Miazmaty

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Miazmaty

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 31 lip 2014, 13:11

Wszyscy święci od chwiejnych
kroków, postanowień
i szczęśliwego nowego roku
w zaciśniętych pięściach dławią
ogień, słowo.

Albo coś gorszego.
Zresztą może to tylko domokrążcy
gotowi sprzedać piędź
ziemi, piachu.

Lub stali bywalcy kościołów,
knajp, sklepów
z kieszeniami wypchanymi stekiem
rzeczy.

Jednak czekają u wylotów
dróg, tuneli, drzwi, okien.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Miazmaty

#2 Post autor: Alek Osiński » 04 sie 2014, 1:29

Marcin Sztelak pisze:Jednak czekają u wylotów
dróg, tuneli, drzwi, okien.
Jednym słowem chodzi o szukanie dobrego wyjścia,
a może zasłonięcia się słowem, Sybilla coś pewnie
miałaby w tym temacie do powiedzenia...
chociaż akurat te kroki nad wyraz pewne

Pozdrawiam:)

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Miazmaty

#3 Post autor: haiker » 04 sie 2014, 20:07

Bardzo klimatyczny wiersz. Utrzymany w stylu jednego obrazu, jednego widza, coś jak odmalowywanie jednego miejsca w różnych dniach, porach, może nawet masz chęć przechodzenia pomiędzy (a raczej nad) epokami.

Ten wiersz nie jest jednak pesymistyczny (mimo tytułu i swoistego zamknięcia gostkami wyjść). Ten wiersz opisuje. I tyle.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”