Cofnęłam się do pierwszej części żeby czytać porządnie i po kolei

Zaciekawiła mnie na tyle, że zaraz sięgnę do następnych odcinków, i powiem szczerze - cieszy mnie bardzo, że mam ich kilka w perspektywie i nie będę musiała od razu wyczekiwać następnych. Przeczytałam też wszystkie komentarze do tej części więc widzę, że zgłaszano już propozycje korekt technicznych. Pomimo to jest kilka fragmentów, które mnie wyhaczyły np. zaraz w pierwszym akapicie "ale za dwie, trzy godziny będzie musiał podlać cały ogród" – nie rozumiem formy "będzie", bo jeśli cały fragment jest w formie mruczenia do siebie, to właściwszą byłoby chyba "będę musiał"? W takiej formie jak jest, wydaje mi się, że podlewanie dotyczy sąsiada - i czuję się trochę zdezorientowana, bo nie wiem, chyba nie chodziło o sąsiada?
Powiedz proszę, czy jesteś zainteresowana innymi technicznymi drobiazgami tego typu, czy teraz jesteś skupiona na pisaniu dalszego ciągu i do ewentualnych poprawek technicznych w starszych częściach już nie wracasz? Jeśli wolisz, mogłabym je przedstawić hurtem po ostatniej wklejonej części, jeśli dobrze pamiętam chyba 5? Pozdrawiam - Ania