szczęściarze
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
szczęściarze
niektórym udaje się
być starym
przy większym szczęściu nawet bardzo
nie muszą nikogo słuchać
bo są głusi
patrzą zza ośmiu dioptrii
długość biorąc na oko
by zasnąć dyskretnie
na pierwszy wiatr
z lekką niedowagą
po nich
opłatki rozpuszczają igliwie
być starym
przy większym szczęściu nawet bardzo
nie muszą nikogo słuchać
bo są głusi
patrzą zza ośmiu dioptrii
długość biorąc na oko
by zasnąć dyskretnie
na pierwszy wiatr
z lekką niedowagą
po nich
opłatki rozpuszczają igliwie
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Re: szczęściarze
ciekawe i niebanalne spojrzenie na starsze osoby, podoba się
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: szczęściarze
Ciekawi mnie, czy w tytule zawarta jest pewna przewrotność, czy naprawdę myślisz, że to są szczęściarze.
Bo jeżeli wiersz jest serio, to ja go nie kupię, Listeczku.
Nikt, kto nie był głuchy i niedowidzący nie zdaje sobie sprawy, jakie to kalectwo, i jak bardzo oddziela od życia.
Świat bez dźwięków to pustynia, a gdy jeszcze dochodzą do tego zamazane kontury ludzi i przedmiotów, to naprawdę nie ma czego zazdrościć.
Starość nie jest zabawna ani ciekawa. Niestety... Jest już tylko jakby cienkim opłatkiem życia.
Dlatego myślę, że to wiersz, który ma na celu to właśnie nam uświadomić.
Dobrego
Bo jeżeli wiersz jest serio, to ja go nie kupię, Listeczku.
Nikt, kto nie był głuchy i niedowidzący nie zdaje sobie sprawy, jakie to kalectwo, i jak bardzo oddziela od życia.
Świat bez dźwięków to pustynia, a gdy jeszcze dochodzą do tego zamazane kontury ludzi i przedmiotów, to naprawdę nie ma czego zazdrościć.
Starość nie jest zabawna ani ciekawa. Niestety... Jest już tylko jakby cienkim opłatkiem życia.
Dlatego myślę, że to wiersz, który ma na celu to właśnie nam uświadomić.
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: szczęściarze
niektórym udaje się
być starym
przy większym szczęściu nawet bardzo
Jaka soczystość prawdy w wierszu.
Ta pierwsza zwrotka, jakby o mnie, skąd wiedziałaś?
Pozdrawiam
być starym
przy większym szczęściu nawet bardzo
Jaka soczystość prawdy w wierszu.
Ta pierwsza zwrotka, jakby o mnie, skąd wiedziałaś?


Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: szczęściarze
dziękuję, za chwilę pod wierszemSamoZuo pisze:ciekawe i niebanalne spojrzenie na starsze osoby, podoba się
Pozdrawiam
owszem, jest Milu.Miladora pisze:Ciekawi mnie, czy w tytule zawarta jest pewna przewrotność, czy naprawdę myślisz, że to są szczęściarze.
Bo jeżeli wiersz jest serio, to ja go nie kupię, Listeczku.
Nie są szczęściarzami i to usiłowałam przekazać
dzięki za wizytę

no wieeeeesz...anastazja pisze:Ta pierwsza zwrotka, jakby o mnie, skąd wiedziałaś?

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: szczęściarze
Masz rację Ewo, chociaż opisałaś tylko jedną stronę medalu
jest też druga, ale rozumiem, ważne jest doświadczenie...

jest też druga, ale rozumiem, ważne jest doświadczenie...

Re: szczęściarze
Wiersz na pewno nie mówi o dosłownej starości, czy o ludziach dotkniętych kalectwem. Choć w pewnym stopniu, to o czym autorka pisze, jest kalectwem cięższym niż wszystkie inne.
Kalectwem wobec którego, nie odczuwa się współczucia, a pogardę.
Puenta nawiązuje do świąt i hipokryzji w/w osób.
Wiersz napiętnuje takie postawy i obnaża niechęć autora do nich.
Tak to odczytałem na własną modłę. I podoba mi się.
Dziękuję.
Kalectwem wobec którego, nie odczuwa się współczucia, a pogardę.
Puenta nawiązuje do świąt i hipokryzji w/w osób.
Wiersz napiętnuje takie postawy i obnaża niechęć autora do nich.
Tak to odczytałem na własną modłę. I podoba mi się.
Dziękuję.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: szczęściarze
al z krainy os pisze:Masz rację Ewo, chociaż opisałaś tylko jedną stronę medalu
jest też druga, ale rozumiem, ważne jest doświadczenie...


Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: szczęściarze
dobrze odczytałeśNilmo pisze:Wiersz na pewno nie mówi o dosłownej starości, czy o ludziach dotkniętych kalectwem. Choć w pewnym stopniu, to o czym autorka pisze, jest kalectwem cięższym niż wszystkie inne.
Kalectwem wobec którego, nie odczuwa się współczucia, a pogardę.
Puenta nawiązuje do świąt i hipokryzji w/w osób.
Wiersz napiętnuje takie postawy i obnaża niechęć autora do nich.
Tak to odczytałem na własną modłę. I podoba mi się.
Dziękuję.
dziękuję Nilmo
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: szczęściarze
Ewo,
odbieram całą niedowagę ludzkich uczuć,
widzących, którzy udają ślepotę
i słyszących zatykających uszy wobec...
zióbki
A.
odbieram całą niedowagę ludzkich uczuć,
widzących, którzy udają ślepotę
i słyszących zatykających uszy wobec...
zióbki
A.