aperitif

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Pier
Posty: 155
Rejestracja: 29 sty 2012, 14:21

aperitif

#1 Post autor: Pier » 01 sty 2014, 16:49

przygotowałem Ci dziś obiad
tak jak i kiedyś pełny garnek
wrzuciłem myśli wiarę słowa
nie daj im bezsensownie zmarnieć

nie mów że po co że nie trzeba
bardziej to boli niźli cisza
wiesz przecież że nie umiem śpiewać
spróbuj choć moje wiersze słyszeć

wszystko jest trochę popieprzone
wybacz choć chciałem to nie umiem
bo kiedy ogień w ludziach płonie
trzeba go czuć a nie rozumieć

przypraw mi trochę nie starczyło
delikatności ciepłych wyznań
przegotowałem swoją miłość
i wykipiała mi łatwizna

lecz dla pamięci co w nas było
nie bój się jeszcze raz spróbować
to tylko zwykła szczera miłość
jak nasz ostatni wspólny obiad

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: aperitif

#2 Post autor: Ewa Włodek » 01 sty 2014, 17:51

to mi się szczególnie spodobało:
Pier pisze: przypraw mi trochę nie starczyło
delikatności ciepłych wyznań
przegotowałem swoją miłość
i wykipiała mi łatwizna

lecz dla pamięci co w nas było
nie bój się jeszcze raz spróbować
to tylko zwykła szczera miłość
jak nasz ostatni wspólny obiad
jest tu wiele prawdy, a i powiedziane - owszem, owszem...
:) :)
Noworoczne samego dobrego...
Ewa

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: aperitif

#3 Post autor: Leon Gutner » 01 sty 2014, 17:53

Razi mnie lekko w tym klimacie słowo " popieprzone "

Przedostatnia strofa zapewnia wierszowi uznanie Leona .

Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”