Być nie może
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
Re: Być nie może
Glo, Skaranie - nie chodzi o emocje, a o chamskie odzywki, mowiac wprost. Powiedziec mozna bowiem wszystko - wazne jest co ma sie do powiedzenia, wazne w jakim celu sie mowi, i rowniez wazne - jak sie mowi: to jest mniej wiecej roznica pomiedzy
"zegnam" a " spieprzaj dziadu", roznica ktorej nie sa w stanie zauwazyc osoby o wrazliwosci hipopotama.
Poza tym - o ile wiem, tu nie obowiazku czytania wszystkich tekstow, wiec rowniez mowiac wprost: fajnie, jesli cos sie podoba, jeszcze fajniej, jesli zauwaza sie cos, co mozna poprawic, lub ulepszyc - to jest konstruktywna krytyka - ktora zawsze doceniam i za ktora jestem wdzieczna, natomiast trudno wymagac, abym czula wdziecznosc w stosunku do kogos kto potrafi blysnac jedynie obsmarowujac innych.
Pan Kamil ma u mnie dozywotniego ignora, a ja ponownie prosze o przeniesienie dwoch postow Kamila, wraz z moja odpowiedzia do zsypu, dziekuje.
Dodano -- 16 lut 2014, 23:37 --
Malwinko, dziekuje.
Milu - Tobie rowniez; oczywiscie - masz racje, szczerze mowiac chodzily za mna przyladki beznadziei, ale tu nie pasowaly, wiec wcisnelam troszke na sile te mgle, poprawie to.
"zegnam" a " spieprzaj dziadu", roznica ktorej nie sa w stanie zauwazyc osoby o wrazliwosci hipopotama.
Poza tym - o ile wiem, tu nie obowiazku czytania wszystkich tekstow, wiec rowniez mowiac wprost: fajnie, jesli cos sie podoba, jeszcze fajniej, jesli zauwaza sie cos, co mozna poprawic, lub ulepszyc - to jest konstruktywna krytyka - ktora zawsze doceniam i za ktora jestem wdzieczna, natomiast trudno wymagac, abym czula wdziecznosc w stosunku do kogos kto potrafi blysnac jedynie obsmarowujac innych.
Pan Kamil ma u mnie dozywotniego ignora, a ja ponownie prosze o przeniesienie dwoch postow Kamila, wraz z moja odpowiedzia do zsypu, dziekuje.
Dodano -- 16 lut 2014, 23:37 --
Malwinko, dziekuje.
Milu - Tobie rowniez; oczywiscie - masz racje, szczerze mowiac chodzily za mna przyladki beznadziei, ale tu nie pasowaly, wiec wcisnelam troszke na sile te mgle, poprawie to.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Być nie może
podoba mi się ta fraza i nie tylko - ładnie. Nie wiem dlaczego nie można poczytać wiersza sercem? Czy zawsze musi być ta cholerna matematyka! - której osobiście nie cierpię!ayalen pisze:nieufne brzegi wysp samotnych
na próżno księżyc światłem wiąże.
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
Re: Być nie może
ayalen pisze:Kamilu, odpowiedz jak w Bajaderce + naduzywanie infantylnych emotek, czego jest przejawem, i na poziomie ktorej grupy przedszkolnej? Sredniaczkow, jak sadze. Poza tym - w przeciwienstwie do Ciebie - nie predenduje do literackiego Nobla, ba - nie uwazam sie za poetke, ani tego co pisze - za poezje, totez i nie zamierzam siegac Twojego poziomu. Ogolnie, nie mowie tylko o tworczosci. Zegnam.
Leszku , dziekuje, ot - takie skrawki duszy.
Dość!ayalen pisze:Glo, Skaranie - nie chodzi o emocje, a o chamskie odzywki, mowiac wprost. Powiedziec mozna bowiem wszystko - wazne jest co ma sie do powiedzenia, wazne w jakim celu sie mowi, i rowniez wazne - jak sie mowi: to jest mniej wiecej roznica pomiedzy
"zegnam" a " spieprzaj dziadu", roznica ktorej nie sa w stanie zauwazyc osoby o wrazliwosci hipopotama.
