pocieszanka
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
pocieszanka
słonie maluję na różowo
do mnie smutasy wszyscy do mnie
każdemu dorysuję ogon
uszy podniosę prosto w słońce
wnętrza odnawiam w ludzkich buszach
reanimuję zwiędłe kwiaty
każdym z osobna się powzruszam
i pijakowi dam się napić
wierzbie odwiecznie zapłakanej
rozśmieszę migiem każdą witkę
aż zając drżący na polanie
z wilkiem utworzy koalicję
perły dziurawię na prawdziwe
w bursztyn syntetyk wetknę muchę
sprawię że w lutym będzie lipiec
wskrzeszę nadzieję gdy jest trupem
a kto chce pisać pięknie wiersze
niech się pospieszy dziś nauczę
byle przed zimą byle z sierpniem
bo z pierwszym chłodem cud pod kluczem
sprzedam wam klej na serca rysy
spoi pęknięte i złamane
tyle fantazji dziś mi kipi
że z brudnych sumień spiorę plamę
powiem gdzie kupić kilo szczęścia
na wagę metry kto jak zechce
bo mnie pod swetrem struna pękła
i cóż mam zrobić z takim swetrem
słonie maluję na różowo
perły dziurawię na prawdziwe
muchy im wtykam prosto w ogon
byle by było w krąg szczęśliwie
słonie maluję na różowo
chyba od wczoraj
mam coś z głową
do mnie smutasy wszyscy do mnie
każdemu dorysuję ogon
uszy podniosę prosto w słońce
wnętrza odnawiam w ludzkich buszach
reanimuję zwiędłe kwiaty
każdym z osobna się powzruszam
i pijakowi dam się napić
wierzbie odwiecznie zapłakanej
rozśmieszę migiem każdą witkę
aż zając drżący na polanie
z wilkiem utworzy koalicję
perły dziurawię na prawdziwe
w bursztyn syntetyk wetknę muchę
sprawię że w lutym będzie lipiec
wskrzeszę nadzieję gdy jest trupem
a kto chce pisać pięknie wiersze
niech się pospieszy dziś nauczę
byle przed zimą byle z sierpniem
bo z pierwszym chłodem cud pod kluczem
sprzedam wam klej na serca rysy
spoi pęknięte i złamane
tyle fantazji dziś mi kipi
że z brudnych sumień spiorę plamę
powiem gdzie kupić kilo szczęścia
na wagę metry kto jak zechce
bo mnie pod swetrem struna pękła
i cóż mam zrobić z takim swetrem
słonie maluję na różowo
perły dziurawię na prawdziwe
muchy im wtykam prosto w ogon
byle by było w krąg szczęśliwie
słonie maluję na różowo
chyba od wczoraj
mam coś z głową
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: pocieszanka
Nie wydaje mnie się .e_14scie pisze:słonie maluję na różowo
chyba od wczoraj
mam coś z głową

Mnie pocieszyłaś .
Z uszanowaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: pocieszanka
ta strofa , Ewo, szczególnie...e_14scie pisze:sprzedam wam klej na serca rysy
spoi pęknięte i złamane
tyle fantazji dziś mi kipi
że z brudnych sumień spiorę plamę



Pozdrawiam najserdeczniej
Ewa
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: pocieszanka
i o to tylko chodziłoLeon Gutner pisze:
Nie wydaje mnie się .![]()
Mnie pocieszyłaś .
Z uszanowaniem L.G.

