"W jednym stali domu"
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
"W jednym stali domu"
Dwu się zeszło, skurczykotów, no, i problem:
najpierw wazon „Alte Meissen” poszedł „w drobne”,
później było sześć powolnych, cztery szybkie,
slalom-gigant, ostry „boxing”, palec w gipsie,
wrzask pod sufit, kłęby futra, mordy w szramach,
rok za rokiem wciąż na każdym kroku - granda.
I choć jeden już w zaświatach , to wciąż straszy,
warczy, syczy: ty! wypieprzaj z mojej szafy!
najpierw wazon „Alte Meissen” poszedł „w drobne”,
później było sześć powolnych, cztery szybkie,
slalom-gigant, ostry „boxing”, palec w gipsie,
wrzask pod sufit, kłęby futra, mordy w szramach,
rok za rokiem wciąż na każdym kroku - granda.
I choć jeden już w zaświatach , to wciąż straszy,
warczy, syczy: ty! wypieprzaj z mojej szafy!
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: "W jednym stali domu"
Ewo,
w interpunkcji nikt Ci nie dorównuje,
myślę, że potrafiłabyś nawet co słowo...
pozdrawiam
/A\
w interpunkcji nikt Ci nie dorównuje,
myślę, że potrafiłabyś nawet co słowo...

pozdrawiam
/A\
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: "W jednym stali domu"
Już się rozbawiłem wierszem gdzie indziej - śmiałem się i tutaj .
Nie tylko uwielbiam słowo - bajzel ale też ogromnie lubię słowo - skurczybyk.
Z uszanowaniem L.G.
Nie tylko uwielbiam słowo - bajzel ale też ogromnie lubię słowo - skurczybyk.
Z uszanowaniem L.G.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: "W jednym stali domu"
Ewa Włodek pisze:I choć jeden już w zaświatach , to wciąż straszy,
warczy, syczy: ty! wypieprzaj z mojej szafy!
Ewuniu, ostatnio piszesz takie rozweselające, że aż nie sposób odejść

Dobrze Ci w takich. pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
Re: "W jednym stali domu"
ooo!! nowa ars poetica Ewy W, częściowo czarniasto- humorzasto, udanie
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: "W jednym stali domu"
myślę, Abi, że może kiedyś się pobawię, w końcu - jak to mówią - nie świeci garnki lepią...Abi pisze: w interpunkcji nikt Ci nie dorównuje,
myślę, że potrafiłabyś nawet co słowo...




mnie też, Leonie, nie wadzi ani bajzel, ani skurczybyk, a już skurczybyk w bajzlu - to ho, ho...Leon Gutner pisze: Nie tylko uwielbiam słowo - bajzel ale też ogromnie lubię słowo - skurczybyk



słowem - może fajowa, Kamilu, ale jak takich dwu ośmiokilowych, szybkich i wściekłych latało po domu z mordem w oczach i na mordach - to wcale tak fajowo nie było! Palec w gipsie mnie to kosztowało, a oni to w poważaniu mieli, i furt granda!kamil rousseau pisze: ale fajowa zabawa słowem - jednym słowem


a czasem trzeba, Anastazjo, czasem trzeba...anastazja pisze: Ewuniu, ostatnio piszesz takie rozweselające, że aż nie sposób odejść
Dobrze Ci w takich. pozdrawiam



a, bo to jest tak, że kobieta czasem zmienną jest, więc i mnie się nieraz uda uśmiać a i rozśmieszyć...zimny grog pisze: ooo!! nowa ars poetica Ewy W, częściowo czarniasto- humorzasto,


Drodzy Państwo, bardzo się cieszę, że wstąpiliście, poczytaliście i uśmiechnęliście się, bo o to wszak szło, o ten uśmiech. Dziękuję Wam za to najpiękniej...
i moc uśmiechów posyłam...
Ewa
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: "W jednym stali domu"
Jakbym czytał o kotach moich znajomych.
Tylko ten palec w gipsie do nich nie pasuje.
Ale wszystko inne - jak ulał
Dobra zabawa
Serdecznie pozdrawiam

Tylko ten palec w gipsie do nich nie pasuje.
Ale wszystko inne - jak ulał

Dobra zabawa

Serdecznie pozdrawiam


Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: "W jednym stali domu"
Sympatyczny wiersz Ewunia, chociaż wolę psiaki, te skurczykoty mi imponują, szalone



- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: "W jednym stali domu"
z kotami to jest tak, że albo się zaakceptują od razu, albo - nie ma szans! U mnie właśnie tal było - "watażka" o samiec alfa - nie ustąpił ani na cal, choć "przytulanka" i zabawę proponował, i kumpelstwo. W końcu - machnął łapą i poszli na całość. Ile ja się narozdzielałam tych skłębionych futrzaków! Nawet mnie to kosztowało palec w gipsie! Teraz jest już tylko jeden, przytulanka właśnie, ale do szafy watażki - nie wchodzi!misza pisze: Jakbym czytał o kotach moich znajomych.
Tylko ten palec w gipsie do nich nie pasuje.


choć jestem zdeklarowaną kociarą, psiaki mi nie wadzą, Gajko, w domu zwykle bywały pekińczyki, a te mają charakterki - jak oweż skurczykoty! Też upierdliwa kasztanowa pannica sekowała spokojnego białego chłopaka, dopóki się nie wkurzył i w akcie rozpaczy nie szurnął nią z tapczanu. Od razu nabrała respektu i tylko go omijała, warcząc. A on, bieduś, nachwytał od mojej Mamy apaszką, że Jej ukochaną Mimni sponiewierał! Ech, te pluszaki - jak dzieci, jak dzieci...Gajka pisze: te skurczykoty mi imponują, szalone



Kochani, najpiękniej Wam dziękuję za wizytkę, za chwilkę w "zakreconym domu" i za serdeczne słowa...
uśmiechy Wam posyłam...