Gąsienica umrze na bank

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Gąsienica umrze na bank

#1 Post autor: haiker » 08 sie 2014, 9:16

zasypianie na koniec sierpniowego dnia
(z pośpiechem wydychającym lato)
zachęca by małeduże imago
nie dało się złapać przez łapacza snów

być może północ wybija szklankę
a miejsce serca dzwonu zajmuje ślaz

więc ponownie wydarzyło się lato
i przez kilka otulonych miesięcy
poszukiwać będziemy piasku między palcami
przy każdej kąpieli albo i bez

ponownie zdarzy się jesień
a my przestaniemy tym razem
liczyć czas

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Gąsienica umrze na bank

#2 Post autor: Adela » 08 sie 2014, 9:54

Ładne metafory, spokojny wiersz, zasypiający;)
Puenta nie zaskakuje, ale dobrze komponuje się w całość.
Pozdrawiam,
A.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Gąsienica umrze na bank

#3 Post autor: lczerwosz » 09 sie 2014, 22:21

Jest kilka pięknych myśli:
haiker pisze:by małeduże imago
nie dało się złapać przez łapacza snów
Motyle kończą swoją pracę, zasypiają, nie wiem, umierają. Ale to kojarzy mi się z zabieraniem wolności, pojmaniem w okowy szkoły, pracy po skończonym lecie, niechybnie to nastąpi.
Przy okazji, czy małeduże nie lepiej jednak rozdzielnie napisać albo z kreską.
haiker pisze:kilka otulonych miesięcy
poszukiwać będziemy piasku między palcami
przy każdej kąpieli albo i bez
Ta pamiątka lata jest czasem nawet przykra, gdy powstaje zapalenie, albo piasek wejdzie do zegarka (analogowego). Jednak to bywa piękne wspomnienie.
haiker pisze:ponownie zdarzy się jesień
a my przestaniemy tym razem
liczyć czas
Miłość przywieziona z wakacji jest najlepszą formą spędzania jesieni, zupełnie niespójną z obiegowym zlepkiem słownym: jesień życia.
Nie rozumiem tego ślazu jako serca dzwonu. To rośliny ślazowate, malwy na przykład, nie wiedziałem, podpowiedział mi wujek G. O północy może zdarzyć się coś istotnego, dziewczyna odejdzie. Pęknie serce, zamiast serca po prostu stłuczona szklanka. A Malwa?

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Gąsienica umrze na bank

#4 Post autor: anastazja » 09 sie 2014, 22:40

haiker pisze:przez kilka otulonych miesięcy
poszukiwać będziemy piasku między palcami
przy każdej kąpieli albo i bez
bardzo ładne - :ok: tytuł super!
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Gąsienica umrze na bank

#5 Post autor: eka » 10 sie 2014, 10:05

Usilna próba przełamania nostalgii.
Bez szans, jest coś co naszą hardość przełamuje. Poza językiem, pod nim są emocje, słów nie potrzebują i nie boją się anihilacji, na bank. :)
Podoba się klimat, liryzm wiersza.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Gąsienica umrze na bank

#6 Post autor: Gloinnen » 12 sie 2014, 5:22

haiker pisze:być może północ wybija szklankę
a miejsce serca dzwonu zajmuje ślaz
Skojarzyło mi się ze starością i popijaniem ziółek.
Jakby tylko to zostało z lata. To też jest jakaś forma powrotu do okresu kwitnienia.
haiker pisze:przez kilka otulonych miesięcy
A te "otulone miesiące" wyłaniają się jak potępione z Szeolu grafomanów.
haiker pisze:poszukiwać będziemy piasku między palcami
przy każdej kąpieli
To jest super.
haiker pisze:ponownie zdarzy się jesień
a my przestaniemy tym razem
liczyć czas
Mówi się, że tylko szczęśliwi czasu nie liczą. Motyw czasu wydaje mi się tutaj niezwykle istotny, jakby peel chciał, aby przestał on linearnie płynąć. Tutaj czas tworzy rozlewiska, małe i duże cykle, wydaje się umowny. Właśnie jak we śnie.

Pozdr.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Gąsienica umrze na bank

#7 Post autor: haiker » 12 sie 2014, 8:35

Adela pisze:spokojny wiersz, zasypiający;)
Powiedzmy "wiersz na uspokojenie".
lczerwosz pisze:Przy okazji, czy małeduże nie lepiej jednak rozdzielnie napisać albo z kreską.

Nie rozumiem tego ślazu jako serca dzwonu. To rośliny ślazowate, malwy na przykład, nie wiedziałem, podpowiedział mi wujek G. O północy może zdarzyć się coś istotnego, dziewczyna odejdzie. Pęknie serce, zamiast serca po prostu stłuczona szklanka. A Malwa?
Właściwie na obie wersje (łącznie lub z kreską) można znaleźć uzasadnienie. Najmniej chyba na rozdzielne, bo tu chodziło o współdzielenie cech.

Dzwon staje się miększy, cichszy. Nie rzecz w osobniczych cechach malwy, ale o kwiat jako taki. Malwy są bardzo częste w ogrodach przydomowych i widać je, gdy siedzi się latem na tarasie lub ganku.
eka pisze:Usilna próba przełamania nostalgii.
Właśnie nie wiem czy usilna, co może spokojna, bez oczekiwań co do rezultatu.

Gloinnen pisze: Skojarzyło mi się ze starością i popijaniem ziółek.

A te "otulone miesiące" wyłaniają się jak potępione z Szeolu grafomanów.
Coś jest w poszerzeniu perspektywy o jesień życia.

Są blisko, to prawda. Już samo sformułowanie:
i w otuleniu
poszukiwać będziemy piasku między palcami

nacechowane byłoby grafomańsko poprzez tę "otulinę".

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: Gąsienica umrze na bank

#8 Post autor: Berele » 14 sie 2014, 10:55

Za Adelą: jest ładnie. :ok:

bols
Posty: 47
Rejestracja: 22 lip 2014, 10:08

Re: Gąsienica umrze na bank

#9 Post autor: bols » 18 sie 2014, 21:18

Zaryzykowałabym użyć określenie - piękny; niesie nastrój lata, z pochwałą dojrzałości.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”