żebraczka

[Maryla Stelmach]

halny się budzi w szczelinach okiennic
świątki dębowe na krzyżach przypina
mieszkam od roku w cmentarnym welonie
wróżbę weselną modlitwą zaklinam
wrócę bez życia bo rzeźbisz mnie słowem
i grasz żałobnie na dudach wyznaniem
chcę poznać miejsca rozgrzane bębnami
tańczyć z płomieniem na szkle malowanym

żądam zbyt wiele a przecież to mało
za światło życia rozbite na moście
jestem powiewem i wiersza natchnieniem
szeptem przy uchu żebraczej miłości

[Leon Gutner]

Halny nie zawodzi

Z przyjemnością L.G.

[Maryla Stelmach]

Leonie m uszę pomyśleć jak to zmienić. dzięki. pozdrawiam.

[anastazja]

jestem powiewem i wiersza natchnieniem
szeptem przy uchu żebraczej miłości

Marylko, jakoś mi tak się wczytało.

chcę poznać miejsca rozgrzane bębnami
tańczyć z płomieniem na szkle malowanym

bardzo mi się podoba ten wers

[Liliana]

pierwsza część mi się podoba, Marylko,
ostatnie wersy nie wydają mi się jednak zbyt zgrabne,
spróbowałam tak;

jestem powiewem szeptem i natchnieniem
żebraczką która o miłość cię prosi

no, ale trzeba by było dopasować rym,

w tytule zostawiłabym tylko żebraczkę, żebraczka miłości dla mnie nie brzmi dobrze,

pozdrawiam

[Maryla Stelmach]

Anastazjo, dzięki. brakowało mi pomysłu i dobrze zasugerowałaś. dzięki. pozdrawiam.

Dodano -- 16 sty 2014, 15:05 --

Liliano, to próba wiersza na zadany sobie temat. dla mnie pisanie bez natchnienia to grafomania i tyle. pozdrawiam serdecznie.

[Ewa Włodek]

taki "wdowi pacierz"? Ładne i bardzo mi bliskie w przesłaniu...

uśmiechy posyłam...
Ewa

[Maryla Stelmach]

Ewo, dzięki, że zechciała ś......

[ono]

mnie się wydaje, że jak na dzisiejsze czasy, zbyt dużo stylizacji mickiewiczowskiej, ni to ballada z świtezianka w tle, ni to hymn owiany welonem patosu...ale spodobał mi sie wiersz

[EdwardSkwarcan]

Mnie się podoba.
Nie wszystkie wiersze są radosne i Twój trafia do serca.
Pozdrawiam