Bez angażowania

[Psychodeliczna]

no chodź
zatańczymy
do łabędziego krzyku

sznur węgli
na szyi
i suknia z bursztynu

nasz zamek
karciany
nie pozbawi cię stylu

daj rękę
skoczymy
z pożądania klifu

eksperyment

[Leon Gutner]

Jako eksperyment ?
Ciekawe .
A wiersze ?
Bo chętnie bym poczytał .

Z uszanowaniem L.G.

[Ewa Włodek]

hmmm, wiersz mnie zatrzymał. Jest w nim "coś". Czytając - zastanawiałam się - co?
taniec - symbol bezmyślności, bierności. Łabędzi krzyk - w zasadzie nie ma czegoś takiego, bo łabędzie odzywają się wyjątkowo rzadko. Węgiel - skamieniałe drewno, bursztyn - skamieniała żywica. Zamek z kart - jeden z symboli nietrwałości, iluzji, złudzenia. No i ten skok z klifu - jakby w nicość?
W sumie - o czym czytam? O stanie zawieszenia, może o wizji, o śnie (lub - koszmarze), czy o kompletnym pogubieniu się peelki? Nie wiem...Ale - niepokoi...

pozdrawiam serdecznie...
Ewa

[ayalen]

Oni tancza ponad chmurami,
jakby przestrzen i czas mieli za nic:-)
Jesli tak dzialaja psychodeliki to zaczynam rozumiec pewne uzaleznienia. Bardzo sugestywne obrazy

[Henryk VIII]

" sznur węgli
na szyi
i suknia z bursztynu" - to jest to.

[lczerwosz]

zatańczymy
do łabędziego krzyku

jak pojedynek do pierwszej krwi

sznur węgli
na szyi
i suknia z bursztynu

Lucy in the sky with diamonds

skoczymy
z pożądania klifu
eksperyment

no tak na próbę, bez angażowania się.
Ale wiesz, to może być raz, na zawsze, jak się poszczęści.