Co po nas

[Leon Gutner]

Myślisz że jestem kimś wytrwałym a sił mam tyle
co powietrza
lecz ja się cieszę każdym małym
wierszem i wcale nie chcę przestać

mówisz że miewam tajemnice i że radością
mógłbym leczyć
a ja się zrywam ze snu krzycząc
że nic nicości nie zaprzeczy

piszesz że sen jest odpoczynkiem bo się głęboko
czas zapada
a ja tam wolę o tym milczeć
wędrując dzielnie po plejadach

nie wiesz że krok mi do rozpaczy i że wariuję
gdy cię nie ma
czasem sam nie wiem co to znaczy
gdy się powtarza taki schemat

twierdzisz że umiem słodko kłamać a prawdę mówię
tylko w oczy
potem dorzucasz że ty sama
gubisz się w ścieżkach długich nocy

lecz tylko ja zostawiam ślady na twoich piersiach
ustach dłoniach
utracić wiary nie dam rady
w to wszystko co się dzieje po nas

[EdwardSkwarcan]

"twierdzisz że umiem słodko kłamać a prawdę mówię
tylko w oczy
potem dorzucasz że ty sama
gubisz się w ścieżkach długich nocy"

Ta strofa szczególna
Dla mnie bardzo
Pozdrawiam

[Miladora]

Widzę, że zacząłeś się bawić formą, Leonku.

W dodatku dobrze Ci to wychodzi.
Wiersz ma typowy dla Ciebie dość nostalgiczny klimat, podkreślony jeszcze ładnym rytmem.
Tak - w tej wersyfikacji jest mu do twarzy.

Aha - nie wymyśliłbyś jakiegoś tytułu, który by się nie powtarzał z ostatnim wersem?
Przy okazji:
- i wcale nie chcę przestać - może "nadal nie chcę przestać"?

Serdeczności

[anastazja]

lecz tylko ja zostawiam ślady na twoich piersiach
ustach dłoniach
utracić wiary nie dam rady
w to wszystko co się dzieje po nas

Leonie! Cudowne uczucie czytać Twój wiersz bardzo, ale to bardzo mi się podoba

[szarobury]

W moim odczuciu jest to najlepszy Twój wiersz z tych niewielu, które znam. Przerzutnie dodają skrzydeł słowom. Płynie się.
W puencie chwytam nutkę optymizmu.
Ale...
dla szaroburego para oczy - nocy mocno wali po oczach, ale to dlatego, że dość mocno ją wyeksploatował w swoim pisaniu
i to jest jedyny słaby punkt utworu - oczywiście podkreślę jeszcze raz - z powodów subiektywnych. Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Dziękuję Edwardzie

Widzę, że zacząłeś się bawić formą, Leonku.
W dodatku dobrze Ci to wychodzi.

Myślisz Mila ? Skoro tak myślisz to sobie jeszcze poszaleję

Anastazjo - moja wdzięczność za twoje upodobanie .

Masz rację Szary - to zestawienie jest do cna zużyte i Leo też czasami ma kaca że sobie jeszcze na taką słabość pozwala . Jeśli jednak ta słabość ginie gdzieś w " sile " wiersza to nie umiem jej nie ulec .
Z wiekiem i z " wierszem" pewnie mi przejdzie.

Pozdrawiam cię mocno .

Z podziękowaniem wszystkim L.G.

[Ewa Włodek]

ooo, eksperymenty formalne - to lubię! I wychodzi Ci, Leonie, że ho, ho...

uśmiechy posyłam...
Ewa

[Leon Gutner]

Leo dziękuje Ewie że ho ho

Z uszanowaniem L.G.

[atoja]

Nie będę oryginalna ...pochwalam w formie i treści

[Leon Gutner]

Całkiem nie oryginalnie Leo dziękuje Atojce .

Z uszanowaniem L.G.