Ostatnia (?) miłość

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Ostatnia (?) miłość

#1 Post autor: szarobury » 06 sty 2014, 21:22

I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?

B.Leśmian "Dziewczyna"


raz szarobury kocur był birbant łazęga i niecnota
wciąż ze zwyczajów dworskich kpił i ciągle drażnił się z despotą

z edyktów carskich jawnie drwił nie było żadnej rzeczy świętej
i rzecze dwór już brak nam sił przegońmy go z królewskich pięter

niech spotka go okropne zło klątwa niełaska i skaranie
nie chcemy aby brzmiał tu głos który ma etykietę za nic

dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura

więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Dodano -- 12 sty 2014, 21:10 --
Ostatnio zmieniony 15 cze 2014, 4:12 przez szarobury, łącznie zmieniany 1 raz.
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: Ostatnia (?) miłość

#2 Post autor: Nalka31 » 06 sty 2014, 23:37

Uwiodłeś mnie tym wierszem Szarobury. Ot życie, a na uczucie wszak nigdy nie jest za późno. Klimatyczny i lekki w czytaniu. :vino: Pomarudzę jednak odrobinę. Nie nad treścią i klimatem, ale rytmem, bo troszkę skacze. Taka ciut przewrotna natura ze mnie, że chciałaby lepiej, gdy coś jej się podoba.

Pozdrawiam serdecznie. :vino:
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: Ostatnia (?) miłość

#3 Post autor: szarobury » 07 sty 2014, 0:01

Nalka31 pisze:Uwiodłeś mnie tym wierszem Szarobury. Ot życie, a na uczucie wszak nigdy nie jest za późno. Klimatyczny i lekki w czytaniu. :vino: Pomarudzę jednak odrobinę. Nie nad treścią i klimatem, ale rytmem, bo troszkę skacze. Taka ciut przewrotna natura ze mnie, że chciałaby lepiej, gdy coś jej się podoba.

Pozdrawiam serdecznie. :vino:
Cieszę się, że się spodobał
a co do rytmu, to do dzisiaj nie zwróciłem uwagi, że średniówka gdzieniegdzie się plącze

pozdrawiam i dziękuję :)
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: Ostatnia (?) miłość

#4 Post autor: Nalka31 » 07 sty 2014, 0:08

szarobury pisze: a co do rytmu, to do dzisiaj nie zwróciłem uwagi, że średniówka gdzieniegdzie się plącze
A bo to tak zwykle bywa, że czasem sami nie dostrzegamy, ale że u mnie w serduchu miłość do muzyki, to lubię jak równo płynie. (Chociaż i mnie czasem zdarza się z lekka poplątać.) :) :vino:
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Ostatnia (?) miłość

#5 Post autor: Leon Gutner » 07 sty 2014, 10:58

Takiej liryki i romantyzmu Leo życzyłby sobie w wierszach.
Jak ze inaczej można spojrzeń na sprawy i fakty kiedy przyjmie się perspektywę słowa ?
Kolor siwy zamienić można wtedy w srebrny i wszystko od razu wygląda inaczej .

Trzy lata temu Szary byłeś już do przyjemnego czytania .

Leo przyjemnie poczytał .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Ostatnia (?) miłość

#6 Post autor: Ewa Włodek » 07 sty 2014, 11:57

szarobury pisze: Jaki siwy? Włosy mam jak księżyc - srebrne.
i tak trzymaj, Szary, a właściwie - Srebrny!!! Super te słowa w kontekście i wiersza, i życia i miłości, która - nie ważne - przed południem, w południe, po południu, pod wieczór czy zgoła późnym wieczorem (nie tylko pory dnia tu mam na myśli, bo i okresy życia) - sprawia, ze chce się żyć...
:ok:
mnóstwo uśmiechów...
Ewa

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: Ostatnia (?) miłość

#7 Post autor: szarobury » 07 sty 2014, 21:29

Leon Gutner pisze:Takiej liryki i romantyzmu Leo życzyłby sobie w wierszach.
Jak ze inaczej można spojrzeń na sprawy i fakty kiedy przyjmie się perspektywę słowa ?
Kolor siwy zamienić można wtedy w srebrny i wszystko od razu wygląda inaczej .

Trzy lata temu Szary byłeś już do przyjemnego czytania .

Leo przyjemnie poczytał .

Z uszanowaniem L.G.
dziękuję i pozdrawiam :)
Nalka31 pisze:
szarobury pisze: a co do rytmu, to do dzisiaj nie zwróciłem uwagi, że średniówka gdzieniegdzie się plącze
A bo to tak zwykle bywa, że czasem sami nie dostrzegamy, ale że u mnie w serduchu miłość do muzyki, to lubię jak równo płynie. (Chociaż i mnie czasem zdarza się z lekka poplątać.) :) :vino:
Po sobie zawsze najtrudniej się sprawdza. wiemy gdzie coś tam przeciągnąć, zawiesić i nie łapiemy. Pozdrawiam :)
Ewa Włodek pisze:
szarobury pisze: Jaki siwy? Włosy mam jak księżyc - srebrne.
i tak trzymaj, Szary, a właściwie - Srebrny!!! Super te słowa w kontekście i wiersza, i życia i miłości, która - nie ważne - przed południem, w południe, po południu, pod wieczór czy zgoła późnym wieczorem (nie tylko pory dnia tu mam na myśli, bo i okresy życia) - sprawia, ze chce się żyć...
:ok:
mnóstwo uśmiechów...
Ewa
Dziękuję i pozdrawiam :)
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Ostatnia (?) miłość

#8 Post autor: coobus » 07 sty 2014, 22:53

Czy ostatnia znaczy spóźniona? "Spóźniona" to potoczne pojęcie umowne, bo raczej przychodzi wtedy, kiedy powinna.
Jeśli masz czas, zajrzyj

http://www.osme-pietro.pl/opowiadania-f ... t8440.html

Babie lato potrafi być piękne, w swojej bieli, złocie i czerwonych liściach w kształcie serca.
Wiersz nagradzam :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: Ostatnia (?) miłość

#9 Post autor: szarobury » 07 sty 2014, 23:52

coobus pisze:Czy ostatnia znaczy spóźniona? "Spóźniona" to potoczne pojęcie umowne, bo raczej przychodzi wtedy, kiedy powinna.
Jeśli masz czas, zajrzyj

http://www.osme-pietro.pl/opowiadania-f ... t8440.html

Babie lato potrafi być piękne, w swojej bieli, złocie i czerwonych liściach w kształcie serca.
Wiersz nagradzam :bravo:
Dzięki, ostatnia znaczy ostatnia

pozdrawiam :)
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”