Morderstwo
- Toyer
- Posty: 242
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
Morderstwo
Wyszedłem na spacer po mieście
poszukując gdzieś na tej planecie
odpowiedniego miejsca
do wykonania egzekucji
gwiazdy obserwują mnie
jak cezar na monecie
morderstwo nie wymaga obdukcji
chciałem pójść do lasu
by od razu zakopać zwłoki
bałem się komarów
i ze nie znajdę do domu drogi
na cmentarzu byłoby bezpiecznie
ale zrobiłem się już głodny
bolą mnie nogi
muszę zrobić to tu i teraz koniecznie
to jest plan złowrogi
żywcem zdzieram skórę z bezbronnej ofiary
zagryzam wnętrzności
chyba będę mieć dzisiaj koszmary
nie okazałem jej litości
wracając patrzę jak robaczek w pajęczynie tańczy
naprawdę żal mi tej pomarańczy
poszukując gdzieś na tej planecie
odpowiedniego miejsca
do wykonania egzekucji
gwiazdy obserwują mnie
jak cezar na monecie
morderstwo nie wymaga obdukcji
chciałem pójść do lasu
by od razu zakopać zwłoki
bałem się komarów
i ze nie znajdę do domu drogi
na cmentarzu byłoby bezpiecznie
ale zrobiłem się już głodny
bolą mnie nogi
muszę zrobić to tu i teraz koniecznie
to jest plan złowrogi
żywcem zdzieram skórę z bezbronnej ofiary
zagryzam wnętrzności
chyba będę mieć dzisiaj koszmary
nie okazałem jej litości
wracając patrzę jak robaczek w pajęczynie tańczy
naprawdę żal mi tej pomarańczy
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: Morderstwo
Oj! morderstwo, z premedytacją i z głodu istnienia
Czy prawo i sędzia najwyższy, sobie poradzi
mniam... Pozdrawiam MZ


Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Morderstwo
Witaj,
piszesz:" i ze nie znajdę do domu drogi" - pożarło Ci " ż" , myślę, że można poprawić ten wers tak: " wiem że nie znajdę do domu drogi" , by zderzyć dwie ostateczności - pewność nieuchronnego plus sam akt.Pierwsza część tekstu zionie grozĄ, druga to perskie oko. W sumie sympatyczne.
piszesz:" i ze nie znajdę do domu drogi" - pożarło Ci " ż" , myślę, że można poprawić ten wers tak: " wiem że nie znajdę do domu drogi" , by zderzyć dwie ostateczności - pewność nieuchronnego plus sam akt.Pierwsza część tekstu zionie grozĄ, druga to perskie oko. W sumie sympatyczne.

- Toyer
- Posty: 242
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
Re: Morderstwo
dziękuje za komentarze:) tylko nie wiem co oznacza to perskie oko 

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Morderstwo
no, fajny żart! Przez horror do komedii. Udało się - pod względem sensu. Do warsztatu bym się przyczepiła gdzieniegdzie:
bo, np.:
- morderstwo a egzekucja - to przeważnie dwie różne kategorie;
- co to znaczy, że "morderstwo nie wymaga obdukcji" - skoro obdukcja - to sekcja zwłok (albo badanie lekarskie na zlecenie sadu, opisujące rodzaj uszkodzeń ciała osoby poszkodowanej w bójce, wypadku, akcie agresji, i tak dalej) i zwykle właśnie bywa wykonywana na ciałach ofiar morderstwa.
Ale może podeszłam do zagadnienia zbyt serio, skoro wiersz miał chyba być - żartem?
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
bo, np.:
- morderstwo a egzekucja - to przeważnie dwie różne kategorie;
- co to znaczy, że "morderstwo nie wymaga obdukcji" - skoro obdukcja - to sekcja zwłok (albo badanie lekarskie na zlecenie sadu, opisujące rodzaj uszkodzeń ciała osoby poszkodowanej w bójce, wypadku, akcie agresji, i tak dalej) i zwykle właśnie bywa wykonywana na ciałach ofiar morderstwa.
Ale może podeszłam do zagadnienia zbyt serio, skoro wiersz miał chyba być - żartem?

pozdrawiam serdecznie...
Ewa
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Morderstwo
Czarny humor w dobrym wykonaniu 

-
- Posty: 89
- Rejestracja: 04 sty 2014, 9:13
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Morderstwo
Hmmm... całościowo podoba mi się, groteskowy nieco utwór, spora dawka humoru. Przyczepiłbym się jednak do tytułu - bo morderstwo popełnić można na organizmie żywym, a takowym nie jest owoc pomarańczy. No i ta obdukcja...
Dopracuj i będzie bardzo fajny wiersz.
Dopracuj i będzie bardzo fajny wiersz.

Czasem czuję się jak kropla która płynie ku rzece
Czasem jestem tylko liściem który leci z wiatrami
Ileż to razy cicho myślę losie miej mnie w opiece
A wszystko to co wzniosłe dzieje się ponad nami
Czasem jestem tylko liściem który leci z wiatrami
Ileż to razy cicho myślę losie miej mnie w opiece
A wszystko to co wzniosłe dzieje się ponad nami
Re: Morderstwo
Toyer pisze:wracając patrzę jak robaczek w pajęczynie tańczy
naprawdę żal mi tej pomarańczy
to jedyny piękny kamyczek tego wiersza

kamil