Nowy rok 1943

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Nowy rok 1943

#1 Post autor: stary krab » 31 sty 2014, 9:51

nie wystawiamy uszu na mróz

tylko ojciec
baraniastą czapkę
kożuch po dziadku drewniane
obręczami zbite konewki na nosidła
a w rękę ciesielską siekierę
do rąbania lodu

nawracał trzy razy
napełnił beczkę w sieni i kociołek
pod kuchnią dudni płomień
słychać skwarki

na ławach stryjowie
kolejny raz oglądają fotografię
zdrowego brata co w niewoli
czytają list od ciotki co za chlebem
gdzieś pod Cieszynem

o zmroku
za szybami w pierzaste wzory
nowy rok bieży
a mama prosi wejdźcie

wieczorem spod lampy naftowej
spływa pożółkłymi kartkami
żyłami piecze trzewia przenika
śmiała wyprawa Pana Kmicica
na szwedzką kolubrynę




Tarnów, 24 grudnia 2004 roku

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Nowy rok 1943

#2 Post autor: anastazja » 01 lut 2014, 14:59

stary krab pisze:obręczami zbite konewki na nosidła
też pamiętam nosidła, albo tzw żuraw, lepszy nie trzeba dźwigać jak nosidła.
Spowodowałeś zwrot w przeszłość Krabiku Pięknie namalowałeś obraz dawnej wsi. I wcale nie musi to być rok 1943 w 1965 też istniały nosidła. Myslę, że w niektórych wioskach jeszcze są.

Pozdrawiam :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Nowy rok 1943

#3 Post autor: Hosanna » 02 lut 2014, 12:37

lubię pogrzebać w przeszłości


a najbardziej podoba mi się tytuł
niby nic
a wszedł we mnie i trzyma

nie wiedziałam jaka będe

nie wiedzieli jaka będę

stali się i umarli
stanę się do końca i umrę
w roku który dla kogoś będzie nowiutki jak paznokietki i nosek

jakieś fotografie
jakieś kości
będą zbadane

w starym roku 2090

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Nowy rok 1943

#4 Post autor: Alek Osiński » 05 lut 2014, 0:41

Znam ten wiersz i kiedyś chyba nawet komentowałem, wzruszający jest,
a zwłaszcza końcówka:)

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Nowy rok 1943

#5 Post autor: Hosanna » 05 lut 2014, 12:01

a ja się zastanawiam jakie wspomnienia zostaną po Starym Krabie czy po mnie - we wnukach, sąsiadach czy drzewach

wspominany przeszłość
ale tworzymy teraźniejszość

chcemy zabrać do niej zapominane piękne

także słowami

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Nowy rok 1943

#6 Post autor: lczerwosz » 05 lut 2014, 21:16

I ja pamiętam dzieciństwo, jeździłem do stryjka na Podhale. Ogień pod blachą. Pieczone placki i kartofle ze skwarkami. Lata sześćdziesiąte. Przypomniałeś. Dziękuję Krabie.

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: Nowy rok 1943

#7 Post autor: stary krab » 08 lut 2014, 15:26

Jestem rad, że moje noworoczne wspominanie wywołało falę podobnych. Przywiodło na myśl lata sześćdziesiąte - nie szkodzi. Widocznie na Podhalu, ba, na wsi polskiej, przez tamte dwadzieścia lat, aż tak wiele się nie zmieniło.

Pozdrawiam, dziękując wszystkim za pozostawione komentarze. :rosa: :) :ok:

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: Nowy rok 1943

#8 Post autor: szarobury » 08 lut 2014, 16:10

Bardzo plastyczna opowieść. lubię takie budowanie w biały wierszu. Bez pokrętnej subiektywnej symboliki. Więc ten wiersz trafia we mnie bezpośrednio. Pozdrawiam :)
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”