Nieśmiałe pytanie ...
czy kochasz
biel duszy i czerwień krwi ?
Wiersz fajny

Ale cykl nie trwa trzech kwadransów, nieco dłużej. Komary lęgną się kilka razy w roku. Niemniej cykliczność jest tu rzeczywiście istotna.Gloinnen pisze:Czas cykliczny, a nie linearny.
Motyl za ładny? Tekst drapieżny? Motyle żywią się nawet padliną, a zmierzch nie jest padliną.Henryk VIII pisze:Wiersz podług mnie udany. Motyl mi nie pasuje - za ładny do drapieżnego tekstu;)
(...)
Dlaczego miałbym nie umieć - to akurat najprostsze w poezji. Więcej liryzmu było w tym o babci.Gloinnen pisze:(...) zaskoczyło mnie, że potrafisz lirycznie, choć niecukierkowo(...)
No tak, bo Słowacki wielkim poetą był - a reszta to nie wiersze. Co ty k... wiesz o wierszach, człowieku. Wiersz to nie tylko to, co o drzewkach i pieskach, poczytaj inne moje wiersze tutaj i zacznij patrzeć na życie przez wiersze, a nie na wiersze przez kanon.lczerwosz pisze:To właściwie pierwszy Twój wiersz na 8-smym. Bez cynizmu i programu politycznego. Skomentuję słowem, którego nie lubisz. Podoba się. A może jednak lubisz. Za maską mądrzały jest człowiek.
To jest jakby odwrócenie kierunku czasu. Owady nie wracają do stadium poczwarek, nawet w nocy.
Szkoda, że tak majestatycznie odczytujesz. Jest zmierzch, tu i teraz. Reszta to zbędność.Bożena pisze:tytuł wskazuje wiele- zmierzch przed nocą, która wkrótce nadejdzie- ale po nocy nowe motyle i nowe kokony- i tak do końca świata- a my- tu tylko przelotnie- świetny wiersz- w moim klimacie- pozdrawiam
Ptaki nie wylatują na żer? A to ciekawe - niby dlaczego nie? Ślepota cieląt oznacza głównie brak umiejętności widzenia o zmroku, w ciemności. Po co ten wątek parówkowy i całe łubudubu o mleku spijanym przez ludzi - przecież tego nie ma w wierszu.Qń Który Pisze pisze:Przyciągnął mnie tutaj tytuł i chyba nie bez powodu, bo wydaje się njalepszym kawałkiem poetyckiego tortu. Przybywam tutaj, jako przyjaciel ale mimo to zapis do mnie nie przemawia.
Ptaki nie wylatują na „żer“ a cielęta nie muszą być ślepe, bo i tak są „cielęce“ a zatem nie mają pojęcia, czy idą na parówki dla małych dzieci czy mają stać w kącie, bo okazuje się że mleko, które krowa ma wyłącznie dla cielaka - spija człowiek i przetwarza na potrzeby przemysłu spożywczego. Dziwne, że jeszcze kobiet nie doją.
(...)
Zaimki mają sens, jeżeli zastępują i nie tworzą zbytecznej fortyfikacji typu "cukier w cukrze".
Skąd założenie, że dusza jest biała?Napoleon Norht pisze:Nieśmiałe pytanie ...
czy kochasz
biel duszy i czerwień krwi ?
Taki image czy autentyczny wkurw?haiker pisze:Co ty k... wiesz o wierszach
Autentyczny. Można napisać, że najlepszy albo najgorszy, ale że jedyny to wąskotorówka w głowie i klapy na oczach i uszach. PIERWSZY wiersz? Bardzo naginając można uznać, że pierwszy=najlepszy, ale to już bardziej przegięcie by było.eka pisze:Taki image czy autentyczny wkurw?haiker pisze:Co ty k... wiesz o wierszach
Jakby nie było zrażasz do komentowania swoich wierszy na - podobno - przyjaznym portalu literackim.
Wcale nie. Przeczytałam mnóstwo bohomazów poetyckich o zmierzchu, i bardzo niewiele wierszy na ten temat.haiker pisze:Dlaczego miałbym nie umieć - to akurat najprostsze w poezji.
Trudno tutaj mówić o jakimkolwiek kanonie. Nikt nie powołał się na konkrety. To bardziej czytelnicze widzimisię, które każdy może posiadać, a inni mogą się zgodzić lub nie.haiker pisze:Tak zrażam osoby, które narzucają kanon sprzed 100 lat jako nadal obowiązujący.
Swoją drogą, to teza dość radykalna. Nawet nie wiem, czy anachroniczna, bo nie podajesz żadnych argumentów.lczerwosz pisze:To właściwie pierwszy Twój wiersz na 8-smym.
haiker pisze:Co ty k... wiesz o wierszach, człowieku. Wiersz to nie tylko to, co o drzewkach i pieskach, poczytaj inne moje wiersze tutaj i zacznij patrzeć na życie przez wiersze, a nie na wiersze przez kanon.
