villanella avec le sourire

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

villanella avec le sourire

#1 Post autor: Miladora » 05 gru 2011, 16:32

nie warto bywać adwokatem diabła
lepiej anioła wziąć na siebie rolę
i dbać o uśmiech – niech wciąż jest na wargach

przyjmować wszystko nie serio lecz w żartach
anielski spokój wieszając nad stołem
i nie odgrywać adwokata diabła

by aureola nad głową nie zbladła
wcale nie trzeba o ścianę tłuc czołem
wystarczy uśmiech przywołać na wargach

a uczestnicząc w niekończących targach
traktować siebie i innych z humorem
nie mieszać w sprawy adwokata diabła

i nie nadstawiać niepotrzebnie gardła
ciągle i w kółko coś twierdząc z uporem
stanowczo lepszy jest uśmiech na wargach

a wtedy żadna nie napływa skarga
z żadnym nie trzeba walczyć protokołem
po diabła grać więc adwokata diabła
łatwiej się żyje z uśmiechem na wargach

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: villanella avec le sourire

#2 Post autor: Leon Gutner » 05 gru 2011, 18:34

Wciąż mnie zadziwia ta forma a jeszcze bardziej zadziwia mnie twoja swoboda w poruszaniu się po takim zapisie .
Poczytałem z radością .

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: villanella avec le sourire

#3 Post autor: Miladora » 05 gru 2011, 20:47

Dzięki, Leonku. :)
To w zasadzie kwestia wprawy. Zdarza się, że już pierwszy wers narzuca tę formę. I potem jest z górki.

Buziak dla odmiany. :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Tomek i Agatka
Posty: 303
Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13

Re: villanella avec le sourire

#4 Post autor: Tomek i Agatka » 05 gru 2011, 21:13

Bardzo, bardzo przepraszam...
Ostatnio zmieniony 29 gru 2011, 3:06 przez Tomek i Agatka, łącznie zmieniany 2 razy.
tomek i agatka

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: villanella avec le sourire

#5 Post autor: e_14scie » 05 gru 2011, 21:16

miałam nawet taki zamiar, by się wprawić w villanellkach, ale po kilku popełnionych, mi przeszło.

Świetnie napisane, Ty się już wprawiać nie musisz :rosa:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: villanella avec le sourire

#6 Post autor: Miladora » 05 gru 2011, 21:24

Smoczki wdrapały się na ósme piętro?! :wow:

La la la la lalalala la la la la :tan:

Jasne że z uśmiechem i to szerokim jak horyzont. :)
Ale to trochę też przewrotny wierszyk, bo czy tak do końca powinniśmy wszystko lekko traktować? :myśli:
Nie zawsze, prawda?

Buziaki dla Smoków podwójne i zdrowie :vino: :vino:


Dzięki, Listeczku - to w zasadzie naprawdę kwestia opanowania regułki. :rosa:
Kiedy ujrzałam pierwszą villanellę w swoim życiu - zdębiałam, i za diabła nie potrafiłam jej rozgryźć.
Ale nadszedł czas, gdy postanowiłam wziąć się z nią za bary. I spodobała mi się ta zabawa. :)

Buźka także dla Ciebie. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”