Poza tym - o ile wiem, tu nie obowiazku czytania wszystkich tekstow, wiec rowniez mowiac wprost: fajnie, jesli cos sie podoba, jeszcze fajniej, jesli zauwaza sie cos, co mozna poprawic, lub ulepszyc - to jest konstruktywna krytyka - ktora zawsze doceniam i za ktora jestem wdzieczna, natomiast trudno wymagac, abym czula wdziecznosc w stosunku do kogos kto potrafi blysnac jedynie obsmarowujac innych.
Pan Kamil ma u mnie dozywotniego ignora, a ja ponownie prosze o przeniesienie dwoch postow Kamila, wraz z moja odpowiedzia do zsypu, dziekuje.
Szanowna Administracjo. ileż to czasu można znosić - mówiąc bardzo delikatnie - niewybredne połajanki nijakiej ayalen. rozumiem, że jest ona nieodporna na krytykę, ale żeby robić aż takie wycieczki osobiste? - tego nie jestem wstanie zrozumieć. zamieściłem pod bardzo słabiutkim wierszem aylen swoją komentatorską ocenę tego badziewia - bo do tego miałem prawo, ale dotyczyło to tylko wiersza (zresztą juz drugiego zamieszczonego przez autora aylen tak bardzo nieudacznego). osoba ayalen mnie wcale nie interesuje, lecz gnioty jakie zamieszcza - w zamian otrzymałem stek wyzwisk i osobistych wycieczek w moim kierunku (wyczerniłem). ayalen dość , że śle donosy na mnie do Administracji (za co? za rzetelną ocenę jej beznadziejnego wierszyka) to jeszcze stara się wszczynać burdy w komentarzach, które nie mają nic wspólnego z treścią zamieszczonej przez siebie nieudacznosci.
rozumiem słabą odporność ayalen na krytykę, ale zamieszczając swoje wypociny musi się liczyć z tym , że spotkać się może zawsze z prawdziwą! i surową oceną swojej pseudotwórczości, że znajdzie sie w końcu ktoś, kto powie dość grzecznosciowym dygotom na zasadzie vice versa i powie to co co należałoby zrobić na samym początku.
Administracjo, nie rozumiem tylko jednej sprawy - dlaczego inni za drobne odchylenia są mocno łajani, a wieczna bezkarność ayalen uchodzi ciągle płazem nawet po niesłusznym donosicielstwie (brzydzę się takim zachowaniem) na komentującego, oraz jawnym i chamskim obrzucaniem róznego typu insynuacjami.
rozumiem, że wypowiedzi alayen zasługują na umieszczenie w zsypie, ale nie rozumiem dlaczego ja miałbym się tam znaleźć ? czyżby z rozkazu ayalen??
kamil rousseau
człowiek o wrażliwosci hipopotama
Od Administracji.
Do tej pory mieliśmy niepisaną umowę z Użytkownikami, że kolor czerwony jest zarezerwowany dla administracji i Moderatorów. Od dziś, dokonujemy zmiany w regulaminie, sankcjonując tę umowę pisemnie. Każdy czerwony wpis dokonany przez nieuprawnionego Użytkownika będzie odbarwiany, a dokonanie takowego uznawane za naruszenie regulaminu.
skaranie boskie
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Być nie może
Jako Administratorzy nie zamierzamy dać się wciągać w spory pomiędzy użytkownikami. Na razie odwołujemy się do zdrowego rozsądku obu stron, w nadziei na to, że znajdą one dobre rozwiązanie, aby powściągnąć emocje i nie eskalować incydentu.
Przenoszenie do zsypu oraz korzystanie z funkcji "zgłoś ten post" powinno być zarezerwowane dla przypadków rażącego naruszenia regulaminu forum. Uciekamy się do wyżej wymienionych narzędzi jedynie w ostateczności.
Czerwony kolor jest zastrzeżony dla Administracji i Moderatorów, więc zwracam się z prośbą o nieużywanie go w postach przez innych użytkowników.
Gloinnen.
Przenoszenie do zsypu oraz korzystanie z funkcji "zgłoś ten post" powinno być zarezerwowane dla przypadków rażącego naruszenia regulaminu forum. Uciekamy się do wyżej wymienionych narzędzi jedynie w ostateczności.