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: pocieszanka
jak mi gorzej, wracam do tego naiwnego wierszykaEwa Włodek pisze:ta strofa , Ewo, szczególnie...e_14scie pisze:sprzedam wam klej na serca rysy
spoi pęknięte i złamane
tyle fantazji dziś mi kipi
że z brudnych sumień spiorę plamę
![]()
![]()
![]()
Pozdrawiam najserdeczniej
Ewa
dziękuję Ewo
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: pocieszanka
I jak tu nie zakochać się w Poetce? Tylko jak ją ściągnąć na ziemię, kiedye_14scie pisze:a kto chce pisać pięknie wiersze
niech się pospieszy dziś nauczę
byle przed zimą byle z sierpniem
bo z pierwszym chłodem cud pod kluczem
czy to wiosna czy zima, ciągle jej nie ma...
piosenka o Poetce
Wybacz kochanie, wiosną
mam dla ciebie mniej czasu,
pióra u rąk mi rosną! -
wszystko mogę naprawić.
Chleb napisać dla głodnych,
bezdomnym dać własny kąt,
wierność parom przygodnym
i nie być, jak Boży Sąd.
Ciebie pamiętać będę
i sklecę wspaniały wiersz -
wzniesiesz się w nim nad wody
ulanych nade mną łez.
Wiatr zagra pieśń na wierzbie,
rozwieje wszelkie smutki:
nutkami będą słodkie,
dojrzałe w słońcu gruszki.
Lecz tam, tak samo jak tu
niedaleko daleko:
ja będę za ścianą słów
uwięzioną Poetką.
Zatem - wiosną szczególnie,
nim zrzucę upierzenie:
odwiedzaj mnie codziennie,
kochaj, jak tylko umiesz
i
UDOMOWIAJ MOJĄ MIŁOŚĆ
UDOMOWIAJ MOJĄ MIŁOŚĆ
UDOMOWIAJ MOJĄ MIŁOŚĆ
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: pocieszanka
Sokratex pisze:I jak tu nie zakochać się w Poetce? Tylko jak ją ściągnąć na ziemię, kiedye_14scie pisze:a kto chce pisać pięknie wiersze
niech się pospieszy dziś nauczę
byle przed zimą byle z sierpniem
bo z pierwszym chłodem cud pod kluczem
czy to wiosna czy zima, ciągle jej nie ma...
piosenka o Poetce
Wybacz kochanie, wiosną
mam dla ciebie mniej czasu,
pióra u rąk mi rosną! -
wszystko mogę naprawić.
Chleb napisać dla głodnych,
bezdomnym dać własny kąt,
wierność parom przygodnym
i nie być, jak Boży Sąd.
Ciebie pamiętać będę
i sklecę wspaniały wiersz -
wzniesiesz się w nim nad wody
ulanych nade mną łez.
Wiatr zagra pieśń na wierzbie,
rozwieje wszelkie smutki:
nutkami będą słodkie,
dojrzałe w słońcu gruszki.
Lecz tam, tak samo jak tu
niedaleko daleko:
ja będę za ścianą słów
uwięzioną Poetką.
Zatem - wiosną szczególnie,
nim zrzucę upierzenie:
odwiedzaj mnie codziennie,
kochaj, jak tylko umiesz
i
UDOMOWIAJ MOJĄ MIŁOŚĆ
UDOMOWIAJ MOJĄ MIŁOŚĆ
UDOMOWIAJ MOJĄ MIŁOŚĆ

i dziękuję

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: pocieszanka
o... to lipcówce najbardziej pasi :-Dsprawię że w lutym będzie lipiec
już stroję do pocieszanki pękniętą strunę ;-)
zióbki
:-) A.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:54
- Lokalizacja: Końskie
Re: pocieszanka
Trochę jestem zdziwiony że nikt nie zauważa w wierszach tutaj publikowanych banalnego tricku rytmotwórczego..unikam jak ognia zaczynania wersów od jednosylabówek typu -i, z, w, a, bo, że itd itp-..mógłbym wymieniać dalej ale po co?..najciemniej pod latarnią:)..rozbieramy teksty na czynniki proste..róbmy to profesjonalnie:)..nie zauważyłbym tego gdyby zabieg ograniczał się do minimum ale w tym utworze jest takich wtrętów przydużo..oczywiście rytmika i ogólnie technika płynie jak Wisła po polskiej krainie ale jednak coś jest nie tak..pozdrawiam:)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: pocieszanka
metrum mi ucieka
przynajmniej w pierwszej zwrotce
i continuum typowo kobiece
ale clou rymów
nie pozwala na szowinistyczną, męską obojętność
więc remis
ze wskazaniem na autora
(kę)sorry

przynajmniej w pierwszej zwrotce
i continuum typowo kobiece
ale clou rymów
nie pozwala na szowinistyczną, męską obojętność
więc remis
ze wskazaniem na autora
(kę)sorry
