Niobe

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Niobe

#1 Post autor: Alek Osiński » 31 gru 2013, 1:42

Kamienne ciało kobiety sprzed wieków
okazało się najtrwalsze; miłość i obfite wdzięki
zdołały najtrafniej odczytać tajemnicę inkwizycji
wśród hałaśliwej kupieckiej ciżby.

Ludzkie ręce potrafią wyczarować cuda;
wyrwane ze stawów, obcięte, wciąż jeszcze próbują
delikatnie wyrazić obawę, oswoić uczucie,
któremu nikt nie sprzyja,

a może dotknięci, jedynie czasem
potrafią się ocknąć i przybliżają twarze
do kieszonkowych lusterek
z zaciekawieniem. Uda się
zostawić odrobinę pary,
małe wklęśnięcie?


Odbarczona twarz rzuca słówko
tylko dla twojej wiadomości, kochana

wiedz, że nasza śpiąca królewna
snuje się wciąż pomiędzy rdzawymi wzgórzami,
przytulona do brzucha jednej z owiec,
wskazuje przejście innym - uciekajcie;

jednooki ojcze, jednoręki bandyto
i ty który z dawnych czasów wiernie
przeniosłeś moje rysy,

przygotuję wam co wieczór
mleko i kukurydziane płatki.

Ona jednak prosiła, żeby jej nie budzić.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Niobe

#2 Post autor: em_ » 01 sty 2014, 11:47

Początek dla mnie nie jest porywający, właściwie przeciętny.
A co mogę powiedzieć o reszcie?
Im głębiej w las, tym większa ciekawość, co będzie dalej.
Trochę dziwna jest dla mnie - odbarczona twarz - i nie jestem pewna, co miała znaczyć..?
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Niobe

#3 Post autor: anastazja » 01 sty 2014, 19:43

Dwa światy połączone jednym życie, tak sobie wyczytałam.
Alek Osiński pisze: śpiąca królewna
snuje się wciąż pomiędzy rdzawymi wzgórzami,
przytulona do brzucha jednej z owiec,
to - interesujące.

Pozdrawiam :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Niobe

#4 Post autor: Alek Osiński » 03 sty 2014, 0:41

Dzięki. Wszystkiego dobrego w nowym roku życzę :)

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Niobe

#5 Post autor: pietrek » 03 sty 2014, 8:59

czyżbyśmy byli dziećmi Niobe,
i jednocześnie towarzyszami Odysa, zdolni umknąć Cyklopowi,
sprzeciwić się boskim wyrokom, przeżyć, nakarmić i napoić Tantala;
splatać i rozplatać czas i przestrzeń
artysta, poeta, może wszystko :vino:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: Niobe

#6 Post autor: witek kiejrys » 03 sty 2014, 10:36

druga cząstka. dla mnie bardzo dobra.
:ok:
pozdrawiam
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Niobe

#7 Post autor: marta zoja » 03 sty 2014, 12:10

Na pohybel wszystkim Alku :) mocne słowa wtapiające się w senne mary i myśli... no wiesz, ciągle śpiącej... każdej dziewczynki w duszy kobiety... Pozdrawiam MZ
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ono

Re: Niobe

#8 Post autor: ono » 04 sty 2014, 8:25

Alek Osiński pisze:jednooki ojcze, jednoręki bandyto
i ty który z dawnych czasów wiernie
przeniosłeś moje rysy,
to na długo zapamiętam :smoker: :rosa:


kamil

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Niobe

#9 Post autor: Ewa Włodek » 04 sty 2014, 17:49

ooo, urządziłeś nam, Alku, kapitalna podróż przez tysiąclecia. Cóż, w każdym z nas jest coś z tych, którzy byli przed nami. To się zwie ciągłością pokoleniową...
:ok:
wszelkiego dobra w Nowym...
Ewa

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Niobe

#10 Post autor: lczerwosz » 06 sty 2014, 9:35

Alek Osiński pisze:a może dotknięci, jedynie czasem
potrafią się ocknąć i przybliżają twarze
do kieszonkowych lusterek
z zaciekawieniem. Uda się
zostawić odrobinę pary,
małe wklęśnięcie?
A to super pomysł na sprawdzanie, czy jeszcze jestem żyw (niekoniecznie ja, ale przykładowo). Zabrać ze sobą lusterko i chuchać co pewien czas. Tak co kilkaset. Jeśli zaparuje, znaczy się pamiętają. Warto sprawdzić. Tylko żeby lusterka mi nie ukradli, grobu nie sprofanowali.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”