Byłem tam, za drutem kolczastym.
Stałem tam, w kolejce do komory.
Lub po dziewięć gram ołowiu,
Wystrzelone w tył głowy.
Chciałoby się jeszcze pożyć,
Choć śmierć niosła wyzwolenie.
Chciałoby się jeszcze pożyć,
Gdyby nie ten ból i cierpienie.
Jednak nadzieja umiera ostatnia,
A ja trochę jej jeszcze miałem.
Pokaleczonymi palcami
Swe marne życie trzymałem.
Kiedy przyszedł czas,
Biegłem pod ostrzałem.
Przeszedłem przez zasieki.
Przed psami uciekałem.
Teraz jestem tu.
Słońce świeci w moją twarz.
Wyrwany z okropnego snu,
Odkrywam na nowo świat.
Będąc tam, o wolności i szczęściu śniłem.
To podtrzymywało mnie na duchu, dodawało wiary.
Teraz jestem tu, gdzie jest dobrze.
A jednak miewam koszmary.
Pozostałość
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 29 sty 2014, 14:03
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Pozostałość
Po raz drugi.
I po raz drugi temat tak - sposób podania i zapisanie - nie .
Z uszanowaniem L.G.
I po raz drugi temat tak - sposób podania i zapisanie - nie .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: Pozostałość
Tkwisz w tej tematyce, chyba drugi wiersz z tamtych czasów. Powiem tak - nie jest to utwór wybitny, ba, raczej na poziomie przeciętnym tekstów raperskich. Ale nawet teksty do rapowania mogą spełniać pożyteczną rolę, podobnie jak bryki (streszczenia) utworów literackich.
Może nawet ktoś z młodych poczyta jakieś autentyczne wspomnienia pod wpływem przeczytania tego tekstu?

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Pozostałość
no, to koszmary śni Twój peel - bo chyba nie są to jego przeżycia, bo ci, którzy doświadczyli gehenny lagrów czy łagrów - najczęściej milczą na ten temat. ja więc odbieram temat obozowy jak kostium, metaforę ludzkiego życia, kiedy to peel do pewnego momentu czuł się więźniem, a później - summa summarum też nim jest. No, chyba, że nadinterpretuję...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 29 sty 2014, 14:03
Re: Pozostałość
Bardzo dobrze interpretujesz. Kiedy pisałem ten wiersz, skończyłem pewien okres życia pełen nałogów i autodestrukcji. I mimo, że niby wszystko się zmieniło na lepsze to i tak... Jakieś tam demony z przeszłości spać nie dają.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pozostałość
Jeśli próbujesz swoich siłach w poezji rymowanej, postaraj się zadbać o kilka istotnych elementów.
1) Rytm wiersza - to bardzo ważne. Na początek - równa ilość sylab w każdym wersie. Zdecyduj, czy ma to być np. ośmiozgłoskowiec (8 sylab), dziesięciozgłoskowiec (10 sylab), itd. Później trzeba zadbać o regularne rozmieszczenie akcentów w obrębie wersu, ja np. tutaj:
Przy wersach dłuższych niż ośmiosylabowe istnieje coś takiego jak średniówka - dzieli wers (intonacyjnie) na (zazwyczaj) dwie części. W recytacji w tym miejscu robimy krótką pauzę. Średniówka powinna wypadać w każdym wersie po tej samej sylabie, wtedy utwór czyta się płynnie.
Oczywiście dopuszczalne są wszelkiego rodzaju eksperymenty, ale to już raczej po opanowaniu warsztatu - i zawsze z jakąś koncepcją metryczną, a nie "od sasa do lasa".
2) Jakość rymów.
Lepiej unikać rymów gramatyczno-częstochowskich: wyzwolenie/cierpienie, miałem/trzymałem.
Znacznie lepszy jest - dajmy na to - ostrzałem/uciekałem - nie rymujesz tutaj identycznych końcówek gramatycznych i słów w tej samej formie fleksyjnej.
3) Obrazowanie.
Wystrzegaj się jak zarazy takich sformułowań, jak "marne życie", "ból i cierpienie", " okropny sen", "o wolności i szczęściu śniłem".
Czytelnik nie musi dostawać na tacy gotowych myśli, postaraj się szukać nieoklepanych metafor, w jakie mógłbyś te myśli przyodziać. Spróbuj też obniżyć nieco tonację. U Ciebie analogie wojenne są na tyle mocne, że nie potrzeba dodatkowo wzmacniać oddziaływania patetycznymi zwrotami. Generalnie lepiej jest pisać krótko, a treściwie.
4) Język.
Zadbaj o jego naturalność. Ostrożnie zwłaszcza z inwersjami - "o wolności i szczęściu śniłem" - zamiana szyku wyrazów w zdaniu wymaga sporego wyczucia, często jednak wypada pretensjonalnie. Podobnie warto uważać z powtórzeniami (wszelkiego rodzaju).
Co do przesłania wiersza - Ewa powiedziała już wszystko, więc tylko życzę peelowi więcej wytrwałości w osiąganiu celów i pogody ducha.
Powodzenia!

