Z wojaży
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Z wojaży
.
.
.
Mijały nas wagony, miesiące i chwile
spędzane na podróżach w nieznane. Pociągi
stukotem odmierzały tętno, tak – to – tak - to.
Staliśmy na peronach oczekując zmierzchu,
a świty rozbudzały nowe plany. Bardzo
lubiłam torowiska, sam zapach przywodził
dzieciństwo, gdy z dziadkami w pobliżu nasypów,
liczyliśmy przejazdy towarowych; później
z nosem przy ziemi, która zawsze najłaskawiej,
z ciepłem niemal matczynym, przyjmowała słowa.
Tak chętnie uchylałeś przedziałom ramiona,
abym mogła pomieścić się w twoich przepastnych.
Słońce wybija refren, kiedy w ciszy wracam,
szukając chwil skupionych na tamtym tak – to - tak.
.
.
.
.
.
Mijały nas wagony, miesiące i chwile
spędzane na podróżach w nieznane. Pociągi
stukotem odmierzały tętno, tak – to – tak - to.
Staliśmy na peronach oczekując zmierzchu,
a świty rozbudzały nowe plany. Bardzo
lubiłam torowiska, sam zapach przywodził
dzieciństwo, gdy z dziadkami w pobliżu nasypów,
liczyliśmy przejazdy towarowych; później
z nosem przy ziemi, która zawsze najłaskawiej,
z ciepłem niemal matczynym, przyjmowała słowa.
Tak chętnie uchylałeś przedziałom ramiona,
abym mogła pomieścić się w twoich przepastnych.
Słońce wybija refren, kiedy w ciszy wracam,
szukając chwil skupionych na tamtym tak – to - tak.
.
.
.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 1:05 przez meandra, łącznie zmieniany 3 razy.
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Z wojaży po wszechświatach
to dla mnie?


-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Z wojaży po wszechświatach
dla wszystkich, dla Ciebie też, AS-ie
.
to wiersz, który musiałam wymodzić do antologii kolejowej SPP.


to wiersz, który musiałam wymodzić do antologii kolejowej SPP.

aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Z wojaży
bardzo miło to słyszeć, Arti.
takie sytuacje budują.
dziękuję za to.
pozdro

takie sytuacje budują.
dziękuję za to.
pozdro

aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Z wojaży
Również i dla mnie meandro.
Mój ojciec był kolejarzem.
Tak lekko piszesz wiersze, kiedy je czytam, wydają się, jakbyś nie musiała nad nimi pracować, poprawiać itp,.
Przyjemnie przycupnąć u Ciebie.
Pozdrawiam
Mój ojciec był kolejarzem.
Tak lekko piszesz wiersze, kiedy je czytam, wydają się, jakbyś nie musiała nad nimi pracować, poprawiać itp,.
Przyjemnie przycupnąć u Ciebie.

Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Z wojaży
bardzo miło, że zajrzałaś, Anastazjo.
z tą pracą różnie bywa. niektóre wiersze, zwłaszcza historyczne, w których tkwię
od podbródka po pięty, wymagają sporo pracy. inne, wizyjne piszą się same.
umysł i dusza je dyktują.
zaglądaj jak najczęściej. zawsze jesteś mile widziana, jak każdy zresztą.
jak kiedyś powiedziałam, moje ramiona są pojemne, pomieszczą wszystkich.
pozdrawiam ciepło

z tą pracą różnie bywa. niektóre wiersze, zwłaszcza historyczne, w których tkwię
od podbródka po pięty, wymagają sporo pracy. inne, wizyjne piszą się same.
umysł i dusza je dyktują.
zaglądaj jak najczęściej. zawsze jesteś mile widziana, jak każdy zresztą.
jak kiedyś powiedziałam, moje ramiona są pojemne, pomieszczą wszystkich.

pozdrawiam ciepło




aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Z wojaży
Nawet sobie nie wyobrażasz Ewo,
jak bliski mi jest ten wiersz
z powodów osobistych
Dziękuję

jak bliski mi jest ten wiersz
z powodów osobistych
Dziękuję

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Z wojaży
Tematyka kolejowa jest mi generalnie bliska, także przeczytałam Twój wiersz z zainteresowaniem. Jak zwykle - dobre rzemiosło, chociaż mam kilka uwag, może z czegoś skorzystasz...
W moim odczuciu jeszcze można nad tym wierszem trochę popracować... Zwłaszcza nożycami.
Pozdrawiam,

Glo.
Generalnie (ale to już zapewne moja osobista idiosynkrazja) nie lubię w wierszach "zmierzchów" i "świtów"... Wydają mi motywem raczej z gatunku "makatkowych"...meandra pisze:zmierzchu,
a świty

Pozbyłabym się podkreślonych słów.meandra pisze:Bardzo
lubiłam torowiska, sam zapach przywodził
dzieciństwo,
Również, według mnie, raczej do usunięcia.meandra pisze:która zawsze najłaskawiej,
z ciepłem niemal matczynym,
W moim odczuciu jeszcze można nad tym wierszem trochę popracować... Zwłaszcza nożycami.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl