ecce homo
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: ecco homo
Nawet byłabym skłonna potowarzyszyć Ci w tym wyciu, Arti. 
No i ciekawe, bo "szkieł" można odczytać zarówno jako "szkło", jak i okulary (szkła).
Aha - popraw literówkę w tytule - "ecce homo".
Zdrowie

No i ciekawe, bo "szkieł" można odczytać zarówno jako "szkło", jak i okulary (szkła).
Aha - popraw literówkę w tytule - "ecce homo".

Zdrowie

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: ecce homo
wkurza mnie wracam - włączam (jest wyjście przerobić na powrót ale wtedy coś nie gra ech...) 

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: ecce homo
Niepotrzebnie, bo to gra zupełnie dobrze, jak dla mnie.Arti pisze:wkurza mnie wracam - włączam

A nawet to "w/w" podkreśla prozaiczność tych czynności.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: ecce homo
zmieniłemA może, zamiast "wracam" - przychodzę?
wydaje mi się, że lepiej

Re: ecce homo
no to już nie wiem...Niepotrzebnie, bo to gra zupełnie dobrze, jak dla mnie.
A nawet to "w/w" podkreśla prozaiczność tych czynności.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: ecce homo
To zależy od tego, czy do domu się wraca, czy przychodzi.Arti pisze:no to już nie wiem...

Bo ja na przykład wracam...
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)