W ciemni

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

W ciemni

#1 Post autor: Gloinnen » 07 lut 2014, 22:27

"Daremnie dzisiaj przed tobą uklęknę,
Podając złotą miłości koronę!"

(B. Leśmian)


Myśl, która nieustannie wyśmiewała słodycz,
ironią poganiając pełne ognia dźwięki,
chce nagle, wystrojona w migotliwy dotyk,
przecierpieć chłód przedwiośnia, aby jeść ci z ręki.

A przecież nie wzywałeś jej przez ostre żleby
i nie tęskniłeś za mną, gdy podróżna ciemność
splatała deszcz w kurtynę. Wiem, to było kiedyś.
Dziś kokon z lodu pęka. Kolejne zwycięstwo.

Łza wsiąka w gwiazdozbiory, szuka przytulenia;
nie mogą usta ramion uczyć się na pamięć.
Z rozwagą godną skąpca bliskość mi odmierzasz,
ja tylko mam zrozumieć, jeszcze raz, kochanie.



wrzesień 2011
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: W ciemni

#2 Post autor: Gajka » 08 lut 2014, 8:58

WARSZTAT NA PIEDESTAŁ !!! :bravo:
Piękny wiersz, ciekawe metafory.
...Łza wsiąka w gwiazdozbiory, szuka przytulenia;... fraza, która mnie urzekła :)

:ok: :ok: :ok: :rosa:

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: W ciemni

#3 Post autor: Leon Gutner » 08 lut 2014, 18:05

Kolejne zwycięstwo twojej poetyki Glo .
Zapada w pamięć .
Bardzo spodobał mi się migotliwy dotyk .

Za całość :bravo:

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: W ciemni

#4 Post autor: Liliana » 08 lut 2014, 19:15

wiersz biorę w całości, bo piękny,
Gloinnen pisze:Z rozwagą godną skąpca bliskość mi odmierzasz,
ja tylko mam zrozumieć, jeszcze raz, kochanie.
kurczę, dlaczego tak jest, że to ona ma nieustannie rozumieć, czekać, czy wybaczać, a on? król życia, psiakrew!

:rosa:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: W ciemni

#5 Post autor: lczerwosz » 08 lut 2014, 19:28

Liliana pisze:kurczę, dlaczego tak jest, że to ona ma nieustannie rozumieć, czekać, czy wybaczać, a on? król życia, psiakrew!
Ja też o tym myślałem wiele razy. Nawet tytuł wydał mi się, że brzmi "w cieniu", co na jedno wychodzi. W kwestii skuteczności operacyjnej, czasem bardziej skuteczne jest pokazywanie niezależności i siły niż oddania i słabości. A dlaczego. Bo taką mamy naturę. Nie tylko faceci.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: W ciemni

#6 Post autor: Gloinnen » 08 lut 2014, 21:24

lczerwosz pisze:czasem bardziej skuteczne jest pokazywanie niezależności i siły niż oddania i słabości. A dlaczego. Bo taką mamy naturę. Nie tylko faceci.
Wojna damsko-męska pobudza zmysły, nie?
;)
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: W ciemni

#7 Post autor: lczerwosz » 08 lut 2014, 22:42

Gloinnen pisze:Wojna damsko-męska pobudza zmysły, nie?
Myślisz, że chodzi o wojnę. Kto kogo. Będzie wodzić. Za nos. Na pokuszenie. Na manowce.

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: W ciemni

#8 Post autor: szarobury » 09 lut 2014, 1:49

Trudno rozwodzić się nad treścią, bo w warstwie wierzchniej jest czytelna - każdemu zaowocuje obrazem. a to co odnosi się do subiektywnych symboli i obrazów w Autorce musi siłą rzeczy pozostać ukryte. Tak jak kiedyś już pisałem, Twoje wiersze są dla mnie jak uspokajający szmer potoku. Oczywiście te liryczne. Abstrahuję od rozterek administratora wyrażonych w paru miejscach. Lekkie zdziwieni wywołuje para dźwięki - ręki. Ktoś kto przeczytał, jak ja, wszystko to co opublikowałaś w tym dziale, jest przyzwyczajony do delikatności rymów, które często oscylują przy samej granicy podobieństwa, nadając wierszowi tej niepowtarzalnej łagodnej miękkości. Chociaż i przywołany mottem Mistrz i szarobury takich rymów nie unikają, więc mnie to nie razi. Ale mam nadzieję, że to nie jest zły wpływ marnego pisania szaroburego.

Pozdrawiam :)
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: W ciemni

#9 Post autor: skaranie boskie » 09 lut 2014, 18:39

Glo na wyżynach.
Tak trzymaj, dziewczyno.
Piszesz tak, że już dawno przy Tobie popadłem w kompleksy. Zasłużone.
Tu zaczarowałaś magią przenośni. Twoje łzy, wsiąkające w gwiazdozbiory, mogą wyprowadzić na manowce. W otchłań nocnego nieba, rozciągającego się nad podróżną ciemnością. Niemal fizycznie można odczuć chłód przedwiośnia i potrzebę jedzenia z ręki...
Liliana pisze:kurczę, dlaczego tak jest, że to ona ma nieustannie rozumieć, czekać, czy wybaczać, a on? król życia, psiakrew!
...bo męska rzecz być daleko, a kobieca wiernie czekać...
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: W ciemni

#10 Post autor: szarobury » 09 lut 2014, 19:42

skaranie boskie pisze:
Liliana pisze:kurczę, dlaczego tak jest, że to ona ma nieustannie rozumieć, czekać, czy wybaczać, a on? król życia, psiakrew!
...bo męska rzecz być daleko, a kobieca wiernie czekać...
:rosa: :rosa: :rosa:
Już w pradziejach nie było Penelopa, a była Penelopa.
Tak ciężko tę wiedzę przyswoić przez 2800 lat?
Albo wiecznie czekają, albo, jak już się doczekają, to okazuje się, że nie mają co na siebie włożyć.
A jak zgrabne to i po co? :jez:
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”