Mgła

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Mgła

#11 Post autor: Ewa Włodek » 17 mar 2014, 20:16

411 pisze: Przyznam sie, ze nie umialam tego wiersza "umiejscowic", moze dlatego nie zostawilam odcisku swej podeszwy.
Ale teraz rozwiala sie mgla...
w sumie, Józefino, wiersz by nie stracił, gdybym napisała dedykację "Mamie"...
:rosa: :rosa: :rosa:
bardzo się cieszę, że Ci się spodobał, dziękuję za wizytkę, za daną chwilkę i za życzliwe słowo...
pozdrowieńka dołączam...
Ewa

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: Mgła

#12 Post autor: witek kiejrys » 17 mar 2014, 23:33

spodobał mi się i to bardzo bardzo.
to dobry wiersz!
:bravo:
pozdrawiam, witek
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Mgła

#13 Post autor: Ewa Włodek » 20 mar 2014, 15:51

witek kiejrys pisze: spodobał mi się i to bardzo bardzo.
ooo, Witku, to mnie cieszy bardzo, bardzo...
:) :) :)
dziękuję Ci najpiękniej za to, żeś kuknął, luknął i rzekł serdecznie...
samo dobro posyłam Tobie...
Ewa

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: Mgła

#14 Post autor: januszek » 21 mar 2014, 10:03

Ewa Włodek pisze: ledwie się snuję, ulotna, nietrwała,
:sorry: Ewo czytałem wcześniej ale chcąc swój komentarz podeprzeć wiarygodnym źródłem musiałem nieco poszperać i dopiero teraz ,ale ...posłuchaj sama:

"tworzenie się mgły obserwowała całkiem celowo [ ... ] stwierdziła [ ... ] wielkość kropel była całkowicie zróżnicowana, jak również odbijanie się w kroplach, ich zabarwienie oraz precyzja były różne na rosnących w okolicy roślinach. [... ]mogła zaobserwować że mgła nie miała ochoty na odbijanie i wówczas ukazywała się zabarwiona na srebrzysto-szaro."

to cytat z"Dni siewu" Marii Thun [tegoroczny kalendarz biodynamiczny

nawiązując do "personifikacji" 'mgła' nie musi, [co plotę] nie jest jak :Cię zacytowałem a swoje ATRAKCJE ma.

a tam gdzie deszcze nie dochodzą to nawet głównym zaopatrzeniowcem w wodę JEST.

:) :rosa:
Ps.
Miałem szczęście być [kiedyś] na szkoleniu prowadzonym przez p.Marię Thun .

Dodano -- 21 mar 2014, 10:24 --

:rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa:
:kofe: :kofe: :kofe: :kofe: :kofe: :kofe: :kofe: :kofe: :kofe: :sorry:ale i od kawy też się robi co właśnie wnuczce pokazałem.

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: Mgła

#15 Post autor: Nicol » 22 mar 2014, 4:06

cudnie :rosa:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Mgła

#16 Post autor: Ewa Włodek » 22 mar 2014, 14:08

januszek pisze: Ewa Włodek pisze:
ledwie się snuję, ulotna, nietrwała,


:sorry: Ewo czytałem wcześniej ale chcąc swój komentarz podeprzeć wiarygodnym źródłem musiałem nieco poszperać i dopiero teraz ,ale ...posłuchaj sama:

"tworzenie się mgły obserwowała całkiem celowo [ ... ] stwierdziła [ ... ] wielkość kropel była całkowicie zróżnicowana, jak również odbijanie się w kroplach, ich zabarwienie oraz precyzja były różne na rosnących w okolicy roślinach. [... ]mogła zaobserwować że mgła nie miała ochoty na odbijanie i wówczas ukazywała się zabarwiona na srebrzysto-szaro."

to cytat z"Dni siewu" Marii Thun [tegoroczny kalendarz biodynamiczny

nawiązując do "personifikacji" 'mgła' nie musi, [co plotę] nie jest jak :Cię zacytowałem a swoje ATRAKCJE ma.

a tam gdzie deszcze nie dochodzą to nawet głównym zaopatrzeniowcem w wodę JEST.
och, Januszku, jakaś niekumata jestem bo w ząb nie rozumie, co Ty mi chcesz powiedzieć z pomocą cytatu z Pani Thun. Czy to, że mgła nie może być ulotna i nietrwała? Czy to, że nie może się snuć? No, nie wiem, ale wiem, że w języku polskim jest frazeologizm "snuje się mgła". Więc - nie chwytam. Ale - doceniam...
:) :)
Nicol pisze: cudnie
ooo, Nicol...
:rosa: :rosa: :rosa:

Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, że jesteście, że poczytaliście i powiedzieliście te wszystkie dobre, mądre słowa...
uśmiechy Wam posyłam liczne...
Ewa

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: Mgła

#17 Post autor: januszek » 22 mar 2014, 14:43

Ewa Włodek pisze:och, Januszku ...
OK.
tylko samo :
"snuje się" -> ma właściwie tylko jedna informację, a z wnikliwej obserwacji mgły można dowiedzieć się bardzo dużo, w dodatku ona potrafi mówić i chce wiele nam powiedzieć ... i nawet bywa kolorowa, itd.
nie lekceważmy więc starszych ludzi, oni nie tylko się snują -
:)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Mgła

#18 Post autor: Ewa Włodek » 22 mar 2014, 16:53

januszek pisze: "snuje się" -> ma właściwie tylko jedna informację, a z wnikliwej obserwacji mgły można dowiedzieć się bardzo dużo, w dodatku ona potrafi mówić i chce wiele nam powiedzieć ... i nawet bywa kolorowa, itd.
ooo, Januszku - Kraków uchodził kiedyś za "miasto mgły", ja jeszcze pamiętam taką rozmaitość mgieł w mieście, że aż hej! Również - kolorowe mgły, zależnie od tego, jakie światło na nie padało, jak były gęste, i jak się przemieszczały - np: górna część mgły była różowawa i "snuła się" powoli w jedną stronę, pod nią kłębiła się we wszystkich kierunkach mgła szarozłota, za przy ziemi pełzała mgła szara. Czasem gęste macki mgły wnikały w delikatniejszy pod względem "konsystencji" opar. Mogłabym tak jeszcze długo - o mgle porannej, tej w ciągu dnia, wieczornej i nocnej. Ale chyba wiesz, co mam na myśli...
januszek pisze: nie lekceważmy więc starszych ludzi, oni nie tylko się snują -
a skąd u Ciebie supozycja, że moje "snuję się" - to wyraz lekceważenia? Przeciwnie - to wyraz smutku, troski i tkliwości, że jest taka słaba, delikatna i ... zniszczalna. Mam nadzieję, że nikt więcej nie odebrał tego słowa pejoratywnie. No, ale przeczytałeś po Swojemu, i niech tak będzie...
:) :)
z serdecznością...
Ewa

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: Mgła

#19 Post autor: januszek » 22 mar 2014, 21:17

Ewa Włodek pisze:a skąd u Ciebie supozycja, że moje "snuję się" - to wyraz lekceważenia?
jeżeli widzimy we mgle coś więcej niż snucie, a pięknie udowodniłaś że widzisz dużo, dużo więcej, na pewno użycie tego terminu NIGDY nie będzie lekceważeniem.
Po prostu spotkałem się [w życiu] z lekceważącym TAKIM porównaniem
Pozdrawiam serdecznie.
:)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Mgła

#20 Post autor: Ewa Włodek » 28 mar 2014, 15:26

januszek pisze: Ewa Włodek pisze:
a skąd u Ciebie supozycja, że moje "snuję się" - to wyraz lekceważenia?

jeżeli widzimy we mgle coś więcej niż snucie, a pięknie udowodniłaś że widzisz dużo, dużo więcej, na pewno użycie tego terminu NIGDY nie będzie lekceważeniem.
Po prostu spotkałem się [w życiu] z lekceważącym TAKIM porównaniem
ja też się spotkałam, Januszku, ale nie wydaje mi się, żeby akurat takie nacechowanie wynikało z kontekstu mojego wiersza...
:) :)
serdeczność posyłam...
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”