ułańska fantazja

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Beata
Posty: 29
Rejestracja: 03 gru 2011, 19:29

ułańska fantazja

#1 Post autor: Beata » 03 gru 2011, 19:35

twój duch wpleciony w pukiel włosów
na bezdechu między miniaturą a szybką
polerowaną raz na rok w białych rękawiczkach
nie ma dokąd pójść więc zostaje
godzi się na areszt i błaga o łaskę wyobraźni

sadowię bohatera wygodnie w fotelu
proszę ostrzyc Kościuszkę na irokeza


***





po wizycie w pałacu-muzeum w Wilanowie
"Nie boję się form tradycyjnych. Nie śledzę kierunków, nurtów i tendencji przejawiających się w poezji. Piszę tak, jak dyktuje myśl. Razi mnie błyszczące nowatorstwo po to tylko, aby zadziwić." Ks. Jan Twardowski

Arti

Re: ułańska fantazja

#2 Post autor: Arti » 04 gru 2011, 14:04

super :ok:

mam tylko wątpliwości co do "sadzowię"
używasz współczesnego języka, stąd ten archaizm (tematyka tego nie tłumaczy)
wysunął się trochę przed szereg

kto wie, mogę się mylić...

Pozdro

Beata
Posty: 29
Rejestracja: 03 gru 2011, 19:29

Re: ułańska fantazja

#3 Post autor: Beata » 04 gru 2011, 14:34

Arti, użyłam "sadowię" ;-)
Dziś nie stosujemy formy sadowić się wygodnie np. w fotelu? Ja używam jak najbardziej.
W wierszu usadowienie naszego narodowego bohatera na fotelu fryzjerskim jest żartobliwym ukłonem w stronę odbrązowionej historii ;-)
Zastanawiam się, czy to już aż tak duża różnica w wieku, że w moim zasobie słownictwa ten wyraz funkcjonuje normalnie, a Ty już go nie używasz? :myśli:
"Nie boję się form tradycyjnych. Nie śledzę kierunków, nurtów i tendencji przejawiających się w poezji. Piszę tak, jak dyktuje myśl. Razi mnie błyszczące nowatorstwo po to tylko, aby zadziwić." Ks. Jan Twardowski

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: ułańska fantazja

#4 Post autor: Elunia » 04 gru 2011, 22:16

Masz fantazję - podziwiam - jak takowym myśli nigdy nie miewam po wizycie w muzeum.
Raczej skłonna bym była do ukłonu w stronę historycznej osoby i klimatu panującego w tym miejscu.
Ukłony za takie spojrzenie. Dobrze przedstawiłaś własne myśli.
pozdrawiam

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: ułańska fantazja

#5 Post autor: meandra » 04 gru 2011, 22:53

Beata pisze:twój duch wpleciony w pukiel włosów
na bezdechu między miniaturą a szybką
polerowaną raz na rok w białych rękawiczkach
nie ma dokąd pójść więc zostaje
godzi się na areszt i błaga o łaskę wyobraźni
ten moment niepotrzebnie dopowiada. masz już ducha,
więc po co Ci bezdech? :)

pozdrawiam ciepło
:rosa:
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: ułańska fantazja

#6 Post autor: Alek Osiński » 04 gru 2011, 23:36

Bardzo subtelnie rozegrany
Pewnie, gdyby nie komentarz, zastanawiałbym się dlaczego akurat Kościuszko
a tak już wiem;)

Dobrze napisane:)

Arti

Re: ułańska fantazja

#7 Post autor: Arti » 05 gru 2011, 6:26

astanawiam się, czy to już aż tak duża różnica w wieku, że w moim zasobie słownictwa ten wyraz funkcjonuje normalnie, a Ty już go nie używasz?
myślę, że zasób słów w dużym stopniu wynosimy z domu
u mnie nikt tak nie mówił... :myśli:

Pozdro

Beata
Posty: 29
Rejestracja: 03 gru 2011, 19:29

Re: ułańska fantazja

#8 Post autor: Beata » 05 gru 2011, 11:58

meandra pyta:
"masz już ducha, więc po co Ci bezdech?"

- bo między szybką a miniaturą nawet duch nie miał czym oddychać ;-)

Dzięki Wszystkim za komentarze :-)
"Nie boję się form tradycyjnych. Nie śledzę kierunków, nurtów i tendencji przejawiających się w poezji. Piszę tak, jak dyktuje myśl. Razi mnie błyszczące nowatorstwo po to tylko, aby zadziwić." Ks. Jan Twardowski

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: ułańska fantazja

#9 Post autor: Gloinnen » 06 gru 2011, 12:19

Wiesz, że bardzo lubię Twoje wiersze, ten jest dla mnie bardzo dobry, z ciekawą, przewrotną pointą.

Podoba mi się to zderzenie światów - dawnego i współczesnego. W interesujący sposób opowiadasz o tym, jak spojrzenie na sztukę, jej odbiór, zależy od czasów, w których funkcjonujemy. To najlepszy dowód, że dzieła są wiecznie żywe, to nie są jedynie dobrze zakonserwowane ikony swojej epoki. Każdy odbiór, ogląd, ocena, każda refleksja, pochylenie nad nimi - nadaje im nowych, wyjątkowych, niepowtarzalnych znaczeń.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”