sycenie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

sycenie

#1 Post autor: pietrek » 14 sty 2014, 17:15

sycenie

moi krewni umierali obficie i bez ceregieli
więc w zasadzie przywykłem nie lubię tylko
odwiedzać cmentarzy gdzie śmierć zagląda
od niechcenia z urzędniczego głównie obowiązku
jest tam zbyt wiele dopowiedzeń wszystko

precyzyjnie wyryte na pamięć

Mama Terenia dobroduszna teściowa
/znam ją dłużej i lepiej niż znałem rodzoną/
też tam nie bywa coraz więcej czasu
spędzając w łazience

na porządkowaniu ciała fryzury garsonek

całe wieczory przesiaduje z nami wsłuchana
w rozmowy kłamstewka dzwonki filiżanek
dyskusje z reklamami czy prognozą pogody

śmiech

bo staramy śmiać się
w domu jak najwięcej

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: sycenie

#2 Post autor: lczerwosz » 15 sty 2014, 0:57

Sycenie ma prowadzić do nasycenia. Śmiechu. To zadanie programowe. Teściową, byle nie przesycenie, a podejrzewam, że być tak może. Cmentarzem, pogrzebami - z czasem fala kulminacyjna minie. Wróćmy do śmiechu, jak woła puenta.

Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: sycenie

#3 Post autor: Dorota Karin » 15 sty 2014, 13:01

Podoba mi się, czuć klimat żalu, goryczy a jednocześnie sarkazm. Ładny styl, ciekawa, wzruszająca opowieść. :) :rosa: :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”