Zostanie
Etyk nawet w półmroku widzenia nie zmieni,
stawianiem barykady temu co czuł wcześniej.
A myśli uporczywie wrócą nawet we śnie.
Czy tak łatwo świadomość niełaską zacienić?
Nie ma spraw ostatecznych, prócz jednej, jedynej.
Za wcześnie wyśmiać świty, nie czekając do dnia.
Inaczej gaśnie każda płonąca pochodnia;
warto rządzić rozumem w przemyślanym czynie.
Nie ujmą, lecz nagrodą, dane lokum bywa.
Zamiast się wymigiwać pozorami potrzeb,
uczynić rozrachunek domniemanych przywar.
Realniej się przyglądać wyśmianej ocenie;
kryteria się zmieniają w świętoszku i w łotrze.
Pozorne niewidzenie; głębiej wnika w cienie.
--------------------------------------------
Zostanie
Etyk nawet w półmroku widzenia nie zmieni
stawianiem barykady temu, co czuł wcześniej.
A myśli uporczywie wrócą nawet we śnie.
Czy tak łatwo świadomość niełaską zacienić?
Nie ma spraw ostatecznych, prócz jednej, jedynej.
Za wcześnie świt wyśmiewać, nie czekając do dnia.
Inaczej gaśnie każda płonąca pochodnia;
warto rządzić rozumem w przemyślanym czynie.
Nie ujmą, lecz nagrodą dane lokum bywa.
Zamiast się wymigiwać pozorami potrzeb,
uczynić rozrachunek domniemanych przywar.
Realniej się przyglądać wyśmianej ocenie;
kryteria się zmieniają w świętoszku i w łotrze.
Co nie widać na pozór - głębiej wnika w cienie.
poprawiony
Zostanie
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Zostanie
Dobry przekaz. Sprawnie ujęty w sonet. 
Jest nad czym pomyśleć, Aleguniu.
No to gwoli perfekcji:
- Za wcześnie wyśmiać świty, nie czekając do dnia. - a czy nie byłoby lepiej:
- Za wcześnie świt wyśmiewać, nie czekając do dnia.
- Etyk nawet w półmroku widzenia nie zmieni, - ten przecinek usuń
stawianiem barykady temu(,) co czuł wcześniej. - a tu postaw
- lecz nagrodą, dane lokum bywa. - bez przecinka
- Pozorne niewidzenie; głębiej wnika w cienie. - masz powyżej "ocenie" i ten dodatkowy rym "niewidzenie" trochę rozcieńcza wymowę pointy. Może ujmij w inny sposób?
Realniej się przyglądać wyśmianej ocenie;
kryteria się zmieniają w świętoszku i w łotrze.
Co nie widać na pozór - głębiej wnika w cienie.
Twoje zdrowie


Jest nad czym pomyśleć, Aleguniu.
No to gwoli perfekcji:

- Za wcześnie wyśmiać świty, nie czekając do dnia. - a czy nie byłoby lepiej:
- Za wcześnie świt wyśmiewać, nie czekając do dnia.
- Etyk nawet w półmroku widzenia nie zmieni, - ten przecinek usuń
stawianiem barykady temu(,) co czuł wcześniej. - a tu postaw
- lecz nagrodą, dane lokum bywa. - bez przecinka
- Pozorne niewidzenie; głębiej wnika w cienie. - masz powyżej "ocenie" i ten dodatkowy rym "niewidzenie" trochę rozcieńcza wymowę pointy. Może ujmij w inny sposób?
Realniej się przyglądać wyśmianej ocenie;
kryteria się zmieniają w świętoszku i w łotrze.
Co nie widać na pozór - głębiej wnika w cienie.
Twoje zdrowie


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: Zostanie
Milusia,
to był wiersz jako odpowiedź na sonet JSK.
Nie wiem czy po tych zmianach, nie utracił
zamierzonego sensu.
np. w ostatniej strofie.
Dzięki za fatygę
to był wiersz jako odpowiedź na sonet JSK.
Nie wiem czy po tych zmianach, nie utracił
zamierzonego sensu.
np. w ostatniej strofie.
Dzięki za fatygę

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Zostanie
Do licha - nie pamiętam go teraz, a może nie czytałam?alegoria pisze:to był wiersz jako odpowiedź na sonet JSK.

Ale moim zdaniem Twój doskonale istnieje sam z siebie.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Zostanie
Przeczytałam sonet już w wersji poprawionej i jestem pod ogromny wrażeniem, alegorio! Napisałaś według mnie naprawdę bardzo dobry wiersz.
Wydaje mi się taki trochę szekspirowski, jeśli chodzi o klimat. Pięknie poprowadzona myśl, dobre rymy... No, naprawdę zaskoczyłaś in plus.
Pointa jest znakomita.
Pozdrawiam,

Glo.
PS. Protestuję przeciwko temu, żeby ten wiersz kisił się tutaj w dziale z pierwocinami poetyckimi. Nie zasłużył na takie traktowanie!

Wydaje mi się taki trochę szekspirowski, jeśli chodzi o klimat. Pięknie poprowadzona myśl, dobre rymy... No, naprawdę zaskoczyłaś in plus.
Pointa jest znakomita.

Pozdrawiam,

Glo.
PS. Protestuję przeciwko temu, żeby ten wiersz kisił się tutaj w dziale z pierwocinami poetyckimi. Nie zasłużył na takie traktowanie!


Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Zostanie
Ja też protestuję.Gloinnen pisze: Protestuję przeciwko temu, żeby ten wiersz kisił się tutaj

Alegoria ma wiele pięknych wierszy, tylko jest strasznie uparta.

Aleguńka - dawaj te piękne sonety do Rymowanej, a wiersze o mniejszej powadze może do Radosnej twórczości?
To przecież dział początkujących, a nie dla kogoś, kto całe życie wiersze pisał.

Buziaki

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)