Glo.
1) Rytm wiersza - to bardzo ważne. Na początek - równa ilość sylab w każdym wersie. Zdecyduj, czy ma to być np. ośmiozgłoskowiec (8 sylab), dziesięciozgłoskowiec (10 sylab), itd. Później trzeba zadbać o regularne rozmieszczenie akcentów w obrębie wersu, ja np. tutaj:
(Odpowiednio akcent na drugiej, czwartej i szóstej sylabie, w siedmiozgłoskowcu).Edward Horsztyński pisze:Przeszedłem przez zasieki.
Przed psami uciekałem.
Przy wersach dłuższych niż ośmiosylabowe istnieje coś takiego jak średniówka - dzieli wers (intonacyjnie) na (zazwyczaj) dwie części. W recytacji w tym miejscu robimy krótką pauzę. Średniówka powinna wypadać w każdym wersie po tej samej sylabie, wtedy utwór czyta się płynnie.
Oczywiście dopuszczalne są wszelkiego rodzaju eksperymenty, ale to już raczej po opanowaniu warsztatu - i zawsze z jakąś koncepcją metryczną, a nie "od sasa do lasa".
2) Jakość rymów.
Lepiej unikać rymów gramatyczno-częstochowskich: wyzwolenie/cierpienie, miałem/trzymałem.
Znacznie lepszy jest - dajmy na to - ostrzałem/uciekałem - nie rymujesz tutaj identycznych końcówek gramatycznych i słów w tej samej formie fleksyjnej.
3) Obrazowanie.
Wystrzegaj się jak zarazy takich sformułowań, jak "marne życie", "ból i cierpienie", " okropny sen", "o wolności i szczęściu śniłem".
Czytelnik nie musi dostawać na tacy gotowych myśli, postaraj się szukać nieoklepanych metafor, w jakie mógłbyś te myśli przyodziać. Spróbuj też obniżyć nieco tonację. U Ciebie analogie wojenne są na tyle mocne, że nie potrzeba dodatkowo wzmacniać oddziaływania patetycznymi zwrotami. Generalnie lepiej jest pisać krótko, a treściwie.
4) Język.
Zadbaj o jego naturalność. Ostrożnie zwłaszcza z inwersjami - "o wolności i szczęściu śniłem" - zamiana szyku wyrazów w zdaniu wymaga sporego wyczucia, często jednak wypada pretensjonalnie. Podobnie warto uważać z powtórzeniami (wszelkiego rodzaju).
Co do przesłania wiersza - Ewa powiedziała już wszystko, więc tylko życzę peelowi więcej wytrwałości w osiąganiu celów i pogody ducha.
Powodzenia!

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl