szczęściarze

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

szczęściarze

#1 Post autor: e_14scie » 06 gru 2011, 18:07

niektórym udaje się
być starym
przy większym szczęściu nawet bardzo

nie muszą nikogo słuchać
bo są głusi
patrzą zza ośmiu dioptrii
długość biorąc na oko
by zasnąć dyskretnie
na pierwszy wiatr
z lekką niedowagą

po nich
opłatki rozpuszczają igliwie
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

SamoZuo

Re: szczęściarze

#2 Post autor: SamoZuo » 06 gru 2011, 18:29

ciekawe i niebanalne spojrzenie na starsze osoby, podoba się

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: szczęściarze

#3 Post autor: Miladora » 06 gru 2011, 20:34

Ciekawi mnie, czy w tytule zawarta jest pewna przewrotność, czy naprawdę myślisz, że to są szczęściarze.
Bo jeżeli wiersz jest serio, to ja go nie kupię, Listeczku.
Nikt, kto nie był głuchy i niedowidzący nie zdaje sobie sprawy, jakie to kalectwo, i jak bardzo oddziela od życia.
Świat bez dźwięków to pustynia, a gdy jeszcze dochodzą do tego zamazane kontury ludzi i przedmiotów, to naprawdę nie ma czego zazdrościć.
Starość nie jest zabawna ani ciekawa. Niestety... Jest już tylko jakby cienkim opłatkiem życia.
Dlatego myślę, że to wiersz, który ma na celu to właśnie nam uświadomić.

Dobrego :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: szczęściarze

#4 Post autor: anastazja » 06 gru 2011, 21:27

niektórym udaje się
być starym
przy większym szczęściu nawet bardzo


Jaka soczystość prawdy w wierszu.
Ta pierwsza zwrotka, jakby o mnie, skąd wiedziałaś? :no: :green:

Pozdrawiam ;)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: szczęściarze

#5 Post autor: e_14scie » 07 gru 2011, 11:58

SamoZuo pisze:ciekawe i niebanalne spojrzenie na starsze osoby, podoba się

Pozdrawiam
dziękuję, za chwilę pod wierszem
Miladora pisze:Ciekawi mnie, czy w tytule zawarta jest pewna przewrotność, czy naprawdę myślisz, że to są szczęściarze.
Bo jeżeli wiersz jest serio, to ja go nie kupię, Listeczku.
owszem, jest Milu.
Nie są szczęściarzami i to usiłowałam przekazać
dzięki za wizytę
:kwiat:
anastazja pisze:Ta pierwsza zwrotka, jakby o mnie, skąd wiedziałaś?
no wieeeeesz...
:kwiat: Anastazjo
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: szczęściarze

#6 Post autor: Alek Osiński » 07 gru 2011, 15:08

Masz rację Ewo, chociaż opisałaś tylko jedną stronę medalu
jest też druga, ale rozumiem, ważne jest doświadczenie...
:kwiat:

Nilmo

Re: szczęściarze

#7 Post autor: Nilmo » 07 gru 2011, 15:19

Wiersz na pewno nie mówi o dosłownej starości, czy o ludziach dotkniętych kalectwem. Choć w pewnym stopniu, to o czym autorka pisze, jest kalectwem cięższym niż wszystkie inne.
Kalectwem wobec którego, nie odczuwa się współczucia, a pogardę.
Puenta nawiązuje do świąt i hipokryzji w/w osób.
Wiersz napiętnuje takie postawy i obnaża niechęć autora do nich.
Tak to odczytałem na własną modłę. I podoba mi się.
Dziękuję.

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: szczęściarze

#8 Post autor: e_14scie » 07 gru 2011, 21:03

al z krainy os pisze:Masz rację Ewo, chociaż opisałaś tylko jedną stronę medalu
jest też druga, ale rozumiem, ważne jest doświadczenie...
:kwiat:
:vino: :)
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: szczęściarze

#9 Post autor: e_14scie » 07 gru 2011, 21:04

Nilmo pisze:Wiersz na pewno nie mówi o dosłownej starości, czy o ludziach dotkniętych kalectwem. Choć w pewnym stopniu, to o czym autorka pisze, jest kalectwem cięższym niż wszystkie inne.
Kalectwem wobec którego, nie odczuwa się współczucia, a pogardę.
Puenta nawiązuje do świąt i hipokryzji w/w osób.
Wiersz napiętnuje takie postawy i obnaża niechęć autora do nich.
Tak to odczytałem na własną modłę. I podoba mi się.
Dziękuję.
dobrze odczytałeś
dziękuję Nilmo
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: szczęściarze

#10 Post autor: Abi » 07 gru 2011, 22:17

Ewo,
odbieram całą niedowagę ludzkich uczuć,
widzących, którzy udają ślepotę
i słyszących zatykających uszy wobec...

zióbki
A.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”