Ich drobne, ale stanowcze kroki, pozwoliły
lepiej ocenić własne; tylko nieznane miejsca
potrafią doświadczyć tak jednoznacznie,
bez poczucia wstydu, a widzisz -
zgadłem, że się zjawisz, bogatsza
o czerwone, zdrowe ramiona derenia,
przez które przepływają dalekie,
eteryczne domy; chłopiec myśli,
że przepadł na zawsze, a indyk
gulgocze o nim pamiętliwie, wytykając
nastroszonym grzebieniem
jasne, wełniane włosy.
Gdzie się mógł podziać,
gdy za oknem akurat
otwiera się przesmyk
między Scyllą i Charybdą,
ze zdziwieniem przecierają oczy
wieczni galernicy.
Sen z kurami
Re: Sen z kurami
Alek Osiński pisze:przez które przepływają dalekie,
eteryczne domy;
lubię czasami zapisać smaczne kęski z poezji sieciowejAlek Osiński pisze:gdy za oknem akurat
otwiera się przesmyk
między Scyllą i Charybdą,
ze zdziwieniem przecierają oczy
wieczni galernicy.



kamil