Czerwony kolor jest zastrzeżony dla Administracji i Moderatorów, więc zwracam się z prośbą o nieużywanie go w postach przez innych użytkowników.
Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Być nie może
No coz, szanowna administracjo - wobec ewidentnego braku reakcji na stwierdzenie, iz moja pisanina nie jest godna "Osmego pietra" - ktory to brak reakcji uwazam za milczace potwierdzenie tychze slow, pozostaje mi jedynie przeprosic szanowna administracje oraz nieszczesnych czytelnikow mojego bedziewia, za to ze smialam skalac poziom tego miejsca swoimi wypocinami, przyrzekajac tym samym, iz kalac go juz nie bede, aby nie narazac przypadkowych czytelnikow na lzy rozpaczy.
Jako ze nie ja zainicjowalam konflikt - nie czuje sie takze strona, wiec pozostala tresc pozostawiam bez odpowiedzi.
Jako ze nie ja zainicjowalam konflikt - nie czuje sie takze strona, wiec pozostala tresc pozostawiam bez odpowiedzi.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Być nie może
W odpowiedzi na zgłoszone posty i zarzuty pod adresem Administracji, odpowiadamy, co następuje.
Administracja portalu ma za zadanie czuwać nad przestrzeganiem regulaminu i stara się to robić. I to do niej należy ocena czy i w jakim stopniu regulamin został naruszony. Od początku staramy się być dość tolerancyjni, rozumiejąc, że naszych Userów, jako ludzi wyjątkowo wrażliwych, często ponoszą nerwy.
Prześledziliśmy ten wątek dokładnie, zagłębiając się w szczegóły każdego postu zwaśnionych dyskutantów i nie zauważamy w nich poważniejszego naruszenia regulaminu. Oczywiście, wycieczki personalne nigdy nie są w dobrym tonie, jednak tu nie zauważyliśmy rażących ataków wymierzonych w dobre imię interlokutora. Tym samym uważamy zgłoszenie dwóch postów przez Ayalen, jako niezgodnych z regulaminem za bezzasadne.
Od tej chwili jednak żądamy od obojga dyskutantów, tj. od Ayalen i od Kamila Rousseau, zaprzestania jakichkolwiek wypowiedzi odnoszących się do siebie wzajemnie, nie zaś do omawianego utworu. W przypadku kolejnych ataków personalnych, nawet nieobraźliwych, zmuszeni będziemy sięgnąć do środków dyscyplinujących, przewidzianych regulaminem.
/-Administracja.
Administracja portalu ma za zadanie czuwać nad przestrzeganiem regulaminu i stara się to robić. I to do niej należy ocena czy i w jakim stopniu regulamin został naruszony. Od początku staramy się być dość tolerancyjni, rozumiejąc, że naszych Userów, jako ludzi wyjątkowo wrażliwych, często ponoszą nerwy.
Prześledziliśmy ten wątek dokładnie, zagłębiając się w szczegóły każdego postu zwaśnionych dyskutantów i nie zauważamy w nich poważniejszego naruszenia regulaminu. Oczywiście, wycieczki personalne nigdy nie są w dobrym tonie, jednak tu nie zauważyliśmy rażących ataków wymierzonych w dobre imię interlokutora. Tym samym uważamy zgłoszenie dwóch postów przez Ayalen, jako niezgodnych z regulaminem za bezzasadne.
Od tej chwili jednak żądamy od obojga dyskutantów, tj. od Ayalen i od Kamila Rousseau, zaprzestania jakichkolwiek wypowiedzi odnoszących się do siebie wzajemnie, nie zaś do omawianego utworu. W przypadku kolejnych ataków personalnych, nawet nieobraźliwych, zmuszeni będziemy sięgnąć do środków dyscyplinujących, przewidzianych regulaminem.
/-Administracja.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Być nie może
Teraz pozwolę sobie na kilka słów polemiki z pozycji zwykłego użytkownika.
Rzeczywiście nie ma obowiązku czytania wszystkich utworów. Nie ma jednak również obowiązku omijania tych słabszych. Tym bardziej, że trudno ich jakość ocenić przed przeczytaniem. Nie ma u nas także zakazu komentowania niezgodnego z życzeniem i potrzebami autora. Wręcz przeciwnie, wskazane są komentarze szczere, zgodne z wiedzą i i odczuciami komentującego. Musisz pamiętać, że publikując wiersz narażasz się na jego różnoraki odbiór, niekoniecznie zgodny z twoimi oczekiwaniami. To zupełnie tak, jak ja, wychodząc w - uczciwszy uszy - gaciach na plażę.
