziękuję serdecznie. :)
Mam sentyment do tego wiersza, więc dobre przyjęcie go sprawiło mi dużą radość.

Lumierko :rosa:

Leonku :rosa:

Ewuś :rosa:

Nilmo :rosa:

Listeczku :rosa:

Wasze zdrowie :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: villanella sans sourire

#8 Post autor: Sokratex » 04 gru 2011, 0:05

Jak dla mnie za dużo tych: gdyż, bo, zdaje się, z której, i jakby, owa, to właśnie - przez co wiersz czyta się jak jakiś referat poukładany w wersy. Rytmika też nie jest idealna a przy takiej dowolności mogłaby ;)
Poza tym metafory dopełniaczowe, takie jak "skrzydeł barwne pióro", czy niezbyt udane "oczywiste fakty" korelujące z podobną figurą "zdaje się być macochą – nie prawdziwą matką" wydają się być sklecone na siłę, by wypełnić wers równą ilością sylab.

Zdecydowanie wolę Twoje bluesy, poza "intelektualnym" - również najeżonym podobnymi metaforami dopełniaczowymi
sprawiającymi wrażenie, że coś sobą niosą, ale bez większej wartości intelektualnej a tym bardziej poetyckiej.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: villanella sans sourire

#9 Post autor: Miladora » 04 gru 2011, 3:25

Dziękuję, Sokratesku. :rosa:
Osobiście nie widzę zachwiań rytmu, ale jeżeli masz co do tego zastrzeżenia, to byłabym wdzięczna za wskazanie.
No i "skrzydeł barwne pióro" nie jest metaforą dopełniaczową, gdyż w wierszu ta fraza brzmi "ze skrzydeł ptaka barwne pióro spadło". Oprócz ostatniej przenośni - "krainę z której skrzydeł barwne pióro spadło".
Co do "oczywistych faktów", to zmieniłam z "dobitnych faktów" i zbyt pochopnie, bo nie zreflektowałam się, że to pleonazm.
Wracam więc do "dobitnych".

W bluesie intelektualisty są natomiast dwie metafory dopełniaczowe.
Nie będę go tłumaczyć, bo to każdy może sam zrobić z pomocą wujka Google chociażby. ;)

Zdrowie. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: villanella sans sourire

#10 Post autor: P.A.R. » 04 gru 2011, 10:18

zabawa - tak
wiersz - nie

wytłumaczyć nie potrafię i nie chcę
widocznie tak mnie zaparowało ...
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 10:37 przez P.A.R., łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”