Ballada o szaroburym kocurku

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Ballada o szaroburym kocurku

#1 Post autor: szarobury » 12 sty 2014, 19:44

I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?

B.Leśmian "Dziewczyna"


raz szarobury kocur był birbant łazęga i niecnota
wciąż ze zwyczajów dworskich kpił i ciągle drażnił się z despotą

z edyktów carskich jawnie drwił nie było żadnej rzeczy świętej
i rzecze dwór już brak nam sił przegońmy go z królewskich pięter

niech spotka go okropne zło klątwa niełaska i skaranie
nie chcemy aby brzmiał tu głos który ma etykietę za nic

dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura

więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Dodano -- 12 sty 2014, 21:10 --
Ostatnio zmieniony 15 cze 2014, 4:29 przez szarobury, łącznie zmieniany 2 razy.
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Ballada o szaroburym kocurku

#2 Post autor: Gloinnen » 25 sty 2014, 22:48

:cha:

Poczytałam z przyjemnością.
szarobury pisze:birbant łazęga i niecnota
Taka już szarobura natura. ;)

Choć kociak na zdjęciu chyba zmienił kolor futra.
:myśli:

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Ballada o szaroburym kocurku

#3 Post autor: skaranie boskie » 26 sty 2014, 16:45

szarobury pisze:niech spotka go okropne zło klątwa niełaska i skaranie
Ja zdecydowanie protestuję przeciw umieszczaniu skarania w takim paskudnym towarzystwie! ;)
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: Ballada o szaroburym kocurku

#4 Post autor: szarobury » 29 sty 2014, 11:26

Gloinnen pisze::cha:

Poczytałam z przyjemnością.
szarobury pisze:birbant łazęga i niecnota
Taka już szarobura natura. ;)

Choć kociak na zdjęciu chyba zmienił kolor futra.
:myśli:

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
wierszyk, jak lubi mawiać Leszek Żuliński "napisany pour la hec"
strasznie zazdrościłem Leśmianowi tego siedemnastozgłoskowca z rymem wewnętrznym, a sama ballada jest jednym z najkochańszych moich wierszy, przytoczona puenta wielokrotnie zapładniała moją wenę
skaranie boskie pisze:
szarobury pisze:niech spotka go okropne zło klątwa niełaska i skaranie
Ja zdecydowanie protestuję przeciw umieszczaniu skarania w takim paskudnym towarzystwie! ;)
:beer: :beer: :beer:
myślałem, że wiadomość, że wszyscy się boją Skarania jak ognia, to dobra wiadomość :jez:

Chociaż, jak widać w przytoczonym fragmencie, Mistrz nie uchylał się od rymów dokładnych, to szarobury nie ma złudzeń co do jakości rymów, szczególnie w pierwszej połowie :)

dzięki i pozdrawiam ciepło
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”