Aniu.ayalen pisze:o ile wiem, tu nie obowiazku czytania wszystkich tekstow, wiec rowniez mowiac wprost: fajnie, jesli cos sie podoba, jeszcze fajniej, jesli zauwaza sie cos, co mozna poprawic, lub ulepszyc - to jest konstruktywna krytyka - ktora zawsze doceniam i za ktora jestem wdzieczna, natomiast trudno wymagac, abym czula wdziecznosc w stosunku do kogos kto potrafi blysnac jedynie obsmarowujac innych.
Rzeczywiście nie ma obowiązku czytania wszystkich utworów. Nie ma jednak również obowiązku omijania tych słabszych. Tym bardziej, że trudno ich jakość ocenić przed przeczytaniem. Nie ma u nas także zakazu komentowania niezgodnego z życzeniem i potrzebami autora. Wręcz przeciwnie, wskazane są komentarze szczere, zgodne z wiedzą i i odczuciami komentującego. Musisz pamiętać, że publikując wiersz narażasz się na jego różnoraki odbiór, niekoniecznie zgodny z twoimi oczekiwaniami. To zupełnie tak, jak ja, wychodząc w - uczciwszy uszy - gaciach na plażę.

Nic nie jest wieczne, Kamilu. Zwłaszcza bezkarność Ayalen. Może nie pamiętasz, ale powróciła ona do nas po raz trzeci (na pewno ostatni) i jest "na warunkowym". Myślę, że ona o tym również pamięta.kamil rousseau pisze:wieczna bezkarność ayalen uchodzi ciągle płazem
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: Być nie może
ayalen, myślę, że jest w Twoim wierszu jakaś wielka magia. sztuka pisania przychodzi z czasem. nie poddaj się jeżeli to dla Ciebie ważne. uważam, że pisanie komentarzy, które niczego nie wnoszą jest chybione. można czynić uwagi konstruktywne - czego dobrym przykładem jest Miladora - potrafi więcej nauczyć przykładem niż krytyka bez pokazania co wg czytajacego należy poprawić. ogólniki nigdy nie służyły niczemu dobremu. pozdrawiam.




Re: Być nie może
Marylo - trudno za rzeczowy komentarz do wiersza uznac slowa, iz to co pisze - ogolnie, nie jest godne Osmego Pietra.
Skaranie - nie bede prosic o wyjasnienie mojej rzekomej bezkarnosci - tak jak w przypadku uprzedniego, a wyssanego z palca stwierdzenia na temat megalomanii, niech Twoje wyobrazenia pozostana z Toba. Warunek dotyczyl polaczenia mojego starego konta z obecnym, a nie obecnosci tu - po co stosujesz manipulowanie faktami? Klamiac publicznie? A nauczona doswiadczeniem - uprzejmie prosze o niedopisywanie swoich wyobrazen do kogos, po uprzednim pozbawieniu go mozliwosci zareagowania na ich bezzasadnosc.
Natomiast: wobec tak jasnego okreslenia sie przez administracje - nie pozostaje mi nic innego, jak prosic o usuniecie obecnego konta, poniewaz nie zamierzam dla nikogo stac sie druga Iskierka, z ktorej uczyniono publicznie worek treningowy, takze, jak i obecnie - przy pelnym poparciu administracji, nie widzacej w tym nic nagannego. A jako ze sens stracilo poprawianie bedziewia i gniotow niegodnych Osmego Pietra - a po to tu wrocilam, wnosze o rozwazenie wykasowania mojej nedznej tworczosci, tak klarownie i jasno ocenionej przeciez przez Kamila, ktora to ocene potwierdza reakcja admunistratorow. Przepraszam ze osmielilam sie zajac miejsce i czas swoja, niegodna tego miejsca pisanina, i takoz - osoba.