Właśnie teraz insynuujesz mi różne dziwne sprawy. I to w niezbyt grzeczny sposób.haiker pisze:Tak zrażam osoby, które narzucają kanon sprzed 100 lat jako nadal obowiązujący.
Trochę już napisałem powyżej. Trudno mi teraz lepiej zdefiniować. Wiem, że chciałbym aby wiersz przekazywał jakoś trudne do wyrażenia, trudne do opowiedzenia odczucia, emocje, stany. Czasem wierszem udaje się przekazać coś, co nie wychodzi na przykład w rozmowie. Ale to cząstkowa odpowiedź jest.Gloinnen pisze:... Co jest dla Ciebie wyznacznikiem "poetyckości tekstu"?
Swoją drogą, to teza dość radykalna. Nawet nie wiem, czy anachroniczna, bo nie podajesz żadnych argumentów.lczerwosz pisze:To właściwie pierwszy Twój wiersz na 8-smym.
Również ciekawi mnie, jakie Twoim zdaniem warunki tekst powinien spełniać, aby być wierszem.
Chodziło mi o to, że jeśli ktoś umie poradzić sobie z naprawą karabinu uzi, to tym bardziej poradzi sobie z naprawą długopisu. Ale po co zajmować się pisadłami, skoro można karabinami?Gloinnen pisze:(...)haiker pisze:Dlaczego miałbym nie umieć - to akurat najprostsze w poezji.
Poezja zaangażowana jest jednak czymś innym niż impresja, liryka krajobrazu. Wszystko można wrzucić do jednego kotła "wiersze", ale jednak różne odmiany poezji mają swoje wyznaczniki, cechy charakterystyczne, a także swój krąg odbiorców. Tak, jak różne style w muzyce.
Trudno tutaj mówić o jakimkolwiek kanonie. Nikt nie powołał się na konkrety. To bardziej czytelnicze widzimisię, które każdy może posiadać, a inni mogą się zgodzić lub nie.
(...)
Napomknęłam o tym wszystkim choćby dlatego, że większość oceniających na forach to także Autorzy, którzy przynoszą ze sobą, oprócz tekstów, również jakieś koncepcje. (Pomijam tych, którzy piszą "dla przyjemności" i "jak im w duszy gra", bez głębszej refleksji.) Skoro mamy pluralizm, to te koncepcje są równouprawnione, choć oczywiście dyskutować zawsze można, która trafniejsza i według jakich kryteriów da się ocenić ich wartość. Zawsze będzie to jednak opinia cząstkowa i relatywna.
Tak więc ocenę, że ktoś nic nie wie o wierszach, powinieneś solidniej uzasadnić.
A może powiesz, co Ty o nich wiesz? Co jest dla Ciebie wyznacznikiem "poetyckości tekstu"?
Dlaczego odwracasz kota ogonem? Twoje stwierdzenie, że to pierwszy mój wiersz to pochwała? Nie wiem ile wpisałem wierszy na 8p., ale pisanie że to pierwszy to zdecydowane i jednoznaczne zdewaluowanie wszystkich poprzednich. I ty to nazywasz pochwałą?lczerwosz pisze: Właśnie teraz insynuujesz mi różne dziwne sprawy. I to w niezbyt grzeczny sposób.
Napisałem, że to pierwszy Twój wiersz na 8-smym. To pochwała. Mało mnie obchodzi, że Ci sie przykro zrobiło, albo sie wkurwiłeś, że innych nie uznałem za wiersze. Oczywiście mogę przyjąć definicję, że wierszem jest to, co autor nazwie wierszem. Ale wolę swoją, to jest, co ja nazwę wierszem. Na mój prywatny użytek. Z którym sie dzielę, jak i Ty sie dzielisz swoimi dość kontrowersyjnymi opiniami z innymi. Kontrowersyjne, nie znaczy bez sensu, nie znaczy źle. Ale mało Cie obchodzi, co autor po nich poczuje.
Ale do rzeczy. Tekst A zatem zmierzch to nie tylko zlepek słowny, rebus, sprytna gra słowna. To przekazane emocje. Może dla Ciebie to nie jest istotne. Ale raczej jest, choć starasz się ukryć to, że i Ty żyjesz emocjami. Byś sie tak nie wkurwiał na niechcianą krytykę.
Ja po prostu napisałem, że mi się spodobał. A inne Twoje wiersze - nie. Jako suche, zbyt skrótowe, pozbawione ducha żarty słowne i to bez poczucia humoru. Tyle. Chyba mi wolno, jak i Tobie oceniać portalowe publikacje.
Sugeruję już nie toczyć boju, nie obrażać się i nie czynić obrazy. Jednak.
-lczerwosz pisze: Wiem, że chciałbym aby wiersz przekazywał jakoś trudne do wyrażenia, trudne do opowiedzenia odczucia, emocje, stany. Czasem wierszem udaje się przekazać coś, co nie wychodzi na przykład w rozmowie
A tego, może niekoniecznie ściśle jako satori, ale blisko, domyśliłam się.haiker pisze:Co jest wyznacznikiem poetyckości? Satori.