zimno mi
szepczą często śmiertelnie ranni
bohaterowie filmów akcji
być może dlatego
że nieoczekiwanie mocno zrośnięci
z wilgotnym betonem chcieliby jeszcze
zobaczyć jakiś ludzki gest
czułe drgnięcie postaci mających
przed sobą kilka dubli więcej
szans poprawienia makijażu czy dialogu
choć wszystko to byle jak zwykle tanio
i na wczoraj
niebawem ktoś z dalszego planu obrysuje
kształt groteskowo skręconego ciała kredą
która rozpływając się w deszczu
wyblaknie jak niewcześnie rozbłysła
aureola
*
- Wziął, kurwa, i umarł. Naprawdę. Mamy to.
- Cięcie!
zimno mi
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: zimno mi
To bym odwróciłpietrek pisze:szepczą często

Superpietrek pisze:szans poprawienia makijażu czy dialogu


Układ wersów jest ciekawy. Na pocztku nie przemówił do mnie, bo to:
chętnie bym złączył w jedną strofę. Jednak potem Twój układ wersów zadziałał bardzo na korzyść wierszowipietrek pisze:być może dlatego
że nieoczekiwanie mocno zrośnięci
z wilgotnym betonem chcieliby jeszcze

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: zimno mi
Z wszystkich "zimno mi" najlepiej pamiętam to "Snowdena"
z Paragrafu 22, które przewija się przez cały czas, nadając
jakby ton opowieści, chociaż żadnym bohaterem w sumie
nie był...dobry wiersz, chociaż nie wiem, czy końcówka
kursywą potrzebna, mi dobrze ten obraz krystalizuje się
w aureoli...

z Paragrafu 22, które przewija się przez cały czas, nadając
jakby ton opowieści, chociaż żadnym bohaterem w sumie
nie był...dobry wiersz, chociaż nie wiem, czy końcówka
kursywą potrzebna, mi dobrze ten obraz krystalizuje się
w aureoli...

-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: zimno mi
każdy jest bohaterem jakiejś akcji
a "kursywa" to wyrosła jakby obok, w pobliżu
samodzielnie (stąd gwiazdka)
coś w rodzaju przypisu, czy odautorskiego komentarza
dzięki za wizytę

a "kursywa" to wyrosła jakby obok, w pobliżu
samodzielnie (stąd gwiazdka)
coś w rodzaju przypisu, czy odautorskiego komentarza
dzięki za wizytę

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)