Skaranie - nie bede prosic o wyjasnienie mojej rzekomej bezkarnosci - tak jak w przypadku uprzedniego, a wyssanego z palca stwierdzenia na temat megalomanii, niech Twoje wyobrazenia pozostana z Toba. Warunek dotyczyl polaczenia mojego starego konta z obecnym, a nie obecnosci tu - po co stosujesz manipulowanie faktami? Klamiac publicznie? A nauczona doswiadczeniem - uprzejmie prosze o niedopisywanie swoich wyobrazen do kogos, po uprzednim pozbawieniu go mozliwosci zareagowania na ich bezzasadnosc.
Natomiast: wobec tak jasnego okreslenia sie przez administracje - nie pozostaje mi nic innego, jak prosic o usuniecie obecnego konta, poniewaz nie zamierzam dla nikogo stac sie druga Iskierka, z ktorej uczyniono publicznie worek treningowy, takze, jak i obecnie - przy pelnym poparciu administracji, nie widzacej w tym nic nagannego. A jako ze sens stracilo poprawianie bedziewia i gniotow niegodnych Osmego Pietra - a po to tu wrocilam, wnosze o rozwazenie wykasowania mojej nedznej tworczosci, tak klarownie i jasno ocenionej przeciez przez Kamila, ktora to ocene potwierdza reakcja admunistratorow. Przepraszam ze osmielilam sie zajac miejsce i czas swoja, niegodna tego miejsca pisanina, i takoz - osoba.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Być nie może
Żeby była jasność odnośnie manipulowania faktami przez Administrację (muszę to napisać, chociażby ze względu na użytkowników, wobec których zarzucasz nam kłamstwo):
Ayalen, dwukrotnie od nas odchodziłaś i dwukrotnie wyraziłaś chęć powrotu.
U nas była zawsze dopuszczalna jedna ponowna rejestracja. Zrobiliśmy dla Ciebie wyjątek, ponieważ obiecałaś nam, że postarasz się unikać sytuacji konfliktowych. Chciałaś połączenia kont i dokonania korekt w Twoich starych tekstach.
Połączenie kont miało nastąpić po trzymiesięcznym okresie próbnym. Podjęliśmy taką decyzję, gdyż nie jest to operacja darmowa i chcieliśmy mieć jakąś pewność, iż ma ona sens.
Ponieważ okres ten dopiero co minął (kilka dni temu), mieliśmy na dniach zwrócić się do administratora technicznego z prośbą o dokonanie scalenia kont. Bielu do zeszłego tygodnia był nieobecny, bo spędzał ferie poza krajem. My ze skaraniem zajęci byliśmy sprawami związanymi z wysyłką antologii do użytkowników. Pamiętaliśmy jednak o Twojej prośbie.
Za każdym razem odchodziłaś z Ósmego piętra w aurze skandaliku, wylewając wszystkie możliwe pomyje na administrację i oskarżając nas o najgorsze podłości. Po jakimś czasie decydowałaś się wrócić, twierdząc, że Ósme piętro Ci się podoba, że to piękne miejsce, itp.
Wystarczył jeden krytyczny komentarz do Twoich wierszy i już portal przestaje Ci się podobać.
O ile komentujący nie atakuje bezpośrednio osoby Autora, nie możemy mu zabronić pisania krytycznych, nawet mocno krytycznych komentarzy, co próbowałaś na nas wymusić. Możemy jedynie reagować na przekroczenia regulaminu.
Oczywiście, że określenia "gniot" czy "grafomania" nie są szczególnie miłe, natomiast odnoszą się do tekstu. Można jedynie w takiej sytuacji domagać się merytorycznego uzasadnienia tak ostrej oceny.
Sądzę też, że Kamil nie miał na myśli tego, że Twoje wiersze są niegodne Ósmego piętra, ale raczej to, że tutaj mogą one zostać poddane surowej ocenie. Wiele osób publikuje tutaj o wiele słabsze teksty i nikomu nie pokazujemy drzwi. Wskazujemy jedynie na fakt, że trzeba jeszcze sporo pracy, aby stały się dobre.
Co zaś się tyczy ogólnie całokształtu Twojej twórczości - wiesz sama, że oceny były bardzo zróżnicowane, były utwory lepiej i gorzej oceniane. Ocenianie całego forum na podstawie kilku krytycznych uwag jest nadużyciem, ale przecież to już zbędny truizm.
W sprawie iskierki: były już na forum odpowiednie wątki, na których te kwestie, z działaniami i postawami administracji włącznie, zostały omówione i wyjaśnione, więc wyciąganie ich w obecnym kontekście jest jedynie próbą reanimacji starych zatargów "na odchodnym".
Zawsze jednak dajemy poprawkę na emocje. Jeżeli potwierdzisz swoją wolę (do dziś wieczór), nie będziemy Cię oczywiście na siłę zatrzymywać w miejscu, na które wróciłaś dobrowolnie po raz drugi, a które jednak oceniłaś jak najgorzej. Tylko dobrze przemyśl swoją decyzję, a jeżeli naprawdę postanowisz odejść - to proszę - zrób to z klasą.
Gloinnen.
Ayalen, dwukrotnie od nas odchodziłaś i dwukrotnie wyraziłaś chęć powrotu.
U nas była zawsze dopuszczalna jedna ponowna rejestracja. Zrobiliśmy dla Ciebie wyjątek, ponieważ obiecałaś nam, że postarasz się unikać sytuacji konfliktowych. Chciałaś połączenia kont i dokonania korekt w Twoich starych tekstach.
Połączenie kont miało nastąpić po trzymiesięcznym okresie próbnym. Podjęliśmy taką decyzję, gdyż nie jest to operacja darmowa i chcieliśmy mieć jakąś pewność, iż ma ona sens.
Ponieważ okres ten dopiero co minął (kilka dni temu), mieliśmy na dniach zwrócić się do administratora technicznego z prośbą o dokonanie scalenia kont. Bielu do zeszłego tygodnia był nieobecny, bo spędzał ferie poza krajem. My ze skaraniem zajęci byliśmy sprawami związanymi z wysyłką antologii do użytkowników. Pamiętaliśmy jednak o Twojej prośbie.
Za każdym razem odchodziłaś z Ósmego piętra w aurze skandaliku, wylewając wszystkie możliwe pomyje na administrację i oskarżając nas o najgorsze podłości. Po jakimś czasie decydowałaś się wrócić, twierdząc, że Ósme piętro Ci się podoba, że to piękne miejsce, itp.
Wystarczył jeden krytyczny komentarz do Twoich wierszy i już portal przestaje Ci się podobać.
O ile komentujący nie atakuje bezpośrednio osoby Autora, nie możemy mu zabronić pisania krytycznych, nawet mocno krytycznych komentarzy, co próbowałaś na nas wymusić. Możemy jedynie reagować na przekroczenia regulaminu.
Oczywiście, że określenia "gniot" czy "grafomania" nie są szczególnie miłe, natomiast odnoszą się do tekstu. Można jedynie w takiej sytuacji domagać się merytorycznego uzasadnienia tak ostrej oceny.
Sądzę też, że Kamil nie miał na myśli tego, że Twoje wiersze są niegodne Ósmego piętra, ale raczej to, że tutaj mogą one zostać poddane surowej ocenie. Wiele osób publikuje tutaj o wiele słabsze teksty i nikomu nie pokazujemy drzwi. Wskazujemy jedynie na fakt, że trzeba jeszcze sporo pracy, aby stały się dobre.
Co zaś się tyczy ogólnie całokształtu Twojej twórczości - wiesz sama, że oceny były bardzo zróżnicowane, były utwory lepiej i gorzej oceniane. Ocenianie całego forum na podstawie kilku krytycznych uwag jest nadużyciem, ale przecież to już zbędny truizm.
W sprawie iskierki: były już na forum odpowiednie wątki, na których te kwestie, z działaniami i postawami administracji włącznie, zostały omówione i wyjaśnione, więc wyciąganie ich w obecnym kontekście jest jedynie próbą reanimacji starych zatargów "na odchodnym".
Zawsze jednak dajemy poprawkę na emocje. Jeżeli potwierdzisz swoją wolę (do dziś wieczór), nie będziemy Cię oczywiście na siłę zatrzymywać w miejscu, na które wróciłaś dobrowolnie po raz drugi, a które jednak oceniłaś jak najgorzej. Tylko dobrze przemyśl swoją decyzję, a jeżeli naprawdę postanowisz odejść - to proszę - zrób to z klasą.
Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl