W ściętej głowie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

W ściętej głowie

#1 Post autor: Fałszerz komunikatów » 02 sty 2014, 16:54

w oczekiwaniu na wyjście
siedzę z widokiem
na punkt widzenia strażnika
zanim poprowadzi mnie
do opatrzonego numerem miejsca zamieszkania

kompani od pierwszego dnia mają na ścianie
zaznaczony czas do spełnienia

i tak wraz z niepoukładanymi planami
wybierzemy się w podróż
brudną ciężarówką

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: W ściętej głowie

#2 Post autor: Alek Osiński » 03 sty 2014, 1:09

pierwsza - zastanawiająca

druga jak fala - czy długo trzeba czekać

trzecia - mnie osobiście zawodzi

ciężarówki są zawsze brudne, cel podobny

pozdrawiam jednak z zaciekawieniem:)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: W ściętej głowie

#3 Post autor: lczerwosz » 03 sty 2014, 19:22

w celi śmierci
albo już tuż po, wizja;
a ciała trzeba uprzątnąć

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: W ściętej głowie

#4 Post autor: Fałszerz komunikatów » 03 sty 2014, 19:33

Dziękuję za komentarze :)
Ten wiersz nie ma nic wspólnego z trupami rozumianymi dosłownie :) Chodzi o trupy niespełnionych życzeń i kartki w kalendarzu zawisłe na ścianie :smoker:

ono

Re: W ściętej głowie

#5 Post autor: ono » 04 sty 2014, 8:24

Fałszerz komunikatów pisze:kompani od pierwszego dnia mają na ścianie
zaznaczony czas do spełnienia

fajnie ten fragment zaznaczyłeś :ok:


kamil

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: W ściętej głowie

#6 Post autor: Ewa Włodek » 04 sty 2014, 15:19

a mnie się przypomniało takie dawne powiedzonko "marzenie ściętej głowy", którego używaliśmy, chcąc podkreślić, jak nierealne czy niekompatybilne z otaczającą rzeczywistością są plany, zamierzenia i inne takie, przez kogoś prezentowane. I w tym kontekście spróbowałam odczytać wiersz, wychodząc od tytułu - peel niby w rzeczywistości więziennej, czekając na "etap" czy koniec "odsiadki" - czyli jakby jego życie było takim więzieniem, które skończy się - przejściem na druga stronę. Chyba, że moje wspomnienie skierowało mnie w maliny. Tak, czy siak - poczytałam z uwagą...
:ok:
samego dobrego w Nowym...
Ewa

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: W ściętej głowie

#7 Post autor: Fałszerz komunikatów » 04 sty 2014, 22:13

Dzięki, Kamil :)
Właśnie te powiedzonko miałem na myśli. I peela, głównego bohatera tego powiedzenia :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”