W mieście na K jak zaczyn
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
W mieście na K jak zaczyn
#1 Post autor: meandra » 01 maja 2012, 0:38
.
.
Chciałabym żebyś ujął w ten cudowny sposób
w jaki rzeźbi się dusze. Byłabym kamieniem
przydrożnych świątków, tocząc się pomiędzy ścieżką
a zwartym murem. Kiedyś przybiegnę do domu,
spadnie śnieg; wtedy boso wytańczymy w puchu
dziką radość. Pamiętasz niezwykłe momenty,
które rodziły dotyk, szmer i ważne frazy?
Usiądź we mnie wygodnie a ja się zanurzę
w twoim szepcie.
.
.
.
meandra
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: W mieście na K jak zaczyn
#3 Post autor: coobus » 01 maja 2012, 22:18

coobus
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: W mieście na K jak zaczyn
#4 Post autor: Alek Osiński » 03 maja 2012, 0:03
przenikania. Brak narzucania rytmu powoduje, że można go przeczytać we własnym oddechu.
Być może słowo fraza brzmi w miękkim (chociaż kamiennym) łożysku wiersza zbyt
jak z teorii językoznawstwa, zastanawiam się też nad powtórzeniem szeptów...
ale czepiał się nie będę.

Alek Osiński
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: W mieście na K jak zaczyn
#5 Post autor: ble » 03 maja 2012, 11:01
Niejasne jest 'ujął' w pierwszym wersie i przeszkadza w czytaniu za każdym razem - ujął w sensie umniejszył? Wobec tego - ujął mi czegoś. Ujął w obrazie, w wierszu? Dla mnie nieczytelne. Przydrożne świątki - temat wyeksploatowany, tu niewiele nowego - również dzika radość w śniegu.
Najładniejsze, naprawdę ładne i przemawiające do mnie
szczególnie zrozumiałe dla mnie 'ważne frazy'.Meandra pisze:Pamiętasz niezwykłe momenty,
które rodziły dotyk, szept i ważne frazy?
W zakończeniu powtarza się szept (moim zdaniem można by inaczej), a 'usiądź we mnie' brzmi odrobinę komicznie - wiem, że chodzi o proste zbliżenie, obecność, odpoczynek od rozstania i tęsknoty, ale trąci szukaniem oryginalności zwrotu bez względu na wynik.
Mam nadzieję, że moje uwagi pomocne; nie miej mi ich za złe, Meandro. Zresztą to tylko osobista opinia czytacza

Pozdrawiam

ble
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: W mieście na K jak zaczyn
#6 Post autor: Gloinnen » 03 maja 2012, 11:47
Wiersz jest bardzo uczuciowy, każdy wers przepełniony jest emocjami - pragnieniem, tęsknotą, nadzieją. Podoba mi się jego optymizm i delikatna zmysłowość.meandra pisze:Chciałabym żebyś ujął w ten przedziwny sposób
w jaki rzeźbi się dusze. Byłabym kamieniem
przydrożnych świątków, tocząc się pomiędzy ścieżką
a zwartym murem. Kiedyś przybiegnę do domu,
spadnie śnieg; wtedy boso wytańczymy w puchu
dziką radość. Pamiętasz niezwykłe momenty,
które rodziły dotyk, szept i ważne frazy?
Usiądź we mnie wygodnie a ja się zanurzę
w twoim szepcie.
Mam natomiast kilka uwag...
"ujął" akurat do mnie przemawia, chociażby ze względu na wieloznaczność. Moja przedpiśczyni akurat ją uznała za wadę, ja uważam za zaletę. "ujął" - w sensie "objął", ale też np. "ujął = zamknął w słowach", albo "ujął=oczarował" - według mnie słowo nie zostało wybrane przypadkowo i dobrze brzmi w kontekście całego obrazu.
Przeszkadza mi natomiast wyraz "przedziwny", który wprowadza element oceny i auto-interpretacji.meandra pisze:w ten przedziwny sposób
Lubię przydrożne świątki

"wytańczenie dzikiej radości" - akurat to kupuję. "wytańczenie" - to jednocześnie kreacja, taniec więc staje się aktem twórczym, podoba mi się ta myśl. Można też przypomnieć sobie rytualne tańce, które służyły do uwalniania emocji, a także miały wymiar magiczny - te elementy zawarte są w Twojej metaforze.
Akurat - jak na ironię - ten dwuwers najmniej do mnie przemawia. "niezwykłe momenty", "dotyk", "szept"...meandra pisze:Pamiętasz niezwykłe momenty,
które rodziły dotyk, szept i ważne frazy?

Zabrzmiało wyzywająco i obscenicznie, nie pasuje do delikatnej, subtelnej końcówki - "zanurzę się w Twoim szepcie" - warto pomyśleć nad innym sposobem opisania tej myśli.meandra pisze:Usiądź we mnie wygodnie
Jeśli mogłabym jakoś podsumować wrażenie, jakie wywarł na mnie ten wiersz, to bym oceniła - pół na pół... Są w nim, moim zdaniem, ciekawe fragmenty, są i takie, nad którymi chyba trzeba jeszcze popracować.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: W mieście na K jak zaczyn
#7 Post autor: atoja » 03 maja 2012, 12:57
zdecydowanie najlepsza.
Chciałabym żebyś ujął w ten przedziwny sposób
w jaki rzeźbi się dusze. Byłabym kamieniem
przydrożnych świątków, tocząc się pomiędzy ścieżką
a zwartym murem. Kiedyś przybiegnę do domu,

subtelnie, zmysłowo...pięknie

szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
atoja
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 02 maja 2012, 9:40
Re: W mieście na K jak zaczyn
#8 Post autor: Leonard Kern » 03 maja 2012, 19:11

Leonard Kern
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: W mieście na K jak zaczyn
#9 Post autor: Maryla Stelmach » 04 maja 2012, 21:02
Maryla Stelmach
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
- Lokalizacja: wszechświat
Re: W mieście na K jak zaczyn
#10 Post autor: meandra » 06 maja 2012, 14:59

coobusie, dziękuję za uwagę. Pozdrawiam

Al, pomyślę nad nim jeszcze. „szepty” zostaną zamienione. Póki co, wiersz musi skruszeć. Może zanurzę go w śniegu po tamtej stronie tęczy

Buziaki



Ble, nigdy nie silę się na oryginalność. Nie muszę… Po prostu piszę.
Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam

Glomi, naniosłam poprawki, ale we fragmencie z kamieniem chodziło właśnie o taki kamień, który leży sobie na drodze, spychany przez przejeżdżające wozy konne, kopany, przemieszczany gdzieś nagminnie jak samo życie… świątki spoglądają nań z góry… Tyle w tym temacie. Dziękuję pięknie za pochylenie.

Atojo, Leonardzie Kernie, Marylo Stelmach, dziękuję bardzo.

Pozdrawiam wszystkich ciepło



meandra
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO