O czym milczą
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
O czym milczą
Baśniowy pląs płomyków
intymność cieni pod choinką
przez organistę upieczone
opłatki dobrych życzeń
przywędrowały za mną
z wtulonej pod tragarz
bielonej izby
na nieporadne trzecie piętro
Obrusy stały się bielsze
zastawy bogatsze
dania wykwintniejsze
Chyba mi jednak czasem brak
snopa słomy w izbie
siana pod obrusem
pastorałkami obfitej kantyczki
po dziadku
bliskości obory
gdzie po wieczerzy
resztkami opłatków
maściłem w cebrzyku paszę
Śpiew mleka
w spienionym skopku
pomagał zrozumieć
o czym milczą zwierzęta
intymność cieni pod choinką
przez organistę upieczone
opłatki dobrych życzeń
przywędrowały za mną
z wtulonej pod tragarz
bielonej izby
na nieporadne trzecie piętro
Obrusy stały się bielsze
zastawy bogatsze
dania wykwintniejsze
Chyba mi jednak czasem brak
snopa słomy w izbie
siana pod obrusem
pastorałkami obfitej kantyczki
po dziadku
bliskości obory
gdzie po wieczerzy
resztkami opłatków
maściłem w cebrzyku paszę
Śpiew mleka
w spienionym skopku
pomagał zrozumieć
o czym milczą zwierzęta
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: O czym milczą
Bardzo nastrojowy i podoba mi się
ale według mnie trochę przegadany
Jako zwolenniczka krótszej formy zostawiłabym tylko:
wciąż cieszy mnie
baśniowy pląs płomyków
intymność cieni pod choinką
opłatki dobrych życzeń
tylko czasem brak
snopa słomy w izbie
siana pod obrusem
pastorałkami obfitej kantyczki
po dziadku
bliskości obory
gdzie po wieczerzy
resztkami opłatków
maściłem w cebrzyku paszę
Śpiewu mleka
w spienionym skopku
który pomagał zrozumieć
o czym milczą zwierzęta
Taki mnie bardziej nastraja
w oborze siedzę
zwierząt słucham
doznaję ciszy jakiej miejska od samego początku
nie zaznałam
za co dziękuję
ale według mnie trochę przegadany
Jako zwolenniczka krótszej formy zostawiłabym tylko:
wciąż cieszy mnie
baśniowy pląs płomyków
intymność cieni pod choinką
opłatki dobrych życzeń
tylko czasem brak
snopa słomy w izbie
siana pod obrusem
pastorałkami obfitej kantyczki
po dziadku
bliskości obory
gdzie po wieczerzy
resztkami opłatków
maściłem w cebrzyku paszę
Śpiewu mleka
w spienionym skopku
który pomagał zrozumieć
o czym milczą zwierzęta
Taki mnie bardziej nastraja
w oborze siedzę
zwierząt słucham
doznaję ciszy jakiej miejska od samego początku
nie zaznałam
za co dziękuję

-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: O czym milczą
Dziękuję Hosanno. Za dłuższe zatrzymanie się przy tekście oraz interesującą jego obróbkę.
Kamilu, wsłuchaj się więc w wigilijnąciszę. Spokojnych.

Kamilu, wsłuchaj się więc w wigilijnąciszę. Spokojnych.

- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: O czym milczą
Do mnie przemówił- tylko mało wiersza w wierszu- ot wspominki-
Wesołych Świąt

- lecz ta strofa- pięknastary krab pisze:Śpiew mleka
w spienionym skopku
pomagał zrozumieć
o czym milczą zwierzęta



Wesołych Świąt


- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: O czym milczą
Mnie też! Znam to z autopsji krabku. Pozdrawiamstary krab pisze:Chyba mi jednak czasem brak

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: O czym milczą
Krabiku a dla mnie bardzo na tak !!! 

-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: O czym milczą
Dziewczyny, miło mi jest, kiedy piszecie, że się wam ten wiersz spodobał.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: O czym milczą
Ale i mi też. Zwłaszcza o milczeniu zwierząt. Beż żadnej relacji do owiec, to nie ten temat.stary krab pisze:Dziewczyny, miło mi jest, kiedy piszecie, że się wam ten wiersz spodobał.
pozdrawiam